czy waszym zdaniem powinnam uwazac na te prace?

jakies 2 tygodnie temu odpowiedzialam na oferte pracy, gdzie poszukiwali osoby uczacej sie. ja na razie musialam zrezygnowac z nauki w tej szkole, bo narobilam sobie juz zaleglosci, a w szkole juz szykuja sie do egzaminow. poza tym nie byloby mnie jeszcze, bo mam problem w rodzinie. zadzwonili do mnie przed wczoraj i zapytali czy jestem zainteresowana nadal ta praca. powiedzialam, ze zrezygnowalam ze szkoly, na co babka sie zamyslila i zapytala czy mam w takim razie podbita legitymacje i do kiedy. powiedzialam, ze jest wazna do 30 wrzesnia. ona, ze to fajnie i zaprosila mnie na rozmowe. wczoraj powiedziala, ze jesli zaczne u nich pracowac, a raczej tak to musze dac im ksero legitymacji i napisac odrecznie oswiadczenie, ze sie ucze. tylko mam obawy, ze jak dam jej to oswiadczenie z moim podpisem, to moze mnie za przeproszeniem pozniej w ciula przy wyplacie zrobic. powie, ze chce tez zaswiadczenie ze szkoly ze sie ucze, a zaswiadczenia wtedy raczej juz mi nie wydadza, bo mialabym duzo nieobecnosci i domysliliby sie ze przyszlam tylko po to. wiec jednym slowem mialabym wala, gdyby zaczela mnie szantazowac. odwroci kota ogonem tak, ze to ja ja oklamalam i jesli zaczne sie klocic o wyplate to moze mnie naskarzyc w urzedzie skarbowym. nie wiem czy histeryzuje, ale caly czas nie daje mi to spokoju i odrazu ja powiedziala mi o tym oswiadczeniu to przyszla mi taka mysl do glowy. dlugo juz szukam pracy, wiec zalezy mi na niej, ale nie wiem czy ryzykowac, a moze przesadzam?? co wy o tym wszystkim myslicie??

to Ty odpowiadasz za oświadczenie dot.tego, że jeszcze się uczysz. Wszyscy wiedzą, że niektóre osoby uiczą się tylko po to, żeby mieć status uczącego się

Dziewczyno, tu chodzi o kwestje ubezpieczenia, raczej nitk nie będzie Cie roz;liczał z tego czy chodzisz na zajęcia, a z tego czy ofijalnie masz status ucznia/studenta.

ale mylicie, ze zus jakos to sprawdza czy ktos sie uczy czy nie.

kochanie nic się nie boj moja koleżanka zapisała się do szkoły tylko po to by móc chodzić na promocję jako hostessa :) zresztą zawsze możesz myśleć że jesteś dlaje uczennicą tej szkoły przecież Ci nic nie wysłali że Cię wyrzucają czy coś . Zresztą idź i spróbbuj się dogadać może Cię dopuszczą do egzaminów