Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lubię_zapach_piernika_

Czy to tylko piękny sen?

Polecane posty

Gość Lubię_zapach_piernika_

Wstałam rano lewa nogą...spojrzałam w lustro i byłam przerażona...po ostatniej (nieudanej zresztą) imprezie nie zmyłam makijażu;-) możecie sobie wyobrazić jak potwornie wyglądałam...poszłam do łazienki i wziełam zimny prysznic,zarzuciłam na siebie dresy,założyłam psu smycz(od dobrych dwóch godzin skamlał mi obok łóżka z nadzieja na poranny spacer) i wyszłam z domu pobiegać.Nic nie sprawia mi takiej przyjemności jak delikatny wiatr ktory muska moja twarz i swieze powietrze;-) Biegnąc układałam sobie w głowie plan dnia: -śniadanie -śniadanie dla psa -pranie...chociaż nie pranie mogę odłożyć...idzmy dalej...ZAKUPY !tak (!) lodówka swieci pustkami...Nie wiem jak Wy ale przeraża mnie robienie wiekszych zakupów w niedziele,podczas gdy w marketach jest multum ludzi...;-) przysiadam na ławcę w pobliskim parku...spuszczam psa ze smyczy i delektuję się pieknem naszej polskiej jesieni...ale zaraz(!) czy ten wysoki,przystojny mezczyzna siedzacy na ławce obok nie zerka na mnie ukradkiem..?!(...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lubię_zapach_piernika_
Nie...wydawało mi się ...podeszła do niego długonoga piękność rodem z amerykańskich filmów...rozmarzyłam się...daleko mi do ideału...niewysoka(!) aczkolwiek z nienaganna figurą(dzięki Ci Boże za psa,z którym muszę biegać !) ,szatynka o niebieskich oczach(farbowana za namową mojej serdecznej przyjaciólki ,ktora stwierdziła,że mój naturalny kolor jest nijaki)...poza tym od dawna nie spotykałam się z żadnym mezczyzną(nie wliczajac kilku dupków,dzięki którym zrozumiałam,że kobieta samotna oznacza kobiete szczesliwa;-) )...wstałam z ławeczki i przywołałam psa...czas do domu,burczy mi w brzuchu,zjadłabym jakieś dobre śniadanie... ...ale niestety muszę zadowolić się kanapką z plasterkiem sera(ostatnim zresztą)...czas na zakupy(!),na moje nieszczeście samochód nie chce odpalić...trudno...podjadę autobusem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lubię_zapach_piernika_
Nie myliłam się...przed marketem mnóstwo samochodów(!),podeszłam do wózka i ruszyłam przed siebie...przed wejsciem sięgnełam w torebke(nie wiem jak Wy ale w swojej mam cuda niewidy,poczawszy od szczotki do włosów,skonczywszy na tabletkach przeciwbólowych)...no tak(!) jest wszystko prócz listy zakupów...pojdę na zywioł ! muszę tylko trochę sie pilnować bo do najbliższej wypłaty jeszcze tydzień a zawartość mego portfela nie wzbudza zbytniej radości... ...co ja miałam kupić?! chleb,kawe...albo nie kupie bułki...i czekoladę(!) ,najlepiej dwie !Cieszę się,że nie ma ze mną przyjaciółki...za każdym razem gdy wrzucam do wózka coś słodkiego,rzuca mi mordercze spojrzenie,które mówi:"linia skarbie(!) musimy trzymać linie" ...idę dalej...kurczę święta za poltora miesiaca a już dookoła mnóstwo ozdob,łancuchow i innych pierdól...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfgd
a obciągnęła mu na końcu z połykiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lubię_zapach_piernika_
...co jest(!) poczułam silny ból głowy upadajac na ziemię...co jest do cholery !! zakręciło mi się w głowie...spojrzałam w góre i ... o cholera(!) jestem w niebie?! nie?! ale przecież on wyglada jak anioł(!) ,co się właściwie stało !Błekitnooki blondyn wyciagnał do mnie rękę i z przerażeniem w oczach zaczał wypytywac czy wszystko w porzadku...(nie ! nie jest w porządku-pomyślałam w duchu,boli mnie głowa i wciaz nie mam pojęcia o co chodzi) -Przepraszam najmocniej...nie zauważyłem Pani i gdy oboje schylaliśmy się po orzeszki,uderzyliśmy się głowami...czy na pewno nic Pani nie jest?! Halo (!) niech Pani coś powie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lubię_zapach_piernika_
...Obudziłam się...w szpitalu( !),cholera co ja tu robię ! -Dzień dobry,nazywam się Rolwisz,doktor Rolwisz,w wyniku wypadku trafiła Pani do nas,straciła Pani przytomność,podejrzewaliśmy uraz czaszki,na szczescie to tylko lekkie wstrzasnienie... O cholera !-pomyślałam.Nic nie pamiętam,byłam na zakupach,poczułam ból i ten facet,facet-anioł...ale jak tu trafiłam?! -Byłbym zapomniał-powiedział doktor...Pani maz czeka na Pania na holu,bardzo się martwi,mogę go zawołać jeśli sobie Pani życzy... Mąż(!) Jaki mąż???-zapytałam w duchu...Ja nie mam męża !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lubię_zapach_piernika_
-Przepraszam,ale to pomyłka-odparłam...z tego co mi wiadomo nie mam męża... -Heh-usmiechnał sie doktor..-Po wykonaniu podstawowych badań nie stwierdzilismy zaniku pamięci-powiedział i wyszedł... ...Spojrzałam w sufit.No pięknie(!) zaraz zrobią ze mnie wariatkę !Po chwili do sali wszedł Anioł ! ... o cholera ! a może to mi się śni !może powinnam się uszczypać ! Auć !!-krzyknęłam...Anioł podszedł bliżej ... Nie..to nie sen...zabolało... -Wszystko w porządku?-zapytał Błękitnooki. -yyy...eee...(kobieto opanuj się ! nie dukaj jak idiotka!),-nie...to znaczy tak!wszystko w porządku..tylko nie wiem jakim cudem się tu znalazłam... -po wypadku w markecie straciła Pani przytomność więc przywiozłem Panią do szpitala,jest mi naprawdę przykro,czuje się winny całemu zajściu...gdybym mógł dla Pani coś zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale grafomaństwo
ze tez ludzie pisza takie pierdoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×