Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marasss1992

Czy przedstawiać ją rodzicom?

Polecane posty

Gość Marasss1992

Siema. Marek jestem. Spotykam się ze pewną dziewczyną od 3 miesięcy. Nie spaliśmy ze sobą (ewentualnie pocałunki), jednak myślę że ta znajomość się rozwinie, chyba podświadomie chcemy czegoś więcej. jednak żadne z nas narazie nie ukazywało żadnego tam zaangażowania, no wiecie o co chodzi. Ale do sedna: obydwoje studiujemy na 1 roku na innych kierunkach, ale mamy jeden taki sam przedmiot z którym ona ma problem, a ja w miarę ogarniam materiał. I zaproponowałem, że mogę jej to wytłumaczyć. Ustawiliśmy się na jutro u mnie i moje pytanie brzmi: Czy przedstawiać ją rodzicom? Czy może wejść jak ze zwykłą kumpelą. Kurde no nie wiem, bo z jednej strony ona może się speszyć że ją przedstawiam, myślę że to takie oficjalne. Ale z drugiej strony, jak jej nie przedstawię to sobie może pomyśleć że ją olewam czy coś w ten deseń. To jak w końcu? Przedstawiać ją czy nie? Sorry, za tak chaotyczną wypowiedź, ale chyba wiecie o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marasss1992
HELP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tonny Cage
Daj sobie na wstrzymanie z jakims przedstawianiem. Wyluzuj malolat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SARA J PARKER
Ty tez masz dylematy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marasss1992
No ja pierdole, to naprawdę fajna dziewczyna, nie chcę czegoś spieprzyć to sie pytam, proste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajny prezent
jasne, ze powinienes ja przedstawic:/ , bo: A. mieszkasz u rodzicow i to ich mieszkanie a nie jakas knajpa, ze moga wchodzic i wychodzic obcy ludzie. Przez szacunek do rodzicow (i do dziewczyny) powinienes ja przedstawic B. ona na pewno bedzie sie lepiej czula, jak ja przedstawisz - ja bym sie bala nawet wyjsc do toalety na siku, jakby mnie chlopak przeszmuglowal z przedpokoju do pokoju, jakby popelnial jakies przestepstwo...:/ zreszta co to za pytanie...co ty jestes, facet czy sierota?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajny prezent
i jak sie boisz, ze bedzie "zbyt oficjalnie", to po prostu powiedz tak: "to jest Ania, bedziemy sie uczyc u mnie w pokoju do egzaminu" i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marasss1992
Aha. Dzięki za dobrą porade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marasss1992
A muszę mówić co będziemy robić? Nie wystarczy samo "cześc, to jest Ania"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kulturalniej byłoby powiedzieć parę słów o niej, wyjdziesz na bardziej dorosłego - "to jest Ania - Aniu to są moi rodzice. Ania studiuje (powiedz co studiuje) na 1 roku".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajny prezent
wypadaloby, zebys powiedzial: po pierwsze rodzice sie uciesza, ze sie uczysz ( :P), po drugie nie beda ciekawi co robicie w pokoju i nie beda (przynajmniej nie powinni) zagladac czy podsluchiwac im bardziej przejrzysta i klarowna juz od samego poczatku bedzie ta sytuacja, tym bardziej komfortowo beda sie wszyscy czuli ( i dziewczyna i rodzice) - a Ty, jako niejako most miedzy rodzicami a ta dziewczyna powinienes o to zadbac i ona chyba nie jest wyjatkiem, ale kazda dziewczyna, obojetnie na jakim stopniu znajomosci chce sie czuc wazna i szanowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marasss1992
Aha. Serdeczne dzięki za rady dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marasss1992
a czy zrobic przed rodzicami pokazowke ? np. jak ona robi loda po mistrzowku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajny prezent
e, bez przesady, nie musi mowic co ania studiuje - przeciez chlopak napisal, ze nie chce zeby wyszlo zbyt formalnie po prostu przedstawisz ja z imienia (a rodzicow przedstawisz jako rodzicow ;) ) i powiesz ze idziecie do Twojego pokoju sie uczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marasss1992
A i jeszcze w drugą stronę. Bo ona mnie 2 razy zapraszała do siebie na niedzielny obiad z rodzicami:| Ale ja stanowczo odmówiłem i widziałem po niej na drugi dzień jak by miała mi to za złe. Myślicie, że powinienem przyjąc te zaproszenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli myślisz o niej poważnie - jasne idź. Pamiętaj tylko o kwiatach dla mamy, zabłyśniesz ;) Co do tego, czy mówić co Ania studiuje - im więcej powiesz, tym mniejszy wywiad rodzice zrobią, a skoro Ania zaprasza na obiad, to wypadałoby powiedzieć o niej coś więcej niż - to jest Ania, bo będzie jej później głupio wyjść nawet do łazienki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marasss1992
a w co pocałować matkę?na powitanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marasss1992
Ale znamy się dopiero 3 miesiące i to zdecydowanie za wcześnie na jakieś tam obiadki z jej rodzicami. No ludzie, bądźmy poważni;/ A wywiadu na pewno nie będzie, bo moi staruszkowie są spoko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matki nie całujesz. I czekasz aż ojciec sam poda rękę - broń Cię Boże, żebyś sam ją wyciągał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleexxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
przedstaw ja imieniem i powiedz ze razem studiujecie ,bez komentarza czy kolezanka czy dziewczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marasss1992
A tak na marginesie to ona naprawdę ma na imię Ania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marasss1992
LittleMee omg z tym całowaniem to był podszyw:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marasss1992
LittleMee Myślę, jak najbardziej. Chyba sam fakt, że 3 miesiące nic w tych sprawach o tym świadczy. Ale nie chcę się narazie porywać na takie spotkanie, nie czuję się gotowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim razie powiedz jej to samo co napisałeś przed chwilą. Tylko z drugiej strony ona powie, że ona poznała Twoich rodziców, a dlaczego Ty nie chcesz poznać jej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marasss1992
Wiesz, nie mówię że ja nie chcę ich poznać, jak miałbym się iść do niej uczyć i poznać ich przy okazji, to czemu nie. Ale takie oficjalne obiadki nie wchodzą w grę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No rozumiem. To chociaż w święta wpadnij do niej niezobowiązująco - z jakimś drobiazgiem. Po obiedzie, najwyżej na jakąś herbatę w jej pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marasss1992
Aha. Bylem z psem. Ok dzieki za rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×