Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

naćpana żelkami

Ale mnie wkurzył :(

Polecane posty

Mój facet jest od ponad tygodnia w pracy na wyjeździe i póki co mamy kontakt tylko przez komórkę.Telefony od czasu do czasu ale głownie smsy.Ja zawsze piszę mu cos rano jak wychodzę do pracy,z uśmiechem i tęsknię.Od kilku dni on jakoś mnie olewa...prawie nic nie pisze a jak już to dopiero po pracy i tylko krótkie teksty jak "dzień dobry"czy "dobranoc".przecież napisanie smsa to nie jest pół dnia pracy tylko kilka sekund,więc mu o tym powiedziałam,że czuje się ostatnio nieco odepchnięta bo nic nie pisze itp.On mi na to,że rano wstaje i najpierw zajmuje się sobą,potem załatwia sprawy,póxniej praca a później na końcu mi odpisuje.pomyslałam więc,że dziś rano nie napiszę smsa tylko poczekam aż on pierwszy.Oczywiście napisał łaskawie po pracy z awanturą dlaczego się nie odzywam to mu napisałam,że nie miałam czasu ;).Zadzwonił obrażony z awanturą a jak mu powiedziałam,że ostatnio mi przykro było,bo przecież napisanie do 2 osoby smsa to chwilka to mi powiedział skoro tak myślisz o mnie to trudno,może się rozstańmy..I tyle.I on mówi,że mu zależy!Ale jestem zła [wściekły]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widocznie mu nie zalezy, skoro nie chetnie do ciebie pisze, nie interesuje go co u Ciebie i co najgorsze tak latwo przychodzi mu powiedziec to sie rozstanmy. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'skoro tak myślisz o mnie to trudno,może się rozstańmy..' No to się z nim rozstań, skoro tak. Widać nie ma potrzeby częstego kontaktu z Tobą i myśl o rozstaniu nie zasmuca go jakoś specjalnie. To po co chcesz sobie wypruwać flaki dla tego związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie nie chcę tylko zabolała mnie jego postawa.najpierw się nie odzywa i mnie ma być dobrze i nie mam prawa być smutna ale jak ja nie napiszę to już awantura i o co chodzi a jak mu spokojnie powiedziałam,że tęsknie i poczułam się olana to z tekstem to drudno i mam spadać :O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Garbatka
A spałaś już z nim? Bo jeśli tak - to normalne że ma cię w ............... (mniejszym poważaniu} ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misia Koala
szuka pretekstu do skończenia związku chyba. No chyba że jesteście jeszcze młodzi i takie gierki się wyczynia. Ja mam 35 lat i Bogu dzięki już za mną takie teksty, gry, urażaie się i fochy....to strasznie głupie było i całe szczęście już za mną,w szystko jasne, czarno na białym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misia Koala
a z tego spania nie tłumacz się nadwornym prawniczkom ;) bo to raczej w pewnym wieku nie ma znaczenia i przede wszystkim dla osób pewnych siebie i na pewnym poziome rozwoju nie ma mowy o "zdobywaniu niedostępnych bram raju w postaci kobiecych ud" pogadaj z nim po prostu, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... może się rozstańmy... eh słyszałam takie teksty często od mojego byłego. Coś nie pasowało, jakaś różnica zdań między nami , jakieś nieporozumienie to od razu-a może trzeba by się było rozstac, a może zakończyc... bolało to co mówił,a mówił to często przez 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie próbowałam przed chwila ale tylko się rzuca,że wiecznie mam pretensje,żale,że dziś pierwsza się nie odzywałam bo bawiłam się w odwet,że się bawię itp.Zwyzywał mnie i oczywiście zrobił z siebie ofiarę.Normalnie jakby żadnych uczuć nie miał.już kilka razy tak mówił jak mówiłam mu po tym jak coś narozranbiał,że mi smutno czy przykro.bez żadnych pretensji-po prostu tak normalnie mowiłam,że mi smutno jak się zachowuje.Dziś też to najpierw się obraził a teraz powyzywał,zbił słownie i rzucił słuchawka...Mam dośc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×