Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość (Nie)szczęśliwy Mąż

Problem z kobietą od czasu ciąży.

Polecane posty

Gość (Nie)szczęśliwy Mąż

Witam wszystkich bardzo serdecznie, Mam problem z moją kobietą. Poznaliśmy się sporo czasu temu, zaczęliśmy być ze sobą, gdy ona miała 19 lat, ja 30. Po czterech latach wzięliśmy ślub. Wszystko było piękne i wspaniałe. Kiedy skończyła studia postanowiliśmy mieć dziecko. Zaszła w ciążę. Byliśmy szczęśliwi. Byliśmy... Wszystko zaczęło się w około 7 miesiącu ciąży. Partnerka bardzo przybrała, że wstydziła się przy mnie chodzić w bieliźnie. Nie pokazywała swego ciała, nawet gdy bardzo tego chciałem, w końcu to pięknie gdy kobieta mojego życia nosi moje dziecko. Myślałem, że wszystko zmieni się po porodzie. Synek urodził się trzy i pół miesiąca temu, ona ma teraz 26 lat, ja 37. Kiedy karmiła synka to chowała się przede mną, nie chciała bym patrzył na jej biust. Wczoraj miałem na nią niesamowitą ochotę. Wróciła z kąpieli w samym ręczniku i kiedy już chciałem coś zainicjować ona zrzuciła ręcznik, rzuciła: "Takiego grubas z obwisłym ciałem ma cię niby podniecić?!", zaczęła płakać i zamknęła się w łazience... Próbowałem z nią rozmawiać, powiedzieć, że nadal jest dla mnie atrakcyjna, że miałem świadomość, iż po ciąży jej ciało nie będzie takie jak wcześniej... Do niej nic nie docierało. Kompletnie nic. Nie wiem co mam robić. Chciałbym, aby wszystko chociaż troszkę wróciło do normy, boję się, że wstyd jej ciała może zniszczyć nasze życie, może wpłynąć negatywnie na wychowywanie dziecka... Proszę pomóżcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adinnaaaa
rozmawiaj z nia, utwierdzaj w przekonaniu, ze ciagle ci sie podoba. odciaz ja w opiece nad dzieckiem, niech zrobi cos dla siebie. po pewnym czasie na pewno wszystko wroci do normy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta _na_obcasach
autorze,jestem ponad miesiac po porodzie i wiem co czuje Twoja kobieta... najgorsze co mozesz teraz robic to naciskac na nia.... Twoje komplementy do niej w ogole nie trafiają.... Ona ma teraz zupełnie inny punkt widzenia.... depresja poporodowa......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inwazja27
Myślę, że musisz wykazać się teraz dużą cierpliwością. Wiem.. może nie być to łatwe. Kobiecie nie jest łatwo po porodzie, ciało się zmienia, hormony szaleją jeszcze. Ja doszłam do siebie jakieś 5 miesięcy po porodzie. Nie dość, że ciało się zmienia to dochodzi w którymś momencie zmęczenie, wiadomo... karmienie itd. Nie zniechęcaj się do okazywania żonie bliskości. Życzę wszystkiego dobrego i głowa do góry. Będzie dobrze :) Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość (Nie)szczęśliwy Mąż
W ubiegłym tygodniu wziąłem dzień wolnego i zaproponowałem, by cały dzień przeznaczyła dla siebie. Zrobiłem obiad i głupi powiedziałem: "Może po obiedzie pójdziesz do koleżanki albo do fryzjera?" Poczuła się oburzona i skwitowała: "Myślisz że cokolwiek mi pomoże?" Wydaje mi się, że ona troszkę nie rozumie tego, że dla mnie zaszczytem jest mieć tak młodą i piękną kobietę. Do niej to nie dociera... Kompletnie. Ja chcę mieć szczęśliwą rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm ciezka sytuacja, widocznie to jakas depresja poporodowa, kobieta stracila samoswiadomość ze jest piękna i atrakcyjna. Może zafunduj jej jakis pobyt w spa zeby sie zrelaksowała sama ze sobą, oderwała od codziennych obowiązków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość (Nie)szczęśliwy Mąż
Dodam jeszcze, że w momencie kiedy zaczęliśmy być razem, ona nie była w ogóle szczupła. Miała nadwagę. Teraz ma porównywalnie podobną figurę jak na początku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inwazja27
I masz szczęśliwą rodzinę. Potrzeba Wam tylko troszkę czasu, ciąża, poród... dużo się wydarzyło :) Spokojnie, wszystko będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość (Nie)szczęśliwy Mąż
Próbowałem... Często proponuję. Moja mama jak i siostra bywają prawie codziennie. Zwłaszcza mama. Partnerka niestety nie ma Mamy, więc moja pomaga jej i pokazuje jak mniej więcej wygląda pielęgnacja i zajmowanie się tak małym dzieckiem. Zwłaszcza, że żona nigdy nie miała ciągotek ku dzieci, nie lubiły jej. Kiedyś rzuciłem też propozycją by może zatrudnić opiekunkę, chociaż na kilka godzin w tygodniu bo wiem, że posprzątanie, opieka nad dzieckiem, zrobienie obiadu to sporo, no i my mielibyśmy dużo więcej czasu dla siebie. Bez skutku... Jakiś miesiąc temu, przejrzała moje konto bankowe i oskarżyła o sponsorowanie dziewczyn... Próbowałem wytłumaczyć, że wszystko szło do firmy i nigdy jej nie zdradziłem. Wątpię, że uwierzyła... Ostatnio w nic mi nie wierzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalnie to myślalam, że mój mąż wyskrobał posta :) Ja mam to samo co twoja żona, a mój mąż zachowuje się tak jak ty :) ... tylko czasem jak już nie chce mu się słuchać tego to mi mówi: " a puknij ty się w czolo " :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość (Nie)szczęśliwy Mąż
