Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość selina omez

Mieszkanie, zaległe alimenty i jak to załatwić?

Polecane posty

Gość selina omez

Rodzice mieli rozwód z orzeczeniem o winie ojca. Mieli mieszkanie własnościowe, ktore od 15 lat opłaca mama, ma na to kwity, ja je wyremontowałam na sumę kilku tysięcy, ale słaba lokalizacja, sąsiedzi, i ogólnie ułożenie mieszkania powodują że nie ma kupców na sumę wiekszą niz 50 tys.W sądzie powiedziano mi że jezeli miałam wkład w mieszkanie (remont) to jego wartość dzielimy na 3 osoby (ja, mama, ojciec). Ojciec zalega mi z alimentami na ok 15 tys. Myślałam że gdy mieszkanie zostałoby podzielone to wtedy on nic nie dostanie bo w zamian ja zrzekne się zaległych alimentów. można tak zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selina omez
czy ktoś mi podpowie w tej sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selina omez
a gdyby to była ugoda? ze on zrzeka się na moją korzyść swojej części mieszkania a ja na zrzekam się na jego korzyść zaległych alimentów? Czy wtedy nie przeszedłby na mnie jego dług za alimenty wobec pasntwa ok12 tys? bo przyszło pismo ostatnio że mu umorzono ze względu na brak możliwości ściągnięcia ich (ojciec pracuje na czarno)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selina omez
up up poradzi ktos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krwinka czerwona
sądzę, że można ty jesteś wierzycielem alimentów, to twoja decyzja czy zamienisz je na mieszkanie czy wsadzisz ojca do mamra za niepłacenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selina omez
wypowie się ktoś jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selina omez
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpierw sprawa mieszkania - musisz prawnie uregulować to, np. dopisać Cię do właścicieli mieszkania. Potem sprawa o ściągnięcie alimentów. Na końcu ugoda z ojcem, że nie naślesz na niego komornika, jeśli przepisze na Ciebie swoją część mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selina omez
to mieszkanie jest na obrzeżach małego miasteczka ok 10 tys mieszkańców, w starej kamienicy, gdzie trzeba samemu sobie palić w piecu itp. Gdy byłam w sądzie to mi powiedziano że jeżeli mam rachunki za remont na siebie to znaczy że miałam wkład w to mieszkanie i dzieli się je na 3 części.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selina omez
ma 45 m2 to mieszkanie, klatka jest obskurna, sasiedzi raczej nieciekawi, kamienica rozsypująca się do centrum miasta daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale musisz mieć to na papierze, że 1/3 jest Twoja. Idź do notariusza i zapytaj jak to załatwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I to, że włożyłaś w mieszkanie parę tysięcy nie powoduje, że jest ono w jakiejś części Twoje. Może być tylko, jeśli jedno z rodziców umrze, to wtedy (jeśli jesteś jedynaczką) dostaniesz 1/4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jaki rejon Polski? Bo kolekcjonuję mieszkania i stan nie jest ważny aż tak bardzo tylko okolica. Po prostu lubię co jakiś czas przespać się gdzie indziej, taki własny hotelik na krótki odpoczynek. Czy cena sztywna 50? Bo tak mi się wydaje, że jak miasteczko 10 tys. i standard do remontu to może być ciężko dostać ponad 1000zł/m2?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selina omez
region to warminsko-mazurskie, w biurze nieruchomości powiedzieli że za więcej niz 50 tys nie pojdzie. w mieszkanie trzeba jeszcze co najmniej kilka tysięcy włożyc zeby nadawało się do zamieszkania. Ojciec pracuje na czarno. Nie interesował się mieszkaniem od 15 lat, to mama płaciła wszystkie rachunki, ja teraz włożyłam w nie prawie 10 tys, na co mam faktury. Alimenty wobec państwa zostały mu umorzone dostał takie pisme ze względu na brak możliwości ściągnięcia ich, jest pozbawiony wobec mnie wszelkich praw rodzicielskich. Chciałabym się z nim dogadac żeby zrzekł się sowjej części na moją korzyść a ja zrzeknę się alimentów które zalega mi. Nie chciałabym żeby przyszło mi płacić jego zaległe wobec państwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc porozmawiaj z nim na ten temat, proponuję umowę darowizny, obecnie najbezpieczniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za poważna sprawa i nie podejmuję się dywagować i radzić - polecam raczej forumprawne.org w tym przypadku i myślę, że szybko poradzą tam. A jak masz chęć to podeślij jakieś fotki mieszkania, kamienicy i okolicy do mnie na babeczki_kropeczki@o2.pl ok? Może się akurat dogadamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selina omez
ale czy wtedy jego dług nie przejdzie na mnie? jemu umożono bo nie ma z czego ściągnąc a czy wtedy razem z tym nie przejdzie na mnie i ze mnie nie będą sciagac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Długi mogą przejść na Ciebie, ale po śmierci ojca. Wtedy możesz nie przyjąć spadku (łącznie z długami), ale w ten sposób pozbywasz sie prawa do 1/4 mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selina omez
ale jeśli bym zawarła z nim umowę że odkupiłam od niego tą część mieszkania. np za 15 tys, a on by mi napisał że oddaje mi te 15 tys w ramach spłaty długu za zaległe wobec mnie alimenty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertghyj
no ale państwo ci płaciło? więc ojciec nie tobie jest winny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selina omez
tak dostawałam z funduszu alimentacyjnego. Jednak zanim zaczęlam je dostawać ojcu narósł dług wobec mnie 15 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim razie idź do notariusza i zapytaj czy można napisać taką umowę. U notariusza zawsze szybciej niż w sądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selina omez
mam pismo od komornika w którym jest napisane ze alimenty zaległe na rzecz wierzyciela i tu moje nazwisko - w kwocie 15 tys swiadczenia wyplacone z funduszu alimentacyjnego - 4 tys zaległa zaliczka alimentacyjna 2 tys zaległość dla likwidatora funduszu 4 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idź do notariusza albo radcy prawnego (u mnie w mieście ma darmowe dyżury), weź ten papierek od komornika i zapytaj czy możliwa jest taka ugoda do podpisania. Myślę, że to możliwe, tylko nie jestem pewna, czy wystarczy jedno pismo czy kilka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×