Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość delicatuscatus

kiedy facet czuje się gotowy na zaręczyny?

Polecane posty

Gość delicatuscatus
Wszystko ma, a tego nie docenia. Najgorsze jest to, że jeśli go pytam o najbliższy np rok, co chce robić, o czym marzy i takie tam. Każdy przecież jakieś plany ma, wie do czego dąży itd. A ten mi mówi "nie wiem" i macha rękami, przy tym się wkurzając, że zadaje trudne pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delicatuscatus
Kocham go i mi na nim zależy, chcę by został ojcem moich dzieci, tworzył ze mną rodzinę. jednak z drugiej strony zastanawiam się czy to ma sens, czy wiązać się z kimś kto nie ma planów na przyszłość, marzeń, itd i ile można z kimś takim żyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezu dziewczyno ja bym nie
mogła być z kimś takim jak ten Twój facet...porażka jakaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale on już miał szansę być ojcem Twoich dzieci i nie skorzystał z niej:(. Będziesz czekać, aż on stwierdzi, że może w końcu być ojcem, a, w międzyczasie, wyśle Cię jeszcze ze 3 razy do lekarza? On w ogóle nie martwi się o Twoje zdrowie! Patrzy tylko na siebie i to jest bardzo przykre:(. Mówimy Ci, jak sytuacja wygląda z boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delicatuscatus
Najlepsze Wam powiem, teraz mi się przypomniało jak kiedyś przyjechał taki wkurzony od "mamusi". Ja go podpytuje co i jak (nie, żebym była wścipska ale chciałam pomóc, bardziej myślałam, że coś miał z autem) a ten mi mówi, że mama go wkurzyła bo chciała mu dać kasę na "pierścionek zaręczynowy", bo tak nie wypada, siedzi u mnie 2 lata, a jest obcym człowiekiem dla nas. A ma 26 lat i latka mu lecą :D i się zdziwiła, że nie myśli o przyszłości. Zrobiła mu wywody co i jak. Włosy mi dęba stanęły jak mi to opowiedział. A ten taki dumny odpowiedział jej, że jest "za młody by myśleć o czymś takim". Mnie by się głupio zrobiło, gdyby mi rodzice tak suszyli głowę. Bo jakby nie było to jego sprawa. Widać mamę chyba też denerwuje taka sytuacja. Nic dziwnego, bo święta spędza ze mną, z moją rodziną - pierwszy dzień lub dni, a na resztę jedzie do siebie sam - bo jak to powiedział, że to jego rodzina a dla mnie to obcy ludzie więc po co mam z nim jechać... Super normalnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Najgorsze, że mój nic nie przejawia, nawet jak wpadliśmy to kazał mi usuwać bo jak to powiedział "zmarnuje mu życie" "Kocham go i mi na nim zależy, chcę by został ojcem moich dzieci, tworzył ze mną rodzinę. " :o🖐️ szkoda słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myślę że to prowo
nie chce mi się wierzyć, że są takie głupie dziewczyny na świecie błagam, niech to będzie prowo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delicatuscatus
PrzemierzamPolaLasy właśnie o to mi chodziło. Dziękuje Wam, bardzo się cieszę, że mówi to szczególnie facet. Ja już nawet sobie te dziecko tłumaczyłam tak, że może faktycznie boi się "wyzwania" bo jakby nie było nie stać nas na dziecko. Tylko szkoda, że z "łaską" pojechał ze mną do lekarza, widział, że potem wyglądałam jak "przyćpana" spałam cały dzień i bardzo źle się czułam, jakby mi ktoś odcinał "wnętrzności ze środka", ale ten mi tylko odpowiedział, że przesadzam i co on mi poradzi. Mam iść się położyć spać. Mógł mnie chociaż przytulić, zrobić herbatkę i powiedzieć, że wszystko będzie dobrze. A nie zachowywał się, tak jakby nic się nie stało. A ja też nie lubię mu mówić co ma robić itd bo to wygląda jakbym nim rządziła, chyba swój rozum ma i widzi jaka jest sytuacja to też mógłby go użyć. Sama nie wiem, czy być z kimś takim, ale czy można go skreślić po czymś takim. Już mam mieszane uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delicatuscatus
Dlaczego uważasz, że jestem jak to określiłeś/łaś głupią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skoro masz zamiar
