co robicie , gdy wasz partner/ka/ zaczyna was olewac? (ignorowac)

ja zazwsze wykrzycze to co mysle a on sie nie odzywa i nie odpowiada... wiec ja tez pozniej milcze ... po kilku dniach rusza go sumienie i sam przychodzi... od tego czasu gdy mu wykrzycze nie ma zadnych spotkan, sms, rozmow, nie ma niczego ... nie podaje siebie na tacy ... A on z kazdym dniem czuje sie z tym gorzej ze namieszal i nie umie nic powiedziec na ten temat tylko chowa glowe w piasek ... ps. nigdy nie odzywajcie sie pierwsi jesli to wy nie zawiniliscie ... oni/ one musza miec nauczke

masz kijową taktykę:P.Ja się wycofuję wtedy...lekki dystansik, nie opowiadam się gdzie byłam, co robiłam.Nie krzyczę, nie robię wyrzutów, zajmuję się sobą.To jest najlepsza metoda.Jak on Cię olewa a Ty napierasz na niego to on tym bardziej będzie olewał.Z facetami jak z dziećmi.Sposób musisz znalezć.

ja tez mu wygarniam wszystko! a pozniej jak nie chce niech sie nie odzywa i obraza ... z czasem mu przejdzie ... on musi miec swiadomosc tego co robi i czuje!! jesli z jego strony jest jakies nieporozumienie i nie chce o tym gadac... wygarniam wszystko i nastepuje cisza

Mój mnie tak olewa codziennie. Mogę prosić, błagać, ale nawet 10minut nie potrafi mi poświęcić ;(

po kiego być z facetem, który olewa Was? to zupełnie bezsensu a później jojczycie, że 2 lata po ślubie, a on zdradza, nie dogadujecie się.. nie rozumiecie, że jak facet OLEWA I MA W DOOPIE to nie kocha Was? lepiej już być samemu niż bez miłości z dupkiem, który ma Cię w nosie

Oni w ogole zawsze uciekaja od problemu... A pomysl co by sie stalo gdybys miala z nim dziecko.... Lepiej odrazu poznac prawde zerwac i zyc swoim zyciem niz pozniej sie rozczarowac i zabrac dziecku dziecinstwo z powodu ojca...lepiej teraz niz pozniej