Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przedszkolakamama

Leżakowanie w przedszkolu.

Polecane posty

Gość przedszkolakamama

Drogie mamy, jak wygląda leżakowanie w przedszkolu Waszych dzieci? Chodzi mi o grupę 3-latków. Czy w ogóle jest, czy może go nie ma. Jeśli jest, to czy na leżakach, w pościeli, czy jest przebieranie w piżamki, czy może na kocykach samych?? Szukam jakiegoś pomysłu, jakiegoś rozwiązania, bo u nas większość rodziców nie chce leżakowania a panie twierdzą, że "odpoczynek musi być" i nie da się tego zrobić inaczej jak tylko w piżamie i na leżaku. Chciałabym coś zaproponować, ale nie wiem co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W grupie mojej corki(3 latki)panie rozkładaja specjalne leżaczki,dzieci maja kocyki powleczone w posciel z domu-leżakowanie trwa od 11:15 do 13,dzieci moga spac lub tylko leżec przy muzyce relaksacyjnej i Mozarcie:))moja corcia zawsze spi:))z leżakowania rezygnuja dopiero w 4 latkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama jest przedszkolanka. u niej dzieci lezakuja na lezaczkach, w pizamach (w ktore same sie przebieraja). maja posciel w rozmiarach dobranych do lezakow. niektore dzieci maja koce ale w poszewkach. ta posciel jest przynoszona przez rodzicow i przez nich prana aby dzieci usnely puszczaja muzyke. na pobudke tez jest muzyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamciuchna
U mojej córki nie było leżakowania, jak panie widziały, że dziecko jest zmęczone rozkładały materacyk i dziecko mogło odpocząć pod kocykiem, ale normalnie w ubraniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dopiero niedawno odkryłam że w przedszkolu mojej córki leżakują a córa jest już w 5-latkach :D:D:D ponieważ jest to duże przedszkole jeśli chodzi o ilość dzieci i grup a niewielkie powierzchniowo zrezygnowali z leżaczków i teraz po obiadku (nie wiem o której młodsze grupy ale chyba też) biora karimaty i rozkładają na podłodze do tego kocyki polarowe i się kładą kto chce śpi kto nie chce spać to sobie leży u córy takie leżakowanie to około 30min

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedszkolakamama
Ooo, podoba mi się ten pomysł z karimatami i kocykami, ale bez piżamek! Może zgodzą się na coś takiego... Dzięki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uwazam,ze pizamki to dobry pomysl-dziecko moze sie spocic pod kocem i potem bedzie dalej chodzic w tym ubranku?,a tak jest przebrane i z glowy-tym bardziej,ze przeciez wychodza maluchy na spacery lub plac zabaw-nie chcialabym żeby moja corka wychodzila taka rozgrzana na spacer w tym,w czym spała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu nie chce cie piżamek?
sama spróbuj w ciągu dnia położyć się w ubraniu do łóżka a potem wstać i funkcjonować, mi by było nie wygodnie, zimno i nie przyjemnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W grupie do ktorej zapisałam synka bylo lezakowanie. Trzeba bylo przynieść koc w poszewce i panie zwijały go w taki śpiworek na lezaczek. Do tego piżamki zakladane obowiazkowo na gole cialo- zero bielizny, skarpet nic (moja corka o to się wściekala bo nie chciala ściągac majtek i skarpet bo jej bylo zimno. Zawsze śpi w skarpetach. Chcialam przynieść takie "do spania" ale nie wolno bylo bo mają być gole stopy, a majtek to już wcale. Powiedzialam co o tym myśle i spala jak chciała) Syn nienawidził leżakowania i nie chciał przez to chodzić do przedszkola. Mąż zostal oddelegowany do pani dyrektor z dużym opakowaniem czekoladek i młody wylądowal w 4 latkach. Tam nam kazali przynieść poduszki i dzieci po obiedzie lezą sobie na poduszkach na dywanie. Mlody szczęśliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenna przepraszam ze wtrącę
chcialam tylko powiedzieć ze twoje dzieciaki maja jak dla mnie przerażające wielkie oczy!! ;) bez urazy oczywiscie, ale te oczy aż hipnotyzują!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież mają zupełnie normalne oczy :D u niemowląt zawsze wyglądają duże, no chyba że dziecko ma mieć w przyszłości małe oczka, wtedy może nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stonka ziemniaczana
Jak przeczytałam o tych przerażająco wielkich oczach, to obejrzałam zdjęcia z ciekawości. No i się zawiodłam.... Są normalnej wielkości i wcale mnie nie przerażają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak brat mój chodził do przedszkola to też musiał przed leżakowaniem ściągać sobie majtki, w tamtych czasach nawet mama jak chciała wejść na sale też musiała ściągnąć sobie majtki. Zawsze przed uroczystością w przedszkolu wszystkie mamy miały obowiązek ściągać swoje majtki,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×