Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama Noego :)

wciaz spi-czy to normalne?

Polecane posty

Gość Mama Noego :)

Dziewczyny mam pytanie,moj synek jutro konczy tydzien,no a co mnie niepokoi to to,ze on caly czas spi,czy to jest normalne. Budzi sie tylko na jedzenie ale tylko w dzien,w nocy sama wstaje i go budze zeby zjadl.Dzis to cala kapiel przespal,obudzil sie jak go wycieralam troszke sie powiercil i gdy go karmilam to znowu zasnal.Vizytatorka mowi ze wszystko z nim w porzadku,ze taki typ poprostu,ale ja i tak sie martwie :( Czy ktoras z Was miala takiego spioszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwiąca się mama
ja miałam tak samo z moją córeczką. Ale po dwóch tygodniach jej minęło i zaczęły się niestety kolki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja starsza córcia taka była i tak zostało :P Jak już raczkowała to bywało,ze szła, szła..i łapki się rozjeżdżały i klap na dywan...i spała ....życzę Ci takiego śpioszka!! Naprawdę Twój synek ma na imię Noe?? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwojeczki
Normalne, wiec sie nie matw, ale niestety, zwykle w 2-3 tygodniu zaczynaja sie kolki, problemy z kupka i inne takie i taki "luksus", jaki masz teraz mija :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój młodszy synek też tyle spał. W dzień budził się tylko na jedzenie, w nocy budziłam go ja, ponieważ miałam sporo pokarmu i bałam się zapalenia piersi. Wszystko jest ok :). Ciesz się takim śpiochem, puki nim jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój synek był taki przez 3 tygodnie,potem zaczęły się kolki,alw nie spał aż do tego stopnia żeby przespać kąpanie.Ale budził się na jedzenie,często spał mi już podczas przewijania pieluchy.Za to dziś wieczorem przeszłam z nim PIEKŁO :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale w nocy budził się jednak na karmienie,co 2 godziny.Zresztą dostawał na żądanie, ale te pierwsze tygodnie nie zapominał o swoim karmieniu, i chcąc nie chcąc pobudka była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Noego :)
Dzieki dziewczyny,no to mnie troszke pocieszylyscie :) Szczerze mowiac to juz nie moge sie doczekac kiedy on bedzie taki bardziej kumaty,no i zeby tak nie spal ciagle, bo mi wciaz go malo wiecie o czym mowie :) Tak moj synek ma na imie Noe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masakra xx
To imie Noe :O Cale zycie beda go kojarzyc z Arka ? Nie bylo lepszego imienia ?! Rozumiem ,ze wam sie podoba ale...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miło wspominam czas kiedy był takim śpiochem:) jednak było więcej luzu.Teraz zaczął mi raczkować, z uporem maniaka jak leżymy na łóżku to wspina si ę po mnie,staje na nóżki,to samo w łóżeczku.Ale dziś wstąpił w niego jakiś demon:O od godziny 20 z nim walczę,usnął dopiero 10 minut temu.Mimo że był nieprzytomny,dosłownie łaził po mnie z zamkniętymi oczami i co chwila buzią klapał na parter to nie-jeszcze zabawa,gferanie ostatkiem sił.Był równocześnie śpiący i chyba wściekły że nie może usnąć,żadne metody nie pomogły,aż chrypy dostał od darcia :O nie wiem co w niego wstąpiło,owszem miałam problemy z jego spaniem kiedy po kąpieli ucinał sobie 1,5 godzinną drzemkę i jak budził się ok 19.30-20 to szedł spać dopiero ok 24-1 bo drzemka pomieszała się z właściwym spaniem ale takiego cyrku i wrzasku to ja nie miałam od czasu kolek :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Noego :)
Kasienka a ile miesiecy ma Twoj synek>? Ja to uwielbiam takie dzieciaki,wiem ze daja popalic czasami,bo moj brat ma malucha rocznego,ale i tak sa kochane :) Do tej co sie imie mojego malucha nie podoba,wiesz Tobie nie musi sie podobac,a wysmiewac sie z niego nikt w szkole nie Bedzie,bo na szczescie w Polsce nie mieszkam a tutaj nikt z imion sie nie nasmiewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masakra xx
Imie nie jest zbyt ladne ,nikt sie nie wysmiewa,stwierdzam fakty...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
temat mi przypomniał jak pierwszy raz zostałam sama z maluchem po porodzie, maż wraca a tu mieszkanie całe wypucowane, obiad ugotowany, a ja gram w tekkena na pleystation :D niestety taki luksus trwał z dwa tygodnie tylko, potem mały się obudził :D dziś nie jest taki chętny do spania i czasem sobie tą sytuacje z nutką nostalgi wspominamy, zwłaszcza jak mały z uporem maniaka próbuje dostać się do wszystkich kabli które teoretycznie sa pochowane a on i tak znajdzie sposób by się do nich dobrać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma 7,5 miesiąca. Dopiero teraz zacznie mi się bieg po zdrowie, jak będę ganiała za nim po całym mieszkaniu,chociaż narazie jego mobilność pozostawia wiele do życzenia, ale na kolanach zapiżdża do przodu całkiem całkiem ,a jeszcze lepiej wychodzi mi kręcenie się w kółko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Noego :)
Masakra o gustach sie nie dyskutuje tobie sie nie podoba a inni twierdza ze imie jest fajne oryginalne.Zreszta mnie opinia innych i to czy sie komus imie podoba czy nie jakos malo obchodzi. Wsciekla mrowa nie strasz mnie ;) czyli co ile jeszcze mi zostalo spokoju? eheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj czym wy się przejmujecie. Moja córa tak przez calusieńki pierwszy miesiąc. śpiochem jest do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Noego :)
A bo ja sie wczesniej nasluchalam,ze bede miala nieprzespane noce,ze maluch ciagle bedzie plakal,ze nie bede miala chwili dla siebie itp...A tu mila niespodzianka.Wiec tak troche mnie ten jego sen zaniepokoil,ale z tego co piszecie widze,ze to normalne u takich maluszkow,no oby mu faktycznie nie przeszlo,chociaz z drugiej strony troche aktywnosci tez bym chciala z jego strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze troche Ci jeszcze zostało i tym się ciesz :D mój charakterek zacząl pokazywać od 3 miesiąca,od 6 jest mobilny więc oczy dookoła głowy. Teraz ma 9 i lata na czworaka po mieszkaniu jak mały pershing, do tego wszędzie chce stać, próbować chodzić, dotknać, pomacać, wziąć do buzi i najbardziej cholera interesują go miejsca gdzie nie może a najmniej jego zabawki, bezpieczny dywan no i łózeczko. A śpi maksymalnie 2 h w dzień ( przy dobrych wiatrach :) ):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Noego :)
Dobra kochane ja koncze,ide sie do meza przytulic bo on juz dawno chrapie ;) Pozdrawiam i dziekuje za wyjasnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a,i smak nieprzespanych nocy poznałam dopiero przy zabkowaniu więc możliwe że jeszcze wszystko przed Twobą :P ( oczywiście czego nie życze, bo zdarzają się ultra grzeczne dzieