Przed laty naklonilem dziewczyne do aborcji!!!

Wszystko bylo dobrze, bylismy ze soba dwa lata do czasu dopoki nie bylo ciazy. Usunelismy te ciaze, naklonilem dziewczyne do tego zeby to zrobila. Teraz po latach spotkalismy sie ponownie, ona leczyla sie psychiatrycznie. Postanowilismy ze wrocimy do siebie ale jej rodzina twierdzi ze ja ja skrzywdzilem.

Prosze o jakas rade. Wtedy ta decyzja byla najlepsza dla mnie i dla niej. Ona dopiero co skonczyla klase maturalna, byla kilka miesiecy po maturze a ja na 1 roku studiow. Nie bylismy gotowi na dziecko, to bylo najlepsze co wtedy moglismy zrobic.

i dobrze ci tak. Mój nigdy nie kazał by mi usunac dziecka. I by się cieszył że został ojcem. Dziecko nie jest czymś strasznym. Jak by ci je urodziła zobaczył byś że warto było mieć takie maleństwo.

skad to mozesz wiedziec ze to bylo najgorsze ??? wlasnie masz skutek dziewczyna leczy sie psychiatrycznie Nawet nie sprobowales a wsadzic to umiales

"o bylo najlepsze co wtedy moglismy zrobic." faktycznie najlepsze, dziewczyna leczyla sie psychiatrycznie :o

Tylko ze wtedy ja musialem sie uczyc, mialem kiepska sytuacja finansowa w domu i moi rodzice napewno nie pomagaliby nam finansowo. Wiec w duzej mierze rodzina mojej dziewczyny powinna mi byc wdzieczna, nie wiedzialem tylko ze ona to tak przezyje.

i tu ci radzę powieś si lewym jajcem na południe głupi ćwoku, życie za życie, co za gimgówno...

wdzieczna za co?? za to ze ich corka jest w dramacie??? kurwa nie rozumiem takich ludzi !!!! na huj pchasz huja tam gdzie moze wyjsc dziecko ?? nie rozumiem a potem mowisz ze byla to dobra decyzja .. I powiem ci szczerze ze jesli do ciebie wroci to zrobi najwiekszy blad w swoim zyciu . A ty doroslnij bo co innego jak bys tego zalowal !! a ty poprsotu traktujesz to jak najwiekszy dobry krok w zyciu

wiesz co to ze psychiatrycznie sie leczy to chyba widzisz co jej zrobiles prawda? a co jesli teraz nigdy nie bedzie miala dziecka????? ktorego moze kiedys bardzo zapragnie????? powiem tyle z tej sytuacji zawsze by bylo jakies wyjscie a usuniecie nie bylo najlepszym z nich......a ty jak sie czujesz nie masz do siebie zalu, nie jest ci wstyd przeciez przyczyniles sie do zabojstwa????

Ale marna prowokacja

Jakos nie uwazam zebym zrobil cos zlego, nie uwazam zebym naklonil kogos do zabojstwa. Do niczego jej nie zmuszalem, ja ja tylko do tego namowilem.

jej rodzina obwinia mnie oto ''nie uwazam zebym naklonil kogos do zabojstwa. Do niczego jej nie zmuszalem, ja ja tylko do tego namowilem.'' 1/10

Maximus Yebus - czemu tak go atakujesz? nie oszukujmy sie jakby jakis koles zrobil dziecko Twojej corce a pozniej namowil ja do skrobanki to sam bys mowil ze to jedyna rzecz ktora zrobil w tej sytuacji. To samo prawdazawszeciezaboli24 , ty rowniez bys wolala tego dla swojej corki, jesli masz meza to spytaj go oto jakby sie zachowal w tej sytuacji gdyby wasza corka zaraz po maturze byla w ciazy?

moim zdaniem nie powinniście być razem, bo świadomość tego, że zabiliście swoje dziecko nigdy nie przestanie jej dręczyć (napisałeś, że leczyła się po aborcji)

W zyciu by nie pozowlil na to by corka usunela dziecko . Nikt nikomu nie dal prawda do zabicia dziecka rozumiesz Dorosl do wsadzenia HUJA W DUPE !!! TO DOROSL DO DZIECKA proste . proste