Oto dlaczego uwazam ze kolesie do 175 cm wzrostu maja przejebane:

otóż Wilczyco - w weekend byłem podensić u znajomych i było fajno w dodatku kupiłem za 15 zeta płytę "Look sharp!" Roxette ( tak wiem, wiocha i pedalstwo, spadajcie ) i właśnie słucham i wspominam dzieciństwo i na co mam narzekać?

coś mi się zdaje, że moderatornia przegina, w końcu matura ma bardzo duży związek z życiem uczuciowym.

Pantero - dens ma sens, racja i naprawdę jestem Ci "dzwięczny". girlfrend żadnej nie poznałem, nie przesadzaj, nadal jestem przecież kurduplem. ta dziewczyna o której mówiłem to nie koleżanka z kursu, to stara znajoma, ale byliśmy razem na imprezie no i wiesz...

To Ty Wilczyco prawie moją rówieśniczką jesteś? :P Ja jakoś tak zawsze miałam wrażenie, że masz dwadzieścia parę lat.

matura to właśnie bzdura

Nie no na początku lat 90 Roxette był w dechę, jakie pedalstwo i wiocha. Na wsi Top one słuchali.

Bo Wilczyca jest ponadprzeciętnie rozwinięta intelektualnie. :) i nie tylko.

A ja lubię szis gat de luk! :D Muza z tamtych czasów jest . Rozrywkowe kawałki mają świetny klimat zakurzonego hiciora z dawnych lat.

lukas - dlatego mówię, przedszkolne czasy:) w ciągu 3 dni słucham tego już, dobra nie będę się silił na jakieś liczby, ale wiele razy

No Żabo, jak by się uparł, to by znalazł jakieś powiązanie- na przykład stres przedegzaminacyjny. Też jakieś uczucie. :D

"Wilczyco przypuszczam że taka ilością sadełka to można nitkę posmarować a nie linę. Trudno założę golf." Koniecznie czarny BTW jakąś muzę sobie życzysz? "otóż Wilczyco - w weekend byłem podensić u znajomych i było fajno w dodatku kupiłem za 15 zeta płytę "Look sharp!" Roxette ( tak wiem, wiocha i pedalstwo, spadajcie ) i właśnie słucham i wspominam dzieciństwo i na co mam narzekać?" No wiesz, temat ten chyba dla Ciebie idealny :) Ale widzę, że po prostu "wyszedłeś do ludzi" "To Ty Wilczyco prawie moją rówieśniczką jesteś? Ja jakoś tak zawsze miałam wrażenie, że masz dwadzieścia parę lat." Wirtualnie czasami dają mi o parę lat za dużo. Za to w realu nadrabiam urodą 17latki :D

Pantera - mi ciężko powiedziec... w zasadzie lubię całą luk szarp, dzojrajd i kawałek ril szugar z tych nowszych, acz też już 10 letnich

Wilczyco - ja często wychodzę, tylko zawsze zamulałem

E tam pomarańcz, co Ty opowiadasz. Najlepsza muzyka, to muzyka stara. Teraz ja osobiście mało ciekawych wykonawców dostrzegam. Wiadomo, też niektórzy są spoko, ale nikt nie powie, że legendy muzyki lat 80 to popierdóły dla moherów- one są bezapelacyjnie kul w każdym czasie. Ponadczasowe hiciory rozrywkowe.

Imagine John Lennon

ja tam zawsze wolałem Paula i jego "This one"

Roxette fajni byli! kojarzą mi się z moją psiapsiółą i szalonymi czasami gimnazjalnymi :D

"Bo Wilczyca jest ponadprzeciętnie rozwinięta intelektualnie. i nie tylko." Te, wazelina:P ;) "Wilczyco - ja często wychodzę, tylko zawsze zamulałem" Uhm, czyli stał się cud A Pantera jego przyczynkiem ;)

Ja czmycham do łóżka, trzeba się wyspać na jutrzejsza maturę- miłych pogawędek i cześć wszystkim.

Wazelinę miałem wziąć na linę ale jakoś głupio brzmi.

Lukas, i teraz nie mam serca Ci dokuczać:P Po co ta lina cała...pistolet lepszy Niech każdy słucha muzyki jakiej chce, ale nie obraza innej:) I sama muszę o tym pamiętać :D Pantera, Kolorowych;)

Pantera - słuszna uwaga, spac pora bo potem problemy ze wstaniem będą. Wilczyca - nie wiem czy cud, cud to będzie jak mi narzekanie nie wróci :P wylogowuję się, strzała!

Pistolet? Idę spać i przemyślę, a może do jutra podrosnę :) Spokojnej nocki.

A ja nie chcę iść spać, bo jak pójdę to natychmiast zrobi się 6:30 i czas wstawać będzie trzeba :(

ja wstaję 4:40, zmykam :) hej