Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ae45pol

do panów :)

Polecane posty

Gość ae45pol

czy któryś z Panów zakochał się w dziewczynie,z która łączył go tylko sex?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mocnyyyyyyyyy
wy dziewczyny ciągle macie złudzenia, co nie ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ae45pol
ja nie mam złudzeń, bo nie robię tego z nikim obecnie. Ale byłam ostatnio na forum i czytałam wypowiedź pewnego kolesia. I chciałam wiedzieć czy jest on tylko wyjątkiem czy nie. Z tym że on się z nią znał kilka lat niż zaczęli ze sobą sypiać,ale zawsze łączyło ich kumpelstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ae45pol
no to skąd ta wcześniejsza ironia? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to proste jak budowa cepa
"czy któryś z Panów zakochał się w dziewczynie,z która łączył go tylko sex?" To raczej domena kobiet, zakochiwać się w facecie, z którym łączy ją tylko seks. No pomyśl, jaki rozsądny facet zwiąże się z kobietą, która sama się postawiła w roli dupodajki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17.11.2011] 22:53 [zgłoś do usunięcia] to proste jak budowa cepa "czy któryś z Panów zakochał się w dziewczynie,z która łączył go tylko sex?" To raczej domena kobiet, zakochiwać się w facecie, z którym łączy ją tylko seks. No pomyśl, jaki rozsądny facet zwiąże się z kobietą, która sama się postawiła w roli dupodajki? Oto standardy kafe. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to proste jak budowa cepa
"17.11.2011] 22:53 [zgłoś do usunięcia] to proste jak budowa cepa "czy któryś z Panów zakochał się w dziewczynie,z która łączył go tylko sex?" To raczej domena kobiet, zakochiwać się w facecie, z którym łączy ją tylko seks. No pomyśl, jaki rozsądny facet zwiąże się z kobietą, która sama się postawiła w roli dupodajki? Oto standardy kafe. " Troll

