Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem bez sensu

Zakochałam się w chłopie, który mi się nie podoba. Czy to ma sens?

Polecane posty

Gość jestem bez sensu

No bez kitu, facet totalnie nie w moim guście, poza nosem nie podoba mi się w nim nic, a mnie kręci jak skoorwysyn. Poznałam go w internecie, gadaliśmy ze sobą 2 lata i już wtedy miałam ciary na całym ciele i motyle w brzuchu, to był stan stały i rosnący z każdym dniem, nigdy nie pokazał mi zdjęcia, ale w końcu się spotkaliśmy. W pierwszej chwili myślałam, że skoczę, bo tak się załamałam, ale tylko się odezwał i nogi mi się ugięły. Nadal się spotykamy, on nadal mi się nie podoba, ale zrobiłabym dla niego wszystko. Czy to ma sens? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem bez sensu
Skoro nikt nic nie myśli na ten temat to z marszu pójdę do psychiatry :(:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak można się zakochać
w kimś kto się nie podoba ????????????????????? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem bez sensu
Nie jest paskudny, bo na przykład moją współlokatorkę kręci, ale ja jestem strasznie wybredna i po prostu poza tym "czymś" głęboko w sobie nie ma na zewnątrz nic co by mnie kręciło. Ale mimo to nie wyobrażam sobie bez niego życia teraz, może ta akceptacja jego urody przyjdzie z czasem? :D I nie wiem jak się można zakochać, was pytam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jasne ,ze na pewno nic
a to nie ty kiedys pislalas ,ze jest dobry w lozku ?:-P P.S Moze to wlasnie milosc? :-D A moze chemia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem bez sensu
Chociaż w sumie to nie jest brak akceptacji, po prostu jego wygląd jest dla mnie neutralny, ale w niego samego jestem wpatrzona jak w obrazek i świata poza nim nie widzę. Więc może jeszcze są jakieś nadzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem bez sensu
Nie wylądowaliśmy jeszcze w łóżku, więc to nie byłam ja :D O chemii nie pomyślałam, może coś w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna o nicku .........
jesteśmy w takiej samej sytuacji mi tez sie nie podoba a jednak wściekle mnie kręci ile ma Twój kolega lat? też sobie zycia bez niego nie wyobrażam ;) ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jasne ,ze na pewno nic
to byl kiedys podobny topik. Dziewczyna tez mega zakrecona , facet nieziemski w lozku i w ogole nie potrafila funkcjonowac bez niego , a ponoc brzydki , jej sie nie podobal . Pewnie chemia , dziala na ciebie , do tego zaduzenie , do zakochania jeden krok :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem bez sensu
Masz rację, uczucia powinny być ważniejsze niż czyjaś aparycja. Zwłaszcza, że on piekielnie na mnie działa i nie musi świetnie wyglądać, żeby mnie kręcić, więc może jednak mnie kręci nawet wyglądem tylko o tym nie wiem. Jakaś dziwna jestem, ale trochę sobie rozjaśniłam w głowie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jasne ,ze na pewno nic
nie patrz na to , kuj zelazo poki gorace ,zebys potem nie zalowala. Bo jak go rzucisz i zainteresuje sie nim kolezanka lub inna to nagle klapki ci z oczu spadna i stwierdzisz ,ze glupia bylas a on jest piekny :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna o nicku .........
ale wiesz co, ja w sumie lubie jego oczy, uśmiech ogólnie brzydki mojej koleżance się nie podoba, ale na mnie działa rozbrajającą i po prostu jak nigdy się zabujałam poznałam go też w necie i kurwa chyba bym mu łep ukręciła gdyby spotykał się z inną (myślę o Tobie;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem bez sensu
