babiarze

czy jest dla nich jakaś nadzieja? oni kochają wszystkie kobiety i dziewczyny... ciągle poznają nowe, zazwyczaj taki typ ma bardzo fajny charakter, że od razu zjednuje sobie dziewczynę.. i co zrobić? czy oni moga się zmienić i ustabilizować?

Sprzątam wagony pociągów pospiesznych, na bocznicy dworca kolejowego w Radomiu. Poznałam ostatnio takiego babiarza. Jest konduktorem i podrywa ciągle dziewczyny nie wypisując im mandatu za brak biletu. Mimo swojej 50tki na karku, wąsów i klapek na nogach, ma w sobie tyle uroku ze zawsze mam miękkie kolana jak go spotykam :(

proszę o niepodszywanie się :)

Nie licz na to! Ja już przestałam mieć nadzieje. Nawet jak z Tobą będzie będziesz dla niego tylko dodatkiem. Zawsze znajdzie się nowa ważniejsza. A do Ciebie będzie mieć tylko pretensje. Nic z siebie nie będzie dawać a będzie tylko brać.

ja bym na to nie liczyła, znam kilku takich, nawet jak są w związku to im to nie przeszkadza w zaliczaniu innych. ten typ tak ma!

owszem, mogą jak trafi kosa na kamień :D Mam doswiadczenie, robiłam juz za kamień :P pan grzecznie ożenił się z pierwszą chętną na ten miód

pomóc ci? Jakby co służę :D

jeśli możesz to powiedz w czym byłaś na tyle wyjątkowa, żeby być owym kamieniem?

a... to już tajemnica kuchni :D

więc jak chciałaś mi pomóc? :)

no dobra.. uczciwie wkładasz w relacje dokładnie tyle ile on :P znudzi mu się, bo taki układ jest z założenia wyniszczający. Albo pójdzie dalej albo sie zacznie angazować. Jesli zacznie się angazować .. uprzejmie dziękujesz mu za wspołpracę Uwierz, kolejnej chętnej nie odważy się tak potraktować, bo bedzie wiedział czym to sie kończy. tak więc jeśli TOBIE na nim zależy to poszukaj jakiejs zaufanej przyjaciółki która rozegra z nim tę partyjkę :D ( uwaga - ryzyko - przyjaciółka może być mało lojalna ;)