Moja córka ma 9 tygodni i nie podnosi główki

Witam, jestem mamą 9-tygodniowej dziewczynki. Od kilku tygodni regularnie kładę Małą na brzuszku w celu ćwiczenia mięśni karku. Jednak zauważyłam, że Mała praktycznie nie podnosi główki, trze noskiem o przewijak, a jeśli już zdarzy się, że ją podniesie, to zdarza się to bardzo rzadko i dosłownie na moment. Początkowo Mała nie lubiła leżeć na brzuszku co sygnalizowała głośnym płaczem ( w zasadzie, do tej pory nie jest to jej ulubiona pozycja ), dlatego kładłam ją na swoich kolanach w poprzek i wtedy próbowała dźwigać tę główkę. Po pewnym czasie zaczęłam kłaść ją na zmianę na kolanach i na przewijaku. Czy powinnam martwić się, że córka nie podnosi główki? Czy są powody do niepokoju? Kiedy powinna stabilnie podnosić i trzymać główkę? Dodam, że Mała wzięta do odbicia i trzymana na prosto, "drze" głowę do góry i ani myśli trzymać ją na moim ramieniu. Wiadomo, że głowa ta kiwa się na boki, ale mimo wszystko ją podnosi. Jak zmobilizować dziecko do ćwiczeń? Czy dać sobie spokój i czekać aż dziecko samo dojrzeje do tego?

neurolog, moze miec obnizone napiecie mięsniowe.

mialam podobnie, trzymana w pionie glowke pieknie unosila, lezac na brzuchu jezdzila nosem po czym sie dalo, nienawidzila tej pozycji. ok 3-4 miesiaca powolutku zaczela podnosic glowe coraz lepiej i lepiej, pozniej juz poszlo z gorki. u nas bylo to spowodowane tym ze corka nienawidzila lezec na brzuchu a ja ja czesto nie zmuszalam, pare razy dziennie kladlam ja na minute, dwie dluzej nie bylo sensu bo wyla jak opetana i w ten sposob nic bym nie zdzialala. sama sie przekonala do tej pozycji po jakims czasie

Dajcie spokój z tymi neurologami, wszędzie dziś się tragedii szuka. U nas było identycznie, gdy mała skończyła 3 m-ce zaczęła się bardziej "starać", dziś ma 4 i trzyma główkę elegancko w górze.

Dziekuje za pocieszenie. To moje I dziecko i wiadomo jak to jest: wszystko przezywam, obserwuje, porownuje. Skonczylam pedagogike i powinnam byc madrzejsza, ale przy wlasnym dziecku nie da sie;)

koleżanki córka podniosła głowkę jak skończył3 3 miesiące tez już rozmyślali nad rehabilitacją, ale na szczęście malutka się postarała