jest szansa ze przestanie?

moja córka ma 5 miesięcy (intensywnie rośnie, prawidłowo przybiera na wadze) i budzi się w nocy co 2 godziny (czasem częściej). Karmię ją tylko piersią (nie podaję nic innego do picia - "nie zna butelki", za nic nie chce też smoczka). W konsekwencji zaczęlam z nią spać (uwielbiam to; nocne karmienia przestały mi spędzac sen z powiek) i nie wyobrażam sobie jak miałabym, przez sen, "w letargu" ją tego oduczyć. Dlatego mam pytanie do doświadczonych mam - czy jest taka szansa, że ta jej nocna potrzeba z czasem sama przeminie?

tak, moze za miesiąc, za 2 albo jak skończy rok, wszystko zalezy od dziecka

może się też oduczyć po 18 roku życia dopiero ale póki co jest malutka więc potrzebuje mamy i się nie stresuj zacznij zacznij ją odzwyczajać od spania razem jak będziesz chciała zrezygnować z karmienia piersia

sama niewiem a jak inne mamy mysla?

prosze o rady jeszcze inne mamy

Nie odzwyczaisz, mój niedługo będzie miał 1,5 roku i dzieje się czasem tak samo, znajomej córka ma 2 lata-tez tak ma...;(

najbardziej prawdopodobnym jest to ze jak dlugo bedziesz karmic tak dlugo beda trwac pobudki. Teraz mala sie budzi bo jest glodna, a pozniej bedzie sie budzila z przyzwyczajenia, z potrzeby bliskosci. U mnie to sie skonczylo wraz z odstawieniem od piersi ale bylo max ciezko.

na twoim miejscu ( jeślii chcesz tak bardzo karmić piersią) to ściągnij trochę mleka do butelki i ku kaszke owocową ( są takie po 4 miesiącu n bobovita malinowa bez mleka)\ na noc podaj jej u mnie to zawsze działa i mała śi od 19.00- 6.00 i w trakcie dnia spubuj odawać cherbatki chociaz 100 ml ( koerkowa, rumiankowa... )

minie jak przejdziesz na butelkę.

ooioi

moja ma trzy lata i jeszcze sie budzi raz czy dwa razy nawet jak przeszlysmy na butle to potrafila i cztery razy sie obudzic