Która wypowiedź wg Was jest bardziej obraźliwa i dosadna?

1. nie wiem co ci XXX nawkrecał w ten mały mózg ale z tego co słyszałam niezłych głupot ja nic do niego nie mam i nigdy nie miałam moze to on sie zakochał i ma problem ale nie ja i na pewno nie zamierzałam cie za to atakowac wiem doskonale ze lubi panienki a jeszcze jak mu sie taka trafiła co po 15 min juz była u niego to co bedzie sobie żałował jedyne za co bys oberwała to za zachowanie wobec M. jest traktowany jak członek naszej rodziny i taki ktos jak ty nie bedzie mu psuł wekendu ja mam faceta w XXX i taki alkocholik jak XXX z XXX nie jest mi do niczego potrzebny niemysl sobie ze jak dałas mu to co chciał bo tylko po to tam pojechałas to on w nastepny wekend nowej laski nie przeleci.jesli chciałas zrobic nam nazłosc to niestety ale ci sie nie udało wrecz odwrotnie byłysmy bardzo szczesliwe ze nie musialysmy ogladac twojej geby 2. Serdecznie pozdrawiam! Polecam zapoznać się ze słownikiem języka polskiego;) "Nie myśl" piszemy osobno, "alkocholik" zaś, samo "H";) Nie będę Ci odpowiadała na ten bełkot,bo to jest dla mnie po prostu śmieszne:D O sytuacji z XXX nic nie wiesz, ale po tym, jak się ciskasz widać, że bardzo Cię to boli..świadczy o tym chociażby poziom wypowiedzi- więc nie odpowiem na Twoje zarzuty- nie jestem prymitywną chamką;)Cóż, ja nie czuję się winna. W ogóle. Z M. rozmawiałam a jak przebiegała ta rozmowa- nie będę Ci pisała- nie Twoja sprawa:) Nie powiem Ci " do zobaczenia" - mam nadzieję, że więcej się nie spotkamy:).