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to proste jak budowa cepa
"Miło mi, baldur." Zresztą Twoje niskie standardy szkodzą tylko Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfdfdsfsdf
a czemu pytanie tylko do panow??;) dyskryminacja?:P to ja odpowiem za siebie:P może:) mialam faceta tylko i wylacznie dla sexu, kiedys mi powiedzial, mala za rok nawet na mnie nie spojrzysz, a ja na to ze chyba oszalał,mial racje, łączyl mnie z nim tylko sex, kiedy zakochalam sie w kims innym to zwinelam manatki i tyle mnie widzial,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazda prawde Ci powie
no i gitara ! spijcie z kim chcecie byle by syfa nie załapać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to proste jak budowa cepa
"Moich standardów nie sięgniesz nawet jak wejdziesz na drabinę ograniczony i mały rozumku." Organizowanie wycieczek osobistych nigdy nie było i nie jest wskaźnikiem wysokich standardów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co znaczy rozwiązłość? Od jakiej ilości partnerów jest się rozwiązłym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazda prawde Ci powie
ehhh.... ! irytuje mnie takie podejśćie. uwazam że kobiety powinny się szanować ale kurcze jesteśmy jak zwierzęta ;p seks natura ludzka każdy z nas chce probować czegoś nowego. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba zadałem zbyt zawiłe pytanie i rozum cepa nie ogarnia a uważa się za takie inteligentne i elokwentne stworzenie. Szkoda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to proste jak budowa cepa
Chyba każdy człowiek aspirujący do wysokich standardów, odcinający się od ciemnogrodu powinien znać znaczenie takiego słowa jak "rozwiązłość". Zresztą przyjmijmy, że akceptujemy tę rozwiązłość (czyli dużą ilość kontaktów seksualnych z wieloma partnerami) jako normę i jest ona powszechna. Efekt będzie taki, że najbardziej skorzystają na tym tzw. kobieciarze, czy jak kto woli "samce alfa". 20% mężczyzn będzie korzystać z dobrodziejstw 80% kobiet. Reszta męskiej populacji będzie wykluczona seksualnie lub skorzysta z samych ochłapów, czyli kobiet starszych, mniej atrakcyjnych seksualnie lub po prostu brzydkich. Już teraz zresztą coraz więcej mężczyzn jest samotnych, z brakiem motywacji do życia i zarabiania pieniedzy Jedyną motywacją do zarabiania kasy dla faceta jest posiadanie środków na utrzymanie rodziny i kobiety. O czym myśli facet pracujący - mieszkanie, jedzenie po to by przygruchać kobitkę i się z nią rozmnożyć. Jeśli facet będzie świadom, że nie będzie mu dane związać się z kobietą nie będzie pracował. Jakie to by miało konsekwencje dla cywilizacji każdy myślący człowiek potrafi przewidzieć. No bo powszechna rozwiązłość niczego nie zmieni w dynamice seksualnej całej populacji i czynników, które powodują wzajemną atrakcyjność obu płci, tylko zbliży ją do stanu naturalnego czyli poligamii w kształcie 1 samiec na kilka kobiet. No i czynnik czysto biologiczny - każdy mężczyzna chce mieć pewność że inwestuje w swoje dna, w genetycznie swoje potomstwo. Obecnie mówi się o ok 10-20% mężczyzn, którzy nieświadomie wychowują nie swoje biologicznie potomstwo - to chyba o czymś świadczy - jest skutkiem,jak to nazwaliśmy, owej rozwiązłości. Jakby ten procent zaczął się zwiększać to raczej nie przejdzie to bez reakcji ze strony męskiej części populacji, w sytuacji kiedy mężczyźni przestali by być pewni czy wychowują swoje dzieci czy nie. Ową reakcją była by produkcyjna bierność. Odsetek mężczyzn, którzy świadomie wychowują nie swoje potomstwo oraz takich, którzy przyjęli by ze spokojem dowiadując się, że pobrali się z kobietą, której już po ślubie potomstwo spłodził inny mężczyzną jest znikomy. Facet, który nie będzie miał przynajmniej 95% pewności, że dziecko będzie jego po prostu wycofa się z życia społecznego i oleje sprawę zarabiania pieniędzy i utrzymywania domu, i związku z kobietą w ogóle. Chcemy czy nie chcemy DNA rządzi, DNA się liczy. Natura ludzka ewoluowała prawie 2 mln lat, nasza cywilizacja istnieje zaledwie 1000-1500 lat, a tzw rewolucja seksualna nastąpiła kilkadziesiąt lat temu, ale rozwój tej cywilizacji nie zmienił ludzkiej natury. Można to akceptować lub nie, ale należy pamiętać o prostej zasadzie - jeśli nie zaakceptuje się rzeczywistości takiej jaką jest, to rzeczywistość automatycznie zacznie działać przeciwko. Można zaakceptować pewną socjodynamikę związaną z życiem płciowym ludzi lub nie, ale to nie zmieni stanu rzeczy. :) Rozwiązłość powszechnie akceptowana może i jest przyjemna, ale cywilizacyjnie kosztowna. Wystarczy pogrzebać trochę w historii wielkich mocarstw, które upadły. I jest przyjemna tylko dla niewielkiej części męskiej populacji i dla większości kobiet dopóki są młode i atrakcyjne. Pominąłem skutki rozwiązłości dotykające życia osób jako jednostek, które chyba są oczywiste dla wielu - samotne macierzyństwo ostatnio coraz powszechniejsze, choroby weneryczne, ostracyzm społeczny, skutki rozwiązłości dla kobiecej psychiki - to się może wydawać śmieszne, ale to nie są kwestie nad którymi powinno się przechodzić do porządku dziennego. Ale dla facetów (mniejszości) taka rozwiązła obyczajowość jest wygodna, a kobiety też mogą sobie racjonalizować, że jest ok i nie należy się wstydzić. Seks jest fajny, ale kobieta swoją pupę powinna szanować i udostępniać ją tylko facetowi, który się zaangażuje - dla własnego dobra, dla dobra przyszłego potomstwa. A mężczyzna powinien cenić to, że jego kobieta szanuje własną pupę i się angażuje i korzystać tylko z tej jednej pupy, pupy jego kobiety. Może w życiu wtedy będzie mniej uniesień seksualnych, ale ogólna jakość życia całej rodziny będzie lepsza. Niestety kierunek ogólny jest przeciwny i powoli odchodzi się od takiego modelu w Europie. Szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terapeuta Looooosra
co za ciężkie pierdolenie, rozumek to ty masz w spadku po maczomenach ze swojego chłopskiego rodu, gdzie krasula była ważniejsza od baby, a miedza ważniejsza od nauczania dzieci. I potem wyrodziło sie takie niedo-dodo. Ideologia represjonowania kobiet podpierana dywagacjami co koło nauki nie stały nawet, to już dawno za nami, a ty za murzynami, głupiomądry forumowy stworku, idę spać, bo coraz gorsze lapsiusioki przyłażą, zieeeef

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ae45pol
no wlasnie, czyli wiekszosc uwaza,ze dziewczyna sypiajaca z 1 facetem [majaca tylko przed nim jednego faceta sexualnego] jest dupodajka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet w wieku odpowiednim
Abym poszedł do łózka z kobietą musi mi sie podbac, musze jej ufac i...musimy sie zwyczajnie lubic, a od tego moiejsc do zakochania dzieli jeden krok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest najczęściej spotykane
"wiekszosc uwaza,ze dziewczyna sypiajaca z 1 facetem [majaca tylko przed nim jednego faceta sexualnego] jest dupodajka..." - tak uważa większość. Bo większość dupodajek ma jednego faceta, po jednym przed którym był też tylko jeden, a przed nim też nie uprawiala seksu zbiorowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ae45pol
ja NIE MOWIE o sexie zbiorowym, przeczytaj o co pytalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ae45pol
mi chodzilo o konkretna osobe i czy jest mozliwe,zeby ta konkretna osoba poczula cos wiecej, tylko tyle. Nie chodzi mi o to,ze po tej osobie bedzie iles tam kolejnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×