Studia - położnictwo / pielęgniarstwo

Witam drogie koleżanki :) Przede mną matura oraz ciężki wybór dalszej nauki. Myślę nad studiami położniczymi lub pielęgniarskimi. Czy warto to studiować? Mam wielką nadzieję, że mi doradzicie. Czy zdając podstawową biologię i chemię mam szansę się dostać na jakąkolwiek uczelnie (interesuje mnie Kraków,Wrocław,Warszawa) Przeczytałam kilka opinii na forach i ludzie piszą, że lepsze jest pielęgniarstwo, ponieważ daje więcej możliwości. Mnie jednak bardziej interesuje pielęgniarstwo. A czy mogłabym zrobić studia pielęgniarskie I stopnia, a następnie zaocznie lub studia II stopnia położnicze? Mam nadzieję, ze mi pomożecie, ponieważ jeszcze słabo orientuję się z tymi studiami i specjalnościami... Dziękuje bardzo za wszystkie Wasze rady i pozdrawiam serdecznie :)

No jeżeli myślisz o studiach dziennych na Akademii Medycznej we Wrocławiu, to z podstawową biologią i chemią nawet nie myśl o tym. Szkoda pieniędzy na opłatę rekrutacyjną.

ja skończyłam studia pielęgniarskie

daria1985 a gdzie studiowałaś? Możesz napisać coś o tym więcej?

kończyłam Uniwersytet Medyczny w Poznaniu (już nie ma Akademii) i zdawałam tylko biologię na maturze

ale to była stara matura:P

Czyli uważacie że warto to studiować? A jak studia, ciężkie?

dla mnie było warto,bo zawsze o tym marzyłam. A studia- dość ciężkie:P

Bardzo chciałabym to studiować, mam nadzieję, że przyzwoicie zdana matura podstawowa z biologii oraz chemii pozwoli mi na to...

w takim razie życzę powodzenia

Dziękuję :) czyli uważasz ze lepiej wybrać pielęgniarstwo niż położnictwo?

należy wybrać to co się lubi :P

pielęgniarstwo różni się bardzo od położnictwa. W pracy pielęgniarki spotykasz się często ze śmiercią, a w położnictwie wręcz odwrotnie- jesteś przy narodzinach

studiuj studiuj zasilisz grono wiecznie narzekajacych i strajkujacych pielegniarek :D

Myślę, że chciałabym wyjechać po studiach za granicę - tam o wiele większe zarobki i szacunek.

i ładnie to tak "okradać" państwo? w Polsce kształcić się, a tam kabzę nabijać? ot i nasza przyszłośc narodu, zamias tu walczyć o swoje woli od razu nachapać się :D a gdzie wasze zaparcie? gdzie powołanie do zawodu? to nie jest zawód w którym przewracasz papierki lub węgiel łopatą tu napatrzysz się na ludzi chorych, ból, cierpienie nie tylko chorych, ale i ich rodzin do tego zawodu trzeba mieć podejście, empatię, zrozumienie i co bardzo ważne? cierpliwość :)