Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taylora

Oddam dziecko do adopcji! Nie chce zeby rodzina o tym wiedziala!

Polecane posty

Gość taylora

Oddam dziecko do adopcji! Nie chce zeby rodzina o tym wiedziala! Mam rocznego syna. Nie mam pracy, mam tylko 600 zlotych alimentow, ja i moje dziecko jestesmy na utrzymaniu moich rodzicow. Dlatego postanowilam oddac dziecko i zrobie to bez wiedzy rodzicow, mam dopiero 20 lat i nie jestem w stanie go wychowac ani utrzymac. Rozmawialam z rodzicami swojego bylego, oni nie chce zabrac wnuka do siebie, ja swoich rodzicow nie moge tak obciazac. Rozmawialam na ten temat tylko ze swoim bratem, on nalegal zebym tego nie robila, ze bede mogla spokojnie studiowac i tez zalatwi mi jakas prace ale ja juz tego nie chce. Pojde w swiat, sama sobie jakas prace zalatwie a dziecku bede szukala jakis dobrych rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
jestes pewna co do swojej decyzji? Rozumiem , trudno Ci ,ale czy to jest wyjscie? 600 zl-malo, ale moze pomoc spoleczna, pomoc brata.Deklaruje Ci przeciez pomoc.Pomagaja rodzice.No nie jestem przekonana, ze to jest wlasciwe i nie bedziesz tesknila za swym dzieckiem. Wiele rodzin bedzie szczesliwych dostajac takiego maluszka. Nie bedziesz pewnie musiala dlugo szukac . Tylko chyba pochopna decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taylora
Zamierzam wyjechac do Niemiec a dziecko oddac do adopcji tutaj w Polsce. Jeszcze nie wiem co powiem rodzinie ale ja juz nie mam sil do takiego zycia a i owszem kocham swoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
ale powiedz mi, w czym przeszkadza Ci to dziecko.Wyjechac mozesz do Niemiec.Zostawisz pieniadze z alimentow rodzicom i beda mieli na potrzeby dziecka.Tym bardziej, ze zrozumialam, ze Ci pomagaja. Jak sie zagospodarujesz , staniesz pewniej na nogi zawsze mozesz dziecko zabrac. Zrobisz jak uwazasz, ale mysle, ze popelnisz ogromny blad. Zawsze bedzie to do Ciebie wracac, w najmniej oczekiwanej chwili. Bedziesz myslala, ze kapie go ktos inny, czyta mu bajki inna mama, ktos inny podaje mu leki , jak jest chory. Nie mnie oceniac Cie , bo wiem, ze zycie jest trudne. Nadal uwazam, ze wiecej przysporzy Ci trosk , niz pomozesz sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taylora
Kocham ale mam inne wyjscie? nie chce byc dluzej na utrzymaniu rodzicow, miec tylko alimenty od ojca dziecka. Nie mam sil juz do tego wszystkiego, chcialabym normalnie studiowac i pracowac, nawet nie ja zajmuje sie dzieckiem tylko moi rodzice sie nim opiekuja. Wiem ze pewnie nigdy nie bede mogla o tym zapomniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Verronikaaaa
Ja mam podobnie.Tzn mam juz 1 dziecko 4l, mam tez meza, zaszłam w ciaze i spodziewam sie blizniat :O jestesmy w stanie wychowac maksymalnie dwojke dzieci, dlatego mam zamiar jedno z blizniat oddac do adopcji. Jednak nie, zostawic ot tak w szpitalu, chce zeby to byla adopcja ze wskazaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
wiem , ze jestes matka i Ty podejmiesz decyzje.Ja jestem babcia, moja wnusia ma 3 latka. Gdyby moja corka oddala wnusie tak , jak Ty do adopcji, bo...... to serce pekloby mi . Nawet gdyby ona nie czula sie na silach, to jestem ja i chocbym miala zapracowac sie na smierc, moja wnuczka mialaby dom rodzinny. Oprocz dobrego startu materialnego,wazna jest mama biologiczna , dziadkowie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
autorko a moze masz depresje poporodowa.Czasem ona dlugo trwa i problemy przerastaja Cie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vgjhbknm,
a nie mowilem koorwa ze dzis bedzie z 10 prowokacji o aborcji i dzieciakach????? w koncu weekend sie zaczal i gimgowno nudzi sie 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pescia
Verronikaaaa -to straszne co mówisz. Moge zadać tylko jedno pytanie? Jak zdecydujesz które z bliniąt oddasz? czy okresliłas jakies kryteria które musi spełnic dziecko które zostawisz? Tak z ciekawości.. Ja jestem mama również jak autorka rocznego dziecka i nigdy przenigdy bym go nikomu nei oddała. Ni epotrafie sobie ywobraxi takiej sytuacji.. I dlatego przepraszam was dziewczyny ale ja was nei rozumiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Verronikaaaa
Straszne jest gdy dziecko jest nie szanowane, zyje w biedzie czy nedzy. Gdy gra godzinami na komputerze, a z rodzicami jedyne co robi- to jezdzi w niedziele do galerii handlowej. A to o czym ja mowie, jest racjonalne, nie straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
Weroniko -ale o czym Ty mowisz? Czemu nie szanowane dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pescia
Rozumiem że wolisz zapewnić lepszą przyszłość dla jednego ze swoich dzieci. Ale czy ty wolałabyś zyc w niedostatku ale ze swoją prawdziwą mamą czy otaczać się luksusami i życ z osobami tak naprawdę obcymi? Akurat dla mnie to co mówisz jeest straszne i zarazem irracjonalne ponieważ nei potrafię sobie tego wyobrazić. I jeszcze jedno. Jakie obrałas kryteria co do wyboru jednego z bliźniąt? - to pytanie nie jest złośliwe - po prostu pytam. A pytam może dlatego że nie potrafię sobie wyobrazić takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata8754
oddaj do osrodka adopcyjnego i bedzie dobrze, dziecko wtedy trafi do adopcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kompletnie nie rozumiem, może dlatego że z mężem bardzo pragniemy dzieci a nie możemy mieć. Staramy się o adopcje albo bliźniąt właśnie albo rodzeństwa rok po roku. Okropne to jedni pragną a inni nie chcą... Kupiłam już kilka ciuszków dla naszych przyszłych dzieci a wcale się nam nie "przelewa"... Nie rozumiem i nie potrafię zrozumieć o tym o czym wy tu piszecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz się po prostu pozbyć błędu z przeszłości, problemu. nie gadaj, że to dla dobra dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja

Jeśli jest tu kobieta która z różnych powodów chce oddać dziecko niech napisze do mnie. Bylibyśmy najszczesliwsi na świecie jeśli mogli byśmy adoptować dziecko poprzez adopcje ze wskazaniem. Proszę o kontakt nie ważne czy to będzie za rok czy dwa lata ja zawsze czekam. 

karola.karola2@wp.pl 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×