Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tamta, ale nie ta

Nie mogę wybić go sobie z głowy ...

Polecane posty

Gość tamta, ale nie ta

Aj, poradźcie coś, bo już nie wiem co robić - nie umiem sobie wybić jednej osoby z głowy - jest idealny, ale niestety na 99,9 % to nie może się udać (jak ta naiwna liczę jednak na ten 0,01% :/). Może ktoś ma podobny problem? Jakby coś to piszcie, powspieramy się wzajemnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MONISIA0000
ja tez nie moge...u mnie sa duze szanse ale poki co..lipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhhhh
u mnie to samo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamta, ale nie ta
MONISIA0000 - skoro są jakiekolwiek szanse, to trzymam kciuki, żeby się jednak udało ;) echhhhh - dlaczego w Twojej sytuacji nie może się udać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfnvmfvkenfkerkenrkvnekjnvek
walcz qzwa walcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhhhh
dlatego, ze zamknal sie przede mna i nie odzywa sie juz 2 tydzien. Rozumielismy sie bez slow i tak nagle wszystko sie zmimenilo.... To zwiaazek na odleglosc, dodatkowo z facetem po przejsciach.... Zrobilam co moglam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhhhh
a jak jest u ciebie? jaka jest przeszkoda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhhhh
a jak jest u ciebie? jaka jest przeszkoda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamta, ale nie ta
Aj, mimo wszystko trzymam kciuki! Nigdy nie wierzyłam co prawda w związki na odległość, ale Tobie serdecznie życzę, żeby się udało i żeby się okazało, że nie miałam racji ;) U mnie przeszkód jest wiele - przede wszystkim wiek - ja mam 21 lat, a on 34. Nie łudzę się, że coś takiego naprawdę może się udać, bo taka różnica wieku powoduje, że ma się przecież różne spojrzenia na świat, różne priorytety - chociażby posiadanie dzieci - gdy ja będę gotowa na to, żeby je mieć on będzie miał już 40 lat :/ zresztą, nie ma co tak daleko wybiegać w przyszłość ... Poza tym jestem teraz za granicą, wrócę dopiero za parę miesięcy do Polski :/ tak myślałam sobie, żeby tu kogoś poznać (jeszcze zanim tu przyjechałam), ale będąc tutaj uświadomiłam sobie, że ja nie umiem mieć chłopaka zza granicy - pomijając już całe kwestie językowe chciałabym żeby ten, z kim jestem kojarzył znanych ludzi, książki itd. o których opowiadam. Wiem, że to może głupie, ale jakoś inaczej nie potrafię ... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhhhh
ja tez w zwiazki nie wierzylam i zaczyajac ta znajomosc wolalam utrzymywac to na stopie "kolezenskiej"... dzieki iemu zmienilam zdanie :/ Jesli chodzi o ciebie, to musisz sprecyzowac cos... Miszkasz za granica. Dzieli was roznica wieku, a on jest polakiem mieszkajacy tam? czy wlasnie jest innej narodowosci.. Jesli chodzi o roznice wieku, to nie wmawiaj sobie, ze to jest przeszkoda... Znam wiele zwiazkow gdzie roznica wynosila srednio 15 lat... Chodzi tu o wasza dojrzalosc i spojrzenie na swiat... Moza pogodzic wiele rzeczy... Kompromis jest wazny... Jesli chodzi o narodowosc, to mysle tak samo jak ty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamta, ale nie ta
On jest Polakiem mieszkającym i pracującym w Polsce i to mnie tym bardziej nie pociesza :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez......
mam ten sam problem:( odleglosc, facet po przejsciach, zludzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamta, ale nie ta
Ech, chciałabym tak teraz wierzyć, że mimo tych wszystkich przeszkód udałoby nam się wszystkim jakoś to sobie poukładać :) ale to takie trudne - zarówno w Waszej, jak i mojej sytuacji ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MONISIA0000
póki cos ten koles sam nie wie czego chce...pisze zagaduje potem milczy...jak ja napisze milo odpisuje,pisze ze wyszlam fajnie na nowych fotkach,ale nic wiecej......cholera wie....nadzieje jeszcze mam...ale powoli znika;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamta, ale nie ta
Nadzieję zawsze chyba warto mieć, chociaż odrobinę ... Chociaż w moim przypadku ciągle sobie myślę - pomyśl logicznie! Zazwyczaj jestem raczej racjonalną osobą, ale w tym przypadku serce jakoś tej logiki nie przyjmuje i ciągle tę odrobinę nadziei nie mam - zapewne niepotrzebnie ... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×