randki

"jeżeli kobieta się zgodzi na seks, to nie ma dla niej szacunku, a jeżeli się nie zgodzi, to mężczyzna się nie czuje spełniony" Tu trafiłaś w sedno... Ale nie dlatego trafiłaś, że seks uber alles. Dlatego, że ile odmiennych charakterów, sytaucji życiowych, etapów w życiu - tyle możliwych kombinacji. Jeśli np. mężczyzna został skrzywdzony przez kobietę - zachowuje umiar,, boi się angażować. Albo jedynie chce się "zemścić" czyli rozkochać, zerżnąć i zostawić. Zresztą coraz częściej kobiety robią tak samo. Albo sytuacja, w której ktoś jest gotowy na związek, chce i mógłby zaufać, ale... trafia na osobę, która chce tylko "plastra" po nieudanej miłości, chce odreagować, żeby nie być samej/samemu i dowartościować się "posiadaniem" partnera/partnerki. Jest bardzo wiele elementów, które mogą wpłynąc na nastawienie do ewentualnego związku. Kasa jest, oczywiście, jednym z nich.

O tak, to jest prawda. Zagojenie ran lub zemsta. Tylko czy takie nastawienie jednej osoby można zmienić, starając się być wyjątkową osobą? i nie pozwalając na zranienie lub zemstę? czy to po prostu jak klątwa, musi się wypełnić?

ja wciąz chcę wierzyć, że obie strony mogą szukać zrozumienia, bliskości i chęci do bycia ze sobą, a nie tylko 'profitów' samych w sobie. takie podejście mają tylko kobiety, facetom zawsze chodzi o coś więcej np. o seks, czy zemstę jak napisał szukanie.....

czyli nawet małżeństwo w odniesieniu przyszlościowym jest dla was pozbawionym uczuć obowiązkiem, dzieki któremu macie korzysci w postaci seksu i opieki nad domem? bez przesady, przecież kobiety też lubią seks, a kochają ten połączony z uczuciami, więc sądzę, że mężczyźni też mają uczucia :) dzielmy się

starając się być wyjątkową - nie, ale będąc wyjątkową dla niego -tak

tak, źle to ujęłam :) ale wlaśnie o ten sens mi chodziło

może i mają uczucia, może małżeństwo to już inna para kaloszy i temat na poważniejsze rozważania

tak was czytam - jesteś mężczyzną?

"czy takie nastawienie jednej osoby można zmienić, starając się być wyjątkową osobą" Tak, jednak jest to trudne... Najczęściej osoby, które są na różnych etapach życia i czego innego aktualnie potrzebują - nie są na dłuższą metę się porozumieć. konflikt wyniknie nie tyle z odmienności, ile z tempa wprowadzania zmian we własnym życiu. Przykład: Kobieta skrzywdzona przez faceta, jeśli nawet spotka ideał, który się w niej zakocha - będzie sama dla siebie postępować irracjonalnie - odpychać go, poddawać w wąptpliowość jego intencje, starać się udowodnić, że chodzi mu jedynie o seks, itp, itd. I sama wie, że gdyby była w innym momencioezycia, zachowywałaby się zupełnie inaczej. Tak samo robią faceci. Tego się nie da przeskoczyć. I trudno się dostosować. Czasem się udaje. Ale strona, która bardziej chce i jest bardziej gotowa... musi być tez lokomotywą tego układu. Nie każdy ma odpowiednią dozę determinacji, żeby to wytrzymać.

tylko, czy może być dla faceta leczącego rany po nieudanym związku kobieta wyjątkową, tego nie wiem a szukanie nie odpisuje

kobietą :)

miłego randkowania dobranoc :)

Tak, kobieta może być wyjątkowa nawet dla faceta, który doznał cierpienia od poprzedniej partnerki. Wszystko zależy od splotu czynników... Ile minęło od rozstania. Jak bardzo kobieta wydaje się wyjątkowa. Jak mężczyzna postrzega ewentualny nowy związek w danej chwili (niemożliwy/możliwy,ale.../możliwy/bardzo_chętnie) To jest subtelna gra. Z obu stron.

jeszcze tylko trzeba obliczyć rachunek prawdopodobieństwa

To licz... Dla mnie ważne jest obopólne "chciejstwo" na zblizonym poziomie.