marnować z kimś takim życie, to oczywiście twoja sprawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna Zuzia
wiesz, aborcja w Polsce jest nielegalna i może to się źle skończyć. Proponuje, żebyś zamilkła albo ktoś życzliwy to zgłosi do odpowiednich władz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delicatuscatus
Tak, ale ja brałam tabletkę "po stosunku" a to jest legalne :) nie usuwałam już wykształconego dzidziusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myślę że to prowo
po prostu przerasta mnie to, że można być w związku z kimś takim jak ten Twój facet. nikt mnie tak nigdy nie traktował i nie wyobrażam sobie tkwić w czymś takim :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama-mia84
Boze dziewczyno,jakie Ty głupoty wypisujesz!!! Jak mozesz chciec, byc z takim facetem,ja juz dawno bym go kopneła w tyłek. I jeszcze zyje na kosz Twoich rodziców-żenujące,na Twoim miejscu bym sie do tego publicznie nie przyznawała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delicatuscatus
Niestety lub stety ale to prawda nie prowokacja. Wiesz co ja mogę zrobić, przecież mu nie powiem, "chcę mieć dziecko, męża" itd to są decyzje podejmowane obopólnie a nie tylko przez jedną osobę. Najlepsze jest to, że nam się bardzo dobrze układa, ale jak dojdzie do kwestii naszej przyszłości, dziecka to się wkurza i nie sposób z nim porozmawiać. Tylko lub aż w tej kwestii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama-mia84
Mysle ze to prowokacja Mam nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myślę że to prowo
co mozesz zrobić?! rzucić go! to możesz zrobić! męża i dziecko chcesz, boże...dziewczyno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama-mia84
Dokładnie to są bardzo wazne tematy,wasza przyszłosc,widocznie on jej z Tobą nie łaczy skoro nie chce o tym z Toba rozmawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delicatuscatus
Nie, to nie prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na pewno to prowokacja.
Nie wierzę, że istnieją takie niemądre kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delicatuscatus
Na początku toczyłam z nim "boje słowne". A potem odpuściłam bo nie widzę sensu, z nim na ten temat rozmawiać, nie da się porozmawiać, cały czas mówi, że nie będzie rozmawiać na takie tematy bo "chłopak z dziewczyną nie rozmawia na temat swojej przyszłości". Jak "coś facet postanowi - np oświadczyny" to mają być niespodzianką i, że planuje z nią przyszłość ona nie może o tym wiedzieć. No i takiemu nie przetłumaczę, już nawet nie mam ochoty niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż, autorko, zrobisz jak zechcesz. najpierw zawleczesz przed ołtarz/do USC. potem w ciąży będą ci puchły nogi, ale zakupy będziesz nosić sama. w 9- miesiącu będziesz wyglądała jak kulka i czuła się fatalnie, ale facet nadal w niczym ci nie pomoże. przy porodzie nie będzie obecny, bo po co - przecież to twój problem. potem będzie już tylko gorzej. będziesz przemęczona, znienawidzisz życie. a facet będzie grał na kompie, pił z kumplami i chodził oglądać striptease. bo już teraz ewidentnie ma cię w pupie. ale jak tam chcesz 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delicatuscatus
Na kompie nie gra, a z kumplami nie chodzi bo to typ domatora, siedzi w domu ogląda tv i siedzi na kompie. Kiedyś nawet się z tego śmiałam, że mu do szczęścia jest potrzebny, komputer, telewizor, jedzonko i wygodne łóżko :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
delicatuscatus czemu chcesz byc z taka marna podroba faceta???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pięknapani Magda
po co wy z nią/nim w ogóle piszecie? żenada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delicatuscatus
Bo go kocham, i zależy mi żeby sam zobaczył, że źle robi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×