Zakładacie dziecku to samo ubranie np na drugi dzień?

Rzecz jasna nie chodzi mi o ubrania po domu tylko np o ubieranie do przedszkola.Jesli dziecko wraca z przedszkola i np nie pobrudziło bluzki,nie ma na niej plam itp to czy mimo to wrzucacie ją do kosza na pranie czy odkładacie na półke.To samo z podkoszulka?Nie chodzi mi o swetry czy spodnie bo wiadmozo ze się nie pierze tego codziennie ale ja mam takie głupie uczucie ze te koszulki i bluzki po 8 godzinach są przepocone i wrzucam do praliki ale z drugiej strony skoro nie mają plam?j ak wy robiie?

to wiadomo że jak przpeocone to nei włożysz dziecku ale jak czyste i swierze to dlaczego nie

do osoby powyzej i wzajemnie,choiaż nigdy nikomu zegos takiego nie życzyłam ale to juz przegięie.

Wolę dziecku codziennie świeże rzeczy ubierać. To jest przyjemne mieć codziennie świeże rzeczy w takich znoszonych 2-3 dniowych sama się źle czuję.Poza tym ubrania syna przechodzą zapachami z przedszkola np. "obiadem" i wtedy nie są już takie świeże.

Zawsze na drugi dzień zakładam dziecku świeże ubranko - uprane z szafki . Noszone idą do prania bez znaczenia czy mają widoczne plamy czy nie .

zawsze zakładam czyste.jeśli nie są brudne to są przepocone.

Teresa 46 Głogów oby zdechł twoj bękart ty tępa ku.rwo, żebyś zdechła w męczarniach, życzę ci tego z całego serca szma.to

jesli bluza jest czysta to zakładam ją następnego dnia dziecku

moja córka nie chodzi w szkole w bluzie czy sweterku bo jest jej za ciepło.zakładam jej bluzkę z długim rękawem ( bez podkoszulki),getry,spódniczke,rajstopki...zależy od dnia...i nie wyobrażam sobie żeby jej to samo zakładać na drugi dzień.Bluze lub sweterek zakładam na drogę do szkoły ale jej to zdejmuje i wisi w szatni więc nie zakładam jej takich rzeczy codziennie czystych.