KOCHAM MOJEGO FACETA, JESTEM Z NIEGO DUMNA

temat dla odmiany tych smutnych, o zdradach, przykrościach, kłamstwach. Jestem już z nim 3 lata, mimo to dzwoni dzien w dzien po kilkanascie razy, mowie, ze kocha, widujemy sie co drugi dzien z reguły po 5,6 h, w weekendy nieraz spimy razem, chodzimy gdzies. Jest gentelmenem, niczego mi nie żaluje, juz na pierwszym spotkaniu nie pozwolił mi płacic, ale czesto płacimy po połowie, bo go o to prosze;) jest wspaniale, bylo wiele trudnych chwil, ale mimo wszystko zawsze przy mnie był i kocha ;) życze Wam takiego faceta kobietki:)

;) ale super:) życzę zatem miłości do grobowej deski:) mój facet też jest wyjątkowy;)

o czym można gadać przez telefon kilkanaście razy dziennie??

spoko jak miałam 20 lat też się jarałam jak mi miłość wyznawał 20 razy dziennie i wciąż pisał lub dzwonił:):) dojrzysz babeczko, zmienisz priorytety względem facetów i docenisz...wolność przy ukochanym facecie a nie złotą smyczke hihi

zwyrodniała cyniczka ja jestem ze swoim 5 lat a mimo to wciąż mamy wspólne tematy do rozmowy - zarówno przez telefon jak i wtedy, kiedy się widzimy więc jak widać można :)

pewnie, że można, dzowni pyta co u mnie, mowi jak u niego w pracy, co robię.. jaka to smycz?:) czuje, ze mówisz to z zazdrości ;) jestem wolnym człowiekiem, w wolnym kraju, a jego kocham ;)

Mam podobnie. I bardzo się cieszę z tego stanu:)

do simesime: to fascynujące, że tak wspaniale Wam razem ;p ja też mam o czym rozmawiać ze swoim facetem, ale nie wyobrażam sobie, żeby tyle razy dziennie miał do mnie wydzwaniać i np. przeszkadzać mi w pracy czy czytaniu książki. Kurde, na niczym nie mogłabym się skupić przez to ciągłe drrrrryń. Dlatego ciekawi mnie, z czym konkretnie ten gaść dzwoni.