Bo my, mężczyźni, nie potrafimy nie mieć ochoty, jak uosobienie seksu sprząta, gotuje, czy bierze prysznic. To jest silniejsze od nas. Dlaczego nie masz ochoty na intymność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motyleczek2188
a moze spróbuj zootganizowac jakis rodzinny wypad gdzies do hotelu musicie wziasc malucha ale dzieci duza spia zainwestuj w elektroniczna nianie i gdy dzieciatko zasnie to idzie na kolacje albo wezcie kąpiel. a kochaliscie sie juz po porodzie? mozliwe ze ona boi sie ze bedzie ja bolec mnie pierwsze razy po porodzie sprawialy ogromny bol ale wiedzialam ze trzeba przetrzymac . moze powstrzymaj sie na razie od tematu seksu moze poprostu ja przytul mimochodem gdy przechodzicie obok siebie kup kwiaty zrob obiad zeby ona wiedziala ze ci zalezy na niej a nie tylko na seksie ona teraz ma pelno spraw na glowie i nie mysli o seksie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet daj juz spokuj z wypisywaniem tych bredni siedzisz dniami i nocami na forum z zakladasz te beznadziejne topiki przynajmniej zmien styl pisania, kurna ile ty juz miales zon kochanek i problemy ze moglbys ksiazke napisac wystarczy twoje pierwsze zdanie i juz wiadomo o kogo chodzi nieraz sie zastanawiam czy te tematy cie podniecaja? zaraz odpiszesz ze jestes pierwszy raz tutaj i to pomylka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oł jeee
powiedz jej ze jest stara,brzydka i gruba,wtedy zamknie sie w lazience,stanie przed lustrem i pomysli "qrwa,co ten ch*j gada,wcale nie jest ze mna tak zle...jeszcze mu qrwa pokaze jaka ma sztunie w domu..." i wszystko wroci do normy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość (Nie)szczęśliwy Mąż
Nie kochaliśmy się od 7 miesiąca ciąży. Ostatni raz całowaliśmy się tuż po porodzie. Od tego czasu odsuwa głowę. Przytulam, daję buziaki w policzek, jednak ona nigdy sama z siebie czegoś takiego nie robi. Widzisz, ja siedzę tutaj, zamiast teraz pracować, bo tak się składa, że boję się, iż moje małżeństwo się rozpadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość (Nie)szczęśliwy Mąż
Myślałem też, żeby coś jej do ubrania kupić, coś seksownego. Jednak boje się, że jeśli kupię coś za małego lub zbyt dużego to znów będzie oburzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motyleczek2188
hm moze nie ubrania jak co to takie seksowne haleczki w uniwersalnym rozmiarze ja dlugo musialam sie przyzwyczajac (jestem 5miesiecy po porodzie ) zeby kupic spodnie 40 zawsze bylo 36 a teraz sie ciesze ze swojej figury mam porzadne uda takie jak moj maz uwielbia wielkie cyce tylko brzuch troche zrzuce i bede wygladac jak wodzianka od Kuby Wojewodzkiego hehe a moze pogadaj z jakims lekarzem np psychologiem na temat depresji poporodowej a dziecko bylo planowane ona jest szczeliwa gdy sie nim opiekuje czy nie stercza jej nad glowa jakies "dobre duszki" z ekstra radami jak ma sie dzieckiem zajmowac i moze ja ktos non stop krytykuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motyleczek2188
co chcesz zeby twoje dziecko nie przezylo czlowieku ty idz sie leczyc jezeli tak myslisz to wcale sie nie dziwie ze tak sie zachowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość (Nie)szczęśliwy Mąż
Tak, dziecko było planowane. Choć zawsze miałem wrażenie, że ona robi to dla mnie... Nie, żadnych dobrych duszków. Moja mama jest dla niej prawdziwą mamą, a siostra i partnerka to bardzo dobre przyjaciółki. Innych znajomych niestety nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość (Nie)szczęśliwy Mąż
Ktoś się pode mnie podszył motyleczek, ja tak nie napisałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluski
:D:D:D:D:D:D gaga nie lady facet daj juz spokuj z wypisywaniem tych bredni siedzisz dniami i nocami na forum z zakladasz te beznadziejne topiki przynajmniej zmien styl pisania, kurna ile ty juz miales zon kochanek i problemy ze moglbys ksiazke napisac wystarczy twoje pierwsze zdanie i juz wiadomo o kogo chodzi nieraz sie zastanawiam czy te tematy cie podniecaja? zaraz odpiszesz ze jestes pierwsz MUSZE PRZYZNAC RACJE gaga dobrze napisala ty to jakis stary zbok jestes niekiedy twoje tematy sa wstretne nie lepiej ci pornola poogladac jak takie bzdety pisac:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motyleczek2188
a moze popros siostre zeby z nia pogadala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluski
WLASNIE SZUKAM W ARCHIWUM TE JEGO BZDETY :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×