Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bian ca

Zakochałam się w dużo młodszym, a on...

Polecane posty

Gość tojanapisalam
hej Twoja historia jest ciekawa z tym..chłopcem, bo dodatkowo czujesz wstyd pewnie, ze on taki młody i co w ogóle możesz chcieć od takiego. Heh, słuchaj jak miałam 17 lat to najnormalniej w świecie zakochana byłam w 3 lata młodszym chłopaku, to właściwie totalny chłopaczek był.. Chciałam więc tylko powiedzieć, że jakoś tam Cię rozumiem. Pisałaś że znasz go bardzo długo.. Pewnie jeszcze dorastał a Ty go widywałaś? Znam historie, gdzie mężczyzna po latach jest z kobietą około 30 l młodszą. Zakochał się w córce kolegi. Takie rzeczy się zdarzają. Nie martw się tak.. tak strasznie, jak zawsze i ja przejmuje się głupotami. Nic się nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troche ci wspolczuje ale to normalne tez kiedys poznalem 31 latke a ja mialem z 24 lata zakochala sie we mnie ja w niej nie przeszkadzalo mi to ze jest mezatka no coz kazdy moze popelniac bledy wazne zeby nie upasc nisko jak ona i zeby z deszczu nie wpasc pod rynne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_zatracona
Ech... Ja też się zakochałam w młodszym... Chyba.... W każdym razie bardzo go lubię, bardziej niż innych. Wydaje mi się, że on mnie też. Jesteśmy do siebie tak podobni... Poza tym widzę, jak on mi czasem próbuje zaimponować i to jest urocze :) Jest młodszy o dziesięć lat, a niejednokrotnie wykazuje się większym rozsądkiem ode mnie. Lubimy się i nie ukrywamy tego przed sobą, ale chyba nas obojga nieco onieśmiela ta różnica wieku. A że oboje nie zależymy do odważnych to tak sobie trwamy w tej przyjaźni... Życie pisze przeróżne scenariusze.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podobaja mi sie mlodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćoooooo
Mam 47 lat....On 24....Inny swiat....Inna bajka...kolega mojego bylego faceta..dodam ze byly mniej wiecej w moim wieku....Po kolejnym jego numerze odeszlam...przypadkowo spotkalam mlodego na ulicy... kawa.. kilkugodzinna....Potem u mnie ....Kilka nocy z rzedu przegadanych....O wszystkim I o niczym....Trwa to juz jakis czas...Tylko co dalej?Przeciez nIe zwiazek...NIe przy takiej roznicy wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję Ci bardzo. Tyle mogę Ci napisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na zachodzie moglibyście tworzyć związek, ale nie u nas. Z drugiej strony, skoro wam dobrze, to żyj chwila. Jestem w twoim wieku i od la rasa, także korzystaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 33 lata i przez ostatnie kilka miesięcy trochę się bujałam z 21-latkiem.Seks nieziemski ale wiadomo,że na zwiazek to się nie nadawał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochanabezsensu
Znam to uczucie. Byłam w związku przez 8 lat ze starszym o 9 lat mężczyzną. Po tym jak się rozstaliśmy wpadłam u znajomych na świetnego chłopaka. To było dla mnie jak grom z jasnego nieba. Zakochałam się jak gówniara. Nie wiem dlaczego to piszę. Rozmawialiśmy dużo i wydaje się być bardzo dojrzały, ale wiem, że to nie ma sensu. 20 lat różnicy to za dużo. Cierpię od kilku tygodni. Czekam aż mi przejdzie. Nie powiem przecież o swoich uczuciach. Nigdy nie pomyślałam, że przydarzy się mi coś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pedofilki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×