Kalanchoe

Zakochałam się w tym kwiatku. Kupiłam sobie jakiś czas temu nowy, podlewałam co tydzień, do doniczki, nadmiar, jak wypuścił z powrotem, wylewałam. Najpierw zawiązane pączki pięknie rozkwitły na żółto, a teraz zaczynają brązowieć i chyba usychać... to normalne? Co powinnam zrobić?

tak, to normalne Możesz a) oberwać wysuszone kwiatostany i przenieść roślinę na ok 1 miesiąca w cień- ale niestety roślinka będzie coraz wyższa i jakby zdziczała b) zrobić sadzonki i po prostu wsadzić w ziemię Ja osobiście robię sadzonki, a resztę "starego" kwiatka w lato wsadzam na skalniak jako roślinę jednoroczną gdzie się rozrasta i ładnie kwitnie

http://ziola.pisz.pl/kalanchoe/ posiada właściwości przeciwzapalne, oczyszczające rany i owrzodzenia z obumarłych komórek i sprzyjające szybszemu gojeniu się ran. Ma bardzo duże działanie lecznicze i jest stosowane szeroko w ziołolecznictwie, wiedziałaś o tym ?