Właśnie zaczynam oglądać sławną "Ludzką stonogę"?

"Z innej perspektywy...."?He he he To może być dobre. Do jutra zatem i Dobrej Nocy!!!!!

choć ten się zakończy całkowity happy end'emAle takim całkowitym

ja pitole , dopiero tera przeczytałam , ale film:D!!!!

co za film... co za film...! Ale i tak czyta się Ciebie świetnie :D

Ej ale przyznajcie jedno. Końcówka tego filmu wskazuje na dużą deprawację treści i to,że film jest poyyebany jak nie wiem co. Mam tu na myśli to co się działo już na koniec w tym hangarze[Serbski Film]:O Natomiast komentowanie w wykonaniu Night Nurse Perfekcyjne.

Night Nurse Jesteś??? Może by iść faktycznie za ciosem i przystać na propozycje Romeo Romana.Niech Night Nurse odpali "Śmierć w Wenecji":D:D

:D:D

Od wczoraj mi rożne koncepcje przechodziły przez głowę co by tu zaproponować Night Nurse do skomentowania.Generalnie nie musi to być "Śmierć w Wenecji"Może to poczekać. Bez przesady. Jest naprawdę wiele filmów, które możnaby skomentować. Ps :D Zastanawiałem się jakby np Night Nurse poradziła sobie ze skomentowaniem jakiego filmu Science-FictionTo by było dobre

Nom Np "Salo, czyli 120 dni Sodomy"(Sal o le 120 giornate di Sodoma) No może bardziej Fiction niż Science ale jednak.Psycho-Fiction

:D:D Wypier.....z tym Pan,Panie Dr :D:D Ja tu mam na myśli prawdziwą klasykę filmu SF-przestrzeń kosmiczna,podboje,obce cywilizacje,eksperymenty naukowe,walka dobra ze złem

Czytam wątek bo nie oglądałam ani jednej części stonogi.... oglądałam za to Srbski film niestety :( Bleee, nie polecam. Ale najbardziej utkwiła mi jedna scena z tego filmu, która tutaj została pominięta. I tak z ciekawości pytam - może miałaś wersję z wyciętą tą sceną? Chodzi mi o to, gdy po porodzie ten łysy debil wziął tego noworodka i no wiecie co zrobił :( Nie napisałaś o tym, a mi właśnie to zostało już na dłuuugie miesiące w pamięci :( A szczególnie wzrok tej matki dziecka :( Widziałaś to, czy nie było tego w Twojej wersji ? Bo czytałam, że gdzieś to wycieli i inne fragmenty też.

Trochę się zawiodłem, żę obejrzałaś wczoraj :( Byliśmy umówieni na dzisiejszy wieczór. Zupkę chińską uszykowałem a tu klops - film obejrzany i opisany. Malutki minusik :) No i też sobie myślę jak by wyglądał komentarz do innego gatunku; Taka Planeta Małp na przykład, albo, to jeszcze lepsze, Władca Pierścieni. Masz niezły talent, więc fajnie by mogło wyjść :)

Siema dzieciaczki! Ja już się wysiurałam, nauczyłam czego miałam nauczyć, więc odpalam "Śmierć w Wenecji". Czas, start!

Film pod wezwaniem św. Warner Bros. Warte zauważenia.

Białe napisy na czarnym tle. Użyjcie mózgu i wyobraźcie sobie

Night nurse - Mogłabyś odpowiedzieć na pytanie powyżej ? To znaczy : Czytam wątek bo nie oglądałam ani jednej części stonogi.... oglądałam za to Srbski film niestety Bleee, nie polecam. Ale najbardziej utkwiła mi jedna scena z tego filmu, która tutaj została pominięta. I tak z ciekawości pytam - może miałaś wersję z wyciętą tą sceną? Chodzi mi o to, gdy po porodzie ten łysy debil wziął tego noworodka i no wiecie co zrobił Nie napisałaś o tym, a mi właśnie to zostało już na dłuuugie miesiące w pamięci A szczególnie wzrok tej matki dziecka Widziałaś to, czy nie było tego w Twojej wersji ? Bo czytałam, że gdzieś to wycieli i inne fragmenty też.

Za górami, za lasami płynął sobie jakiś statek. Kopcił zajeeeebiście. Chyba jaka epoka industrialna. Ekolodzy where are you???

/Kużwa, w mojej wersji to ominęli. Przecie bym opisała :o/

Siedzi sobie jakiś facet w kapelutku i myśli nad swą egzystencją. Udaje, że czyta książkę i podziwia kormorany.

No właśnie, czytałam, że ten gwałt na maluszku między innymi wycieli... czyli miałaś łagodniejszą wersję.

A ja ogladalam Serpski film w ta scena z nowordokiem i ten film nie wywarl na mnie wraznienia poniewaz to bylo tak nierealistyczne ze az smieszne...

W międzyczasie statek porządnie pierdnął i przybił do portu witany przez piszczące białogłowy.

Zreszta ta scena tez nie byla jakas straszna, pokazali tylko jak koles bierze noworodka i sie odwraca z nim tylem.W sumie to bylo widac tylko jego tors jak sie porusza rytmicznie no wiadomo i placz dziecka i tyle..

Pan w kapelutku podniósł doopę i podziwia Wenecję i gondole

No ale wzrok tej matki był dla mnie obleśny i zapadający w pamięć strasznie :(

Pan w kapelutku opuścił statek, a na brzegu przywitał go jakiś pedał z laską i domalowanymi wąsami. Fuj.

Teraz pan w kapelutku siedzi w gondoli i opieeerdala gondoliarza, ze krzywo wiosłuje.

Gondola z kapelusznikiem dobiła do brzegu. O kurffa. Ale on ma waliz, gorzej niż baba wybierająca się na trzydniowy wyjazd :o

Pan kapelutek, wraz ze swymi giermkami pomykającymi za nim z walizami, przekroczył próg hotelu!

Bondziorno, bondziorno!