3 latek na piersi/butelce

mam dwoje dzieci , a gdzie wyczytalas , ze mam trzylatka ? :-P Starsze od dawna posluguje sie sztuccami , a mlodsze jeszcze nie umie jesc lyzeczka . Podpisuje sie pod ty co napisalam .Jedzenie przez butelke wyglada niesmacznie . Matki powinny najpierw oduczyc swoje kilkuletnie dzieci od picia z butelki i ssania smoczka , a potem sie wypowiadaly w takim temacie. I popieram , ktos napisal ,ze jak na butelce nie patologia , a na piersi patologia ,, - kafeteriowa hipokryzja . P.S nie karmilam nigdy do trzech lat .

jestem ciekawa czym kierowała sie osoba piszaca o bezwartosciowosci pokarmu kobiecego jesli karmi sie dziecko 3 letnie? Są jakies badania, ktore wskazuja ze tam juz nic niema? A ja mam pytanie skad organizm kobiety wie ze minelo juz 3 lata i czas produkowac bezwartosciowy pokarm? Wybaczcie ale nalezymy do gatunku ssakow i jak wiecie krowy np mają utrzymywana sztucznie laktacje przez wiele lat i produkuja tak samo wartosciowe mleko niz przez pierwsze 6 mies po ocieleniu się. Fakt to mleko jest wyjatkowo tłuste ale i pokarm matki zmienia sie w czasie co nie znaczy ze jest bezwartosciowy. Poza tym nikt chyba nie mysli ze takie dzieci 3 letnie sa karmione wylacznie piersia. Jedzą normalne rzeczy jak dorosli a ze pija mleko z piersi to nie jest dla mnie zadne zboczenie. To jest wynik wiezi jaki jest miedzy matką a dzieckiem i jesli jakas kobieta chce karmic do 3 roku zycia ja nie widze w tym nic zlego.

Natura chciała zeby karmić dziecko piersią które je juz wszystko inne?A kto tak powiedział?Natura?:P Nawt u zwierzat jest tak ze samica karmi dopoki potomstwo nie je nic innego Po nauce zdobywania pokarmu matka nie pozwala dziecku ciagac cycków I tak powinno być u ludzi Mleko mamy - obowiazkowo do 6 miesiaca Potem ewentualnie max do 2 lat A potem to co daje takie karmienie>?No sory ja nie wyobrazam sobie Mój 2,5 letni chrzesniak zaczyna juz powoli rozumiec roznice miedzy chlopcem i dziewczynka I dla mnie dawanie takiemu smykowi cycki jest juz zboczone!!!

*wypowiadac :-P

Bella ... Sklad mleka matki teoretycznie nie ulega zmianie Z tym ze jesli dziecko z innym pokarmem dostaje wszystko co mu potrzeba do rozwoju to cycus jest chyba tylko dla przyjemnosci matki a nie dobra dziecka

Porównanie do krowy nie jest tutaj na miejscu:P Poczytaj sobie dlaczego krowa daje mleko pomimo tego ze nie karmi:P

Kobieta gdyby jej ciągano cycki do 40 lat to by miala mleko - jest stymulacja jest mleko Podobnie u krowy

Ja to rozumiem ze w jedzeniu dostaje juz wszytsko co mu potrzebne i nie ma potrzeby uzupelniac jego siety podajac piers. Ale nie rozumiem dlaczego patologią jest podanie dziecku piersi nawet jesli ma juz 3 lata. Co w tym zachowaniu jest patologicznego? I nie znam przypadku aby karmienie piersia mialo jakis podtekst seksualny? Ja karmilam piersia i nawet w milionowym ułamku nie bylo w tym zadnego podniecenia? A czy jest roznica karmic roczne dziecko a 3 -letnie? Moim zdaniem nie ma.

Ale to jest dobre porownanie bo kazdy ssak jesli ma podtrzymywana sztucznie laktacje bedzie produkowal pokarm. Gdyby krowy nie były "dojone" to pokarm tez by zanikl tak jak u nas laktacja po odstawieniu. ALe jesli kobieta regularnie stosowalaby laktator to mleko produkowalaby i 10 lat !!! Tu dziala ten sam mechanizm.

podpuszczka jest to enzym ktory trawi mleko (jakiekolwiek - krowie i kobiece) Podpuszczka występuje również w żołądku człowieka, ale jedynie w okresie niemowlęcym, zanika u dzieci około trzeciego roku życia wniosek? karmimy piersia do 3 roku zycia - potem nie ma to juz sensu. do 3 roku ma to sens bo natura wie najlepiej co nam potrzeba. Jeśli mamy enzym to znaczy ze jest potrzebny do czegos. I na pewno nie jest po to zeby trawic mm.

nieeee wogóle nie ma róznicy w karminiu roczniaka i 3 latka .. boze widzisz i nie grzmisz ... idźmy dalej : to w takim razie nie ma rózicy w karmieniu 3 lataka i 5 latka , itd, Skoro nie potraficie utrzymać wiezi z dzieckiem inaczej , jak tylko przez podanie cycka to szczerze współczuję . do teneryfy skoro nawołujesz do wyzbycia sie smoczków i butelek , a o karminiu cyckiem kilkulatka nic nie wspominasz, to odpowiedź jest prosta : karmisz latami swoje dzieci - jest to dla ciebie rzeczą naturalną , pewnie dopiero co skończyłas karmić jedno , urodziło sie drugie , któr znowu karmisz .

dla mnie 3-latek z butelka lub smoczkiem to taka sama patologia.. dziecko jest niczemu nie winne. to matce sie nie chcialo..

patologia to :pijany tata, pijana mama i dziecko płaczące w łóżeczku!!! cyc do 3 rż - uważam że mniej szkodzi niz butla 2 x dziennie, bo dziecko ma ochotę na kakao albo kaszkę i pije tylko z butelki,

a mnie karmienie cyckiem jakos malo drazni, nic zlego w tym przeciez nie ma. mnie wogole malo co drazni..

kochanka ile ty masz lat? :>

30 :)

jasne :P

Pisalam o roznicy miedzy roczniakiem a 3-latkiem bo istnieja zalecenia by karmic do 3 roku zycia. A nie ma juz zalecen by karmic 5-letnie dzecko. O to mi chodzilo. Juz pisalam ze wielokrotnie widzialam jak moja przyjaciolka karmi swoja 3-letnia córke i mnie to w zaden sposob nie obrzydzalo. Siedzimy na podlodze, bawimy sie z dziecmi. Dziecko przychodzi mowi ze chce mleka, wiec mama wyjmuje piers. Dziewczynka chwile ssie a potem odstawia sie. I czy to takie dziwne? To ze ma buzie pelna zębów, ze sama dopytuje sie o piers? Dodam ze takie sytuacje maja miejsce 2-3 razy w ciagu dnia. Poza tym dziecko normalnie piło i jadlo. I bardzo fajnie sie rozwija. A czy dziecko 3-letnie zamiast chodzic normalnie nozkami na spacery, jest wozone wozkiem to tez patologia?

hehe co jasne? no 30, na zdjeciu 29 :)

jak siksa wygladasz :P to był komplement, nie złośliwość

skoro to komplement to tez dziekuje :)

Ja słyszałam o karmieniu do 2 lat max Nie do 3 i wyzej Bella Ja nie uwazam ze to patologia Tylko ze to nic nie wnoszaca czynnosc Umacniac wiez z dzieckiem mozna inaczej Trzeba umiec to dostosowac do wieku d ziecko Czy z 10 latkiem tez w ten sposób powinno sie umacniac kontakty?NIE Co innego karmić niemowlę - po to by nie było głodne, rosło i sie rozwijało a co innego dla zachcianki karmić 3 letnie dziecko Moim zdaniem coś tu nie gra

oczywiscie ,ze karmilam i karmie piersia ! Nie wyobrazam soebie nie karmic niemowlaka , ale kazda kobieta sama wybiera i ma do tego prawo. Starsze karmilam do dwoch lat i jestem z tego powodu bardzo szczesliwa . Mlodsze jeszcze karmie, ma roczek . Po odstawieniu starszego od piersi , ladnie jadl , ladnie pij ( nie z niekapka , bo nie chcial ) z normalnego kubeczka . Wszystko odbylo sie bez problemu , po prostu po odstawieniu dziecko juz jadlo jak duze dziecko . Smoczka nigdy nie uzywalam. Mnie naprawde razi 3 /4 latek z butelka .To moja opinia . A jeszcze bardziej razi mnie matka , ktora opluwa karmiace piersia nawet i do 3 lat , ale widzi u siebie swoich bledow zywieniowych . Bo o ile karmienie piersia propaguje sie spokojnie do 2 lat( WHO) , to karmienei z butelki powinno sie zakonczyc juz kolo roku .I denerwuje mnie jak ktos pisze o tych matkach karmiacych do 3 l/4 lat bardzo wulgarnie , a sam podaje 3,5 butelke :-0 I JESZCZE JEDNA BARDZO WAZNA SPRAWA , o ktorej wszyscy zapomnieli . Wraz z pokarmem wytwarzaja sie przeciwciala , ciagle . Jezeli matka jest chora , a karmi ( niezaleznie czy 6 m-cy czy 1, 5 roku ) to nadal wytwarza przeciwciala , dziecko ciagle jest chronione , dostaje je podczas jej choroby .

i jeszcze jedno , starsze ma 8 lat , wiec nie tak od razu urodzilam nastepne :-P

"W naszej kulturze tak długie karmienie dziecka nie jest ani zwyczajem, ani koniecznością. Nie jest formą dostarczania niezbędnych składników odżywczych, ale raczej jest formą kontaktu emocjonalnego i fizycznego. Świadczy raczej o niemożliwości rozstania się mamy z wczesnym dzieciństwem swojej pociechy. Lub o jej niepewności czy w odpowiedni sposób zaspokaja potrzeby dziecka. Zazwyczaj normalnie rozwijające się dzieci same w którymś momencie do drugiego roku życia wysyłają jasne sygnały świadczące o możliwości zerwania tej szczególnej więzi z mamą. Trzeba im na to pozwolić bez poczucia straty. One same chcą jeść, dorastać, usamodzielniać się i poszukiwać innych możliwości rozładowywania stresu" - komentuje Tatiana Ostaszewska-Mosak, psycholog kliniczny zdrowia i psychoterapeuta. Na tym zakończe tę jałową dyskusję. Pozdrawiam :)

Jeden pycholog wiosny nie czyni - sa rózne opinie w tym i taka. Wiem jak trudno jest matce odstwic dziecko od piersi, sama przeryczalam tydzien. I zgodze sie ze to najczesciej matki odkladaja zakonczenie karmienia piersia nablizej nieokreslona przyszlosc. Sa dzieci ktore tez nie potrafia zrezygnowac z tego typu relacji. Moja corka od 14 mies nie dostaje piersi ale dopoki nie zaszlam w drugą ciaze to lubila zasypiac dotykajac cysia. Moja sąsiadka ktora pozno odstawiala corke tez ma z tym problem. Ze dziecko jest tak uzaleznione od piersi ze nawet po zakonczeniu karmienia te piersi stanowia wazny element wiezi. No - ile matek i dzieci tyle roznych relacji.

Dziewczyny, które karmią dłużej niż rok albo zamierzają, mogą sobie poczytać na forum gazety jak rozwiązać różne problemy, dlaczego warto długo karmić albo chociażby dowiedzieć się jak to jest u innych mam i ich maluchów http://forum.gazeta.pl/forum/w,21000,70116174,0,dlugie_karmienie_zupelnie_NORMALNE_o_.html?s=0

smiesza mnie zdania ze mleko po jakims czasie nie ma ani grama wartosci odzywczych :D nawet woda mineralna ma potrzebne dla organizmu mineraly a z piersi co wyplywa?powietrze? jakzez bezwartosciowe jest bialko, tluszcze, weglowodany, witaminy z kobiecego mleka!! nic nie warte podobnie jak blisko 200 innych skladnikow! jestescie strasznie smieszne :D podobnie jak to ze 3/4 polskich kobiet jest jakas niepelnosprawna i nie ma mleka badz ma go bardoz malo :P