dziewczyna - widzę, że nie tylko ja w takiej sprzeczności żyję. A u mnie to nowa sytuacja, więc jestem nieźle skołowana i czuję, że to co czuję w środku zderza się z jego fizycznością i stąd mi się takie kwiatki w głowie hodują, że to rozkmniniam :D Mój ma 25 lat, a imponuje mi dosłownie wszystkim chociaż za takimi młodymi nie przepadałam, bo byli dla mnie po prostu za mało dojrzali. On jest zupełnie inny, potrafimy przegadać 10h dziennie kiedy nie jesteśmy obok siebie i ciągle są tematy, których nie poruszyliśmy. Czuję się jakbyśmy idealnie ze sobą współgrali, uzupełniamy się w każdej kwestii. no jasne - masz rację, na pewno by tak było, więc nie będę rezygnować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna o nicku .........
ach to mój paskudzki ma 35 lat, dogadujemy się, milczymy, po prostu szaleje za nim. Jest nie za wysoki i no brzydki jak noc. Tez jak go zobaczyłam to miałam zwrot, myślę spadam, ale jest wspaniały. Taki facet w każdym calu, uroczy, męski, dogadujemy się fantastycznie, jesli już się nie widzimy to piszemy i dzwonimy do siebie. I pierwszy raz w życiu sie zakochałam. Uwielbiam jego uśmiech i oczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem bez sensu
dziewczyna - u mnie jest dokładnie ta sama sytuacja :D Mój też nie jest wysoki, ale wyższy ode mnie i nawet w szpilkach go nie przerastam, więc jestem w stanie nie zwracać na to uwagi, ale to że podoba mi się w nim tylko nos i tylko na ten nos mogłabym patrzeć godzinami wydaje się jednak trochę dziwne :D Ale to pierwszy facet, bez którego nie wyobrażam sobie nawet dnia, z nim wszystko jest prostsze i piękniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna o nicku .........
szaleństwo, tylko że teraz on dla mnie jest piękny z tym swoim uśmiechem i oczami ma tak duże uszy i odstające że to jest jakiś przypadek chyba medyczny :D ale tęsknie za nim nieustannie, nie chce się rozstawać nawet na jeden dzień ale boje się że on mnie zostawi mam straszne myśli że mnie któregoś dnia zostawi dla innej, lepszej tego bym nigdy nie przeżyła, wiesz zawsze ja rzucałam facetów, przebierałam a teraz paniczny lęk powoduje że zachowuje się nieracjonalnie. Ach głupia jestem, tak się zakochać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem bez sensu
Przepraszam za wyrażenie, ale ja pierdolę! Czy ty czasem nie jesteś mną? :D Poważnie, ja żyję w wiecznym strachu teraz, że jego była dziewczyna, z którą tworzył 4 letni związek stanie w jego drzwiach i poprosi o jego powrót. A ja uważam, że jestem na tyle beznadziejną osobą, że bez zastanowienia do niej wróci, bo czym ja go mogę przy sobie zatrzymać. Tak samo jeśli chodzi o inne kobiety, jestem niepewna siebie i po prostu wiem, że mógłby trafić na sto innych i lepszych ode mnie. Ciągle mu o tym gadam, a on ciągle mi mówi, że chce tylko mnie, szkoda że ja tego nie mogę przyjąć do wiadomości tylko się zachowuję jak wariatka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem bez sensu
A przypadkiem medycznym mnie rozwaliłaś totalnie, boskie stwierdzenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna o nicku .........
ja co jakis czas podpytuje o byłą i jak z uczuciem do niej. Ja sama się kompletnie zmieniłam przez niego, w zyciu nie tolerowałabym pewnych cech u faceta, wydwało mi się że facety to takie proste cepy w obsłudze i trzeba nimi rządzić a co gorsza że ja zawsze będę się panoszyć w związku fochować etc, a tu proszę wielka odmiana mnie, chyba bym się nie była w stanie na niego obrazić, nie miałabym odwagi w obawie przed odrzuceniem mnie. No to wpadłyśmy po same uszęta. Ide sobie pomarzyć o nim :) :D Powodzenia Ci życzę w związku i bez myśli że jestes taka i owaka, najwidoczniej on tez oszalał na Twoim punkcie :) Wszystkiego dobrego- dobranoc! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem bez sensu
Dziękuję i życzę Ci tego samego. Do tego jeszcze mnóstwo szczęścia i radości chociaż podejrzewam, że tego Ci nie zabraknie. Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×