krzesełko do karmienia

czy waszym zdaniem krzesełko do karmienia jest dla dziecka niezbędne? pytam bo np moja kuzynka nie miała krzesełka a ma 2 dzieci. Poza tym, czy możecie polecic jakieś fajne krzeselko w przystępnej cenie?

według mnie jest niezbedne raz, dla bezpieczenstwa dziecka podczas jedzenia dwa-dla wygody i mamy i dziecka wlasnie:)

dla nas tak, mój mały nie usiedzi podczas karmienia w innym miejcu,a biegac za nim z miseczką to nie bardzo mi się uśmiechało, poza tym zaraz wygłupy mu w głowie, a z pełną buzią może sie zwyczajnie zchłysnąć robiąc wszelkie wygibasy my mamy takie zwykłe drewniane, z możliwością obniżenia blatu jak już dziecko podrośnie i moze sobie samo wchodzic i wychodzić z niego

ja mam takie jak w linku http://allegro.pl/nowoczesne-krzeselko-do-karmienia-kidsplay-i1939021073.html ale szczerze mowiac, teraz zdecydowalabym sie na drewniane:)

Moja córeczka ma takie krzesełko http://allegro.pl/krzeselko-stolik-do-karmienia-oddychajaca-tapicerk-i1915465219.html i jest naprawde przydatne (w moim przypadku). Mała chetnie w nim przesiaduje i przy okazji uczy sie samodzielnosci. Juz tak bardzo sie przyzwyczaila ze jak jemy sniadanie czy obiad czy kolacje to ona jak widzi ze jej krzeselko jest rozstawione to nie chce jesc nigdzie indziej.

Dla dziecka nie jest niezbędne :) za to bardzo praktyczne dla rodzica :) Moje dziecko siedzi tam nie tylko podczas jedzenia, ale też kiedy gotuję obiad. Szczególnie dobrze jeśli da sie przerobić takie krzesło na stoliczek do zabawy, jest droższe ale o wiele bardziej sieje wykorzysta.

A od jakiego wieku wasze dzieci używały krzesełek?

odkad syn usiadł samodzielnie, bo karmić na półleżąco to tak sobie dla niego

Uważam, że jest bardzo praktyczne i wygodne i poza wszystkimi argumentami wymienionymi wczesniej dodam jeszcze, że można dzięki temu dziecko usadzić z rodziną przy stole i uczyć od początku wspólnego jedzenia.

Moja corka do 10tego miesieca miala takie duze krzeselko a teraz uzywamy takiego przypinanego do krzesla zeby mogla z nami przy stole bezpiecznie siedziec a ma teraz 16mcy. A tu wklejam link do naszego krzeselka: http://www.ceneo.pl/1677787

o tak mamciuchna to też

asiamt, a ldaczego kupiłabys drewniane? ja myślałam właśnie o takim na kółkach z możliwością regulowania oparcia...

wiesz jest stabilne, nie rozjeżdża się, cena nie jest przesadzona poza tym mój chrześniak miał takowe i później używał do malowania, nie brudząc przy tym stołu do jedzenia, kupując cimniejsze drewno po umazaniu wycierasz i nie widać wszelkich malunków i właśnie obniza się do "parteru" i dziediak samodzielnie do niego wchodzi i wychodzi, ma swój taki kąt, gdzie moze się "wyżyć"

lepił po nim plasteliną i nnymi cudami, a stół w jadalni stał nietknięty potem zwyczajnie wyrzucono to krzesełko, bo z lekka było zdemolowane

drogie są te krzesełka, które linkowałyście. W ikei można kupić za 50zl.

tylko te z ikei też są mało stabilne koleżanka zakupiła i bardzo żałuje jak posadziła małą w nasyzm, to aż odetchnęła, bo w tamtym ma sie wrazenie, ze się zaraz rozjedzie na boki no, ale moze się mylę