ojciec który kazał zlizywać z dywanu brud...

Czy utrzymywać kontakt z ojcem który mnie terroryzował fizycznie i psychicznie do 17 roku życia... W dzieciństwie wymyślał kary np: - tak jak w temacie kazał zlizywać językiem brud z dywanu - kazał klękać z rękoma uniesionymi za kare i całować krzyż przysięgając na Boga że jest się niewinnym - mocno bił gdzie się da, zrobił nawt specjalny bat - wyzywał od różnych ku...w i nie tylko - ze strachu trzęsły mi się nogi i nawet nie raz zrobiłam w majty siku - latał po nocach z nożem i mówił że wszystkich pozabija, nóż też zrobił sobie specjalny... - dawał kary nawet za złe spojżenie według niego Dużo by jeszcze wymieniać... :( Nie utrzymuje z nim kontaktu od 2 lat, za rok mój ślub, czy powinnam go zaprosić?????? Problem jest w tym że to bardzo nieszczęślwy człowiek, zawsze niezadowolony, w ciągłej depresji, często płakał jak pił i żalił się na swoje życie, wszyscy się od nieg odwrócili ze wszystkimi jest skłócony.Żal mi go!!!! Zawsze mi wmawiał że robił wszystko dla naszego dobra że się o nas martwił ale jego zachowanie... Jak ojciec może dziecku takie rzeczy robić???? Dodam że byłam dobrym i spokojnym dzieckiem nie zasłużyłam sobie na to wszystko... CO ROBIĆ??

Bardzo się boję ,że narobi mi wstydu na weselu, że zacznie ,, szaleć,, Ale z drugiej strony to mój ojciec...

ja bym na twoim miejscu nie zaprosila tyle zleho ci zrobil to nie jest ojciec w dodatku tak jak napisalas ze bylas spokojnym dzieckiem a on takie cos ci robil widocznie lubil sie nad tobą znecac dawalo mu to satysfakcje ja na twoim miejscu bym go nie zapraszala niech zdechnie z samotnosci jak sie ze wszystkimi sklocil to przeciez jego wina

ja bym nie prosila

Wiesz nie mnie sadzic czyny Twojego Ojca! Ale znam to z autopsji!! Gdzie w tym wszystkim ? byla Twoja MaMA ? Jak mozesz ? uzalac sie nad " takim" sadysta!! Ja bym sobie odpuscila! A "trauma" dziencinstwa, i mlodosci ! ciagnie sie za mnaa do dzis! Potrzebowalam 3-lat terapi u psychologa! zeby nauczyc sie z "tym " zyc! Bo o tym zeby TO zapomniec! nie ma mowy!! Moje malzensto sie rozsypalo, gdyz moj malzonek tez probowal, dzieci " trenowac" na co absolutnie nie moglam sie zgodzic! Wiedzac ile sama przezylam! Ale tu nie o mnie chodzi. Mysle ze ja nie zaprosila bym go na Swoj , jeden z najpiekniejszych dni w zyciu!! Jak myslisz? czy bedziesz w stanie cieszyc sie Twoim slobem, patrzac na Ojca? Wspomnienia beda wracac! z podwojna sila!!Pozdrawiam serdecznie, zycze udanych wyborow.

Moja mama trzymała się od tego z daleka, czasem cos tam powiedziała ale raczej się nie wtrącała,ojciec był agresywny pewnie nie chciała go dodatkowo złościć... Szkoda gadać :(

mój stary też był alkoholokiem-sadystą, teraz juz nie zyje, w zyciu bym go nie zaprosiła na slub, nie chciałabym jego gęby ogladać nawet mijając go na ulicy, tez się znęcał nam swymi dziećmi i żoną, twierdził ze musi to robić bo ma taką parszywą rodzinę :D a pić musi bo całe zycie ma parszywe :D a ten Twój stary jak sie żalil i płakał to nie był sobą, to była WÓDKA, ona przez niego przemawiała, daj sobie spokój dziewczyno, ciesz się ześ się już od neigo uwolniła, żyj swoim życiem i nie wracaj to tamtego gówna :o

