O co mu chodzi? SEX

Powiedzcie mi o co chodzi.Jestem 7 lat z moim mezem, mamy 2 dzieci i cos dziwnego sie dzieje z moim mezem. Chce seksu w zlym momencie np. dzieci sa w drugim pokoju, tesciowa przylazi itp. Jak jestesmy sami np. w wakacje nie bylo nikogo z nami przez tydzien i wtedy nic mu sie nie chce Dzieci spia albo sa w szkole a my sami to tez mu sie niechce. Doszlo do tego,ze wcale nie uprawiamy seksu (przerwy miesiac i dluzsze) Pytalam go dlaczego tak jest a on na to,ze nie moze wtedy kiedy mozna tylko wtedy kiedy mu sie chce,ze nie bedzie w kalendarz sie wpisywal. O co chodzi? To wymowki zeby sie nie kochac?

on potrzebuje adrenaliny ;> ma chłop fantazje, tylko ty jeszcze niczego nie skapowałaś

obawiam sie,ze to wymowka,bo fantazje mozna uskuteczniac w nocy albo jak nie ma nikogo.Nie jestem pruderyjna,mam wibrator,ubrania z sex shopu,sex zawsze w szpilkach (bo on to lubi) to nie tak,ze ja jestem jakas kura domowa,stara i nie zadbana

Powiedzial mi ostatnio,ze KAZDY facet pare lat po slubie jest znudzony jedna kobieta i marza mu sie inne.Chcialby tak ze 4 rozne miec. I co mam zrobic? Powiedzial zebym tabletek anty. nie kupowala bo szkoda kasy.A zwala wine na mnie,ze ja nie chce wtedy co on (czytaj - bez komfortu i prywatnosci)

ty wciąż nie czaisz co kolega miał na myśli .. fantazje nie muszą dotyczyć seksu na osobności, ale na przykład zbliżeń w miejscach publicznych, gdzie za chwilę może ktoś was nakryć - to podnieca twojego faceta

U niego to odpada,proponowalam mu kiedys tak dla urozmaicenia w samochodzie - smial sie,ze nie ma 15 lat W miejscach publicznych nie zdaza nam sie okazywac sobie uczuc,nawet za reke sie nie trzymamy

spróbuj sie kovhac wtedy co facet chce, kobieta musi byl elastyczna

Podnieca go ,ze tesciowa nas nakryje ? To chore,mnie to nie podnieca,ja sie wtedy nie moge skupic. Bardzo podniecajacy jest tez sex np. przy meczu,zajmuje sie mna i oglada jednoczesnie,juz sobie wyobrazam co by bylo jakby bramka byla :-)

elastyczna? Ale ja sie wtedy nie podniece, to po co taki sex? Ja nie bede robila tego dla jego przyjemnosci,mam swoje potrzeby.

Jak twojego meza podnieca ze dzieci sa w drugim pokoju i moga waz nakryc to bym sie zaczela zamartwiac nie o seks ale o dzieci:D A tak na powaznie to maz stracil zainteresowanie, to raz a dwa ze jest egoista" sekst jak mu sie chce a jak nie chce to nie ma a Ty masz sie podkladac" no sorry ale cos tu nie gra, radze porozmawiac albo szukac kochanka bo on juz na pewno znalazl potencjalna delikwentke

Kochana, w Twoim wieku to już się powinnaś nauczyć podniecać na zawołanie? Na co ty zmarnowałaś życie? Na służbę w zakonie?

wesola dziewczyna,mam takie samo zdanie jak ty.Kochanka nie chce,nie uznaje zdrady. Nie bede sie podniecac na zawolanie,nie chce

Poradzicie mi co ma zrobic? Rozwiesc sie? Zyc bez seksu? Przeczekac?