pytanie do dziewczyn znających się na kosmetyce

powszechnie wiadomo że zimą nie nalęzy używać kremów nawilzajacych tylko natłuszczające, ale co z tymi bardzo dobrych marek typu Bambino które jednoczesnie natłuszcza i nawilza? czy mogę tego kremu uzyc na mrozy?

bambino nie jest dobra marka

hmm jest... w ogóle wszystko co dla dzieci jest lepsze niz dla dorosłych

w ogole moje pytanie brzmiało inaczej a nie czy bambino jest dobre...

kup sobie dermosan bo te co mają składniki nawilżające to się może od nich siekać twarz na mrozie

myslisz stereotypowo, to ze dla dzieci NIESTETY nie znaczy, ze jest dobre. akurat kremy typu bambino sa wypchane parafina ktora przy dluzszym stosowaniu bardzo skorze szkodzi. ale skoro sie upierasz... to wiem, ze tego typu mazidla maja wersje takie normalne i ochronne na zime wlasnie, to jak juz tak bardzo chcesz tym katowac swoja twarz (ale naprawde, nie polecam, chyba ze masz dobra, odporna cere) to zwroc uwage czy to jest ta zimowa ochrona.

ja całe życie używam Bambino z tlenkiem cynku, nigdy nie miałam problemów ze skóra, całe ciało tym smaruję, polecam każdemu

ten dermosan to pewnie drogi, chciałabym uzywac kremu na mróz a nie codziennie bawic sie z pudrem w kremie, tylko ze ja znowu mam przetłuszczającą sie skóre i nie wiem co mam robic :O

jak masz sklonnosc do wypryskow to tym bardziej nie polecam. nie mam cery tlustej wiec niestety nie doradze, bo ja wlasnie musze swoja mocno natluszczac, a ty rozumiem chcesz ja troche jednoczesnie zmatowic? moze jakis bb cream?

ja sobie kupilam bb cream wlasnie mi dotarl ale juz sobie zrobilam probe uczuleniowa i juz na reku widze ze bede musiala go siostrze oddac :O

krem bambino jest ok, ale ma w składzie wodę, więc najlepiej się nim posmarować na ok. 15 minut przed wyjściem. pozdrawiam.

dermosan w aptece kosztuje ok.6.50 w zeszłym roku tyle płaciłam jest też dobry pod makijaż i nie pękają naczynka

to co on zawiera ze Cie uczulił?

ja to myślę - dzieki za rade napewno zobacze

same dobroci, wyciagi z roslin. ale mam azs wiec mnie wszysto moze uczulic :( moge ci odsprzedac, chcesz? mozesz tez wyprobowac naturalnych olejkow, typu tamanu, wiesiolek, awokado, arganowy, ale one do matu to ci sie raczej nie wchlona. zreszta jakos nie sadze by byly takie super na zime

r, i teraz pije clemastinum i mi pomaga. ile moge go brac?

nie dzieki nie bede zabierac Twojej siostrze :P dzieki wielkie

z tego co mi wiadomo to stale mozna to brac, ale zawsze warto robic przerwy. jak clemastinum ci pomaga to raczej to nie tradzik zwykly, jak juz to cos zwiazane z alergia, moze tradzik kosmetyczny. ale przy klemastynie uwazaj na oczy, bo u osob ze sklonnoscia do jaskry moze przyspieszyc powstanie choroby badz jej rozwoj.

ja uzywam kremu na bazie oleju sojowego, dla mnie jest dobry, ale nie wiem jak na Twoja skore moze dzialac.

zreszta mozesz sobie na mazidlach albo na biochemii urody kupic czyste masla w nieduzych ilosciach i wyprobowac, co u Ciebie bedzie dzialalo.

a widział ktoś kolorowe kredki?? ma ktoś do niej maila. chciałam się jej zapytać jak to z tymi kremami jest :/

wiem ze byla wczoraj pozniejszym wieczorem, ona zazwyczaj jest dosc pozno. nie ma maila w profilu niestety :P

dziekuje za odpowiedz :) az sie nie spodziewałam :D

Krem nawilżający różni się tym od pozostałych, że zawiera więcej składników wiążących wodę, ale tak samo jak pozostałe kremy zawiera w swym składzie fazę tłuszczową, w której znajdujemy substancje, które nie ulegają rozpuszczeniu w wodzie. Nasza skóra ma określoną temperaturę, nawet gdybyśmy na zewnątrz pomieszczenia nakladali krem, nie jest możliwe żeby woda w nim zawarta zamarzła na powierzchni naszej skóry, bo to by oznaczało, że nasza skóra ma temp. ok. zera stopni Celsjusza (musiałaby być tkanką martwiczą). Zatem w zimie lepsze są kremy z większą ilością składników lipidowych, które będą tworzyły warstwę okluzyjną zapobiegającą utracie wody, ale stosowanie kremów nawilżających (które również zawierają w swoim składzie składniki lipidowe) przyniesie dobre efekty :)