Mialam podobne dziecinstwo- trauma, strach, poczucie wartosci rowne -100, depresja, proby samobojcze, problemy z jedzeniem i wiele innych ,,,,, Dzis moj ojciec czuje skruche, pewnie dlatego, ze nie chce na starosc zostac sam - zmienil sie, pare razy gadalismy, moze to cos zmieni ..kiedys ... Ale wiem jak duzo winy bylo w mojej matce - ze wlasnie nie reagowala, twoierdzila, ze NIC nie wiedziala, ale nigdy w to nie uwierze - nie widziec strachu i leku w oczach swoich dzieci? Nie wiem, ale na slub raczej bym go nie zaprosila .. to Ty masz sie dobrze czuc a nie martwic czy mu nie odwali ... Sama musisz ocenic w swoim sercu.. to ciezkie tematy jak na kafeterie ,,

Dzięki dziewczyny za wasze opinie

Nie zapraszaj i odetnij się od niego, nie pozwalaj też na kontakty z Twoimi dziećmi - powinien we więzieniu siedzieć. A jak zapyta czy może przyjść, to powiedz mu: A czy Ty zastanawiałeś się czy dobrze robisz, jak kazałeś mi lizać dywan i klęczeć do granic wytrzymałości z rękami w górę? Nie odezwie się, rozłączy - jeśli będzie dzwonił, a jak zapyta na żywo, to odejdzie, bo takie gady to jeszcze Ciebie skrzyczą albo odejdą prędko, aby nikt nie widział ich zawstydzenia. Ale co od Ciebie usłyszy to Twoje. Ty jesteś lepsza, bo go nie dręczyłaś, ale Twoje pytania dlaczego go dobiją i będą karą, która będzie nad min do końca jego życia. Teraz zrozumie, jakim był złym człowiekiem, jak zostanie sam jak palec i nikt nie będzie z nim chiał mieć doczynienia.

Był taki film "pręgi" w którym chłopiec urwał kontakt z ojcem, bo ten znęcał się nad nim całe życie, ojciec zostawił po sobie kasety z przeprosinami, jednak on nie zdążył się z nim pożegnać i potem bardzo tego żałował. Doskonale Cię rozumiem , mój ojciec też do najlepszych nie należy, też się nade mną znęcał, matkę do dziś od najgorszych wyzywa, nie panuję nad agresją i nad sobą, chociaż w życiu nie widziałam go pijanego!!! Kurde przerąbane mają dzieci takich ojców, z tego co słyszę, to 50% wszystkich facetów, terroryzuje swoje rodziny, w głowie się nie mieści!!! To chyba gorsze niż rozwód, życie z takim ojcem.

Każdy kto miał takiego ojca, doskonale wie, że nie jest w stanie iść do niego i powiedzieć mu w twarz lub przez telefon "znęcałeś się nade mną" Ten strach przed nim zostaje do końca życia, jest nie do pokonania. Jest obrzydzenie, jest niechęć, wstręd, strach. Ale na pewno nikt z takich osób nie będzie na tyle silna żeby powiedzieć ojcu w twarz,że był psychopatą!

tak, zachowywal sie tak z glebokiej milosci do ciebie, tak myslisz? rozumiem, ze ma problemy, ze moze i cie kocha, ale jego zachowanie jest nienormalne. ciezko powiedziecco bym zrobila na twoim miejscu, ale chyba bym nie utrzymywala kontaktu, czyli nie zaprosila na slub rowniez.

Skoro przez całe życie karał tak brutalnie Ciebie to teraz jemu należy się kara. Niech nie zobaczy córki w białej sukni moim zdaniem na to nie zasługuje...

hkjkh! Masz racje, strach przed takim czlowiekiem jest nie do opisania!! Ja bedac dorosla kobieta Matka dwojki dzieci, balam sie Ojca ! jak diabla!! Ale tylko ten to zrozumie! kto przezyl takie pieklo na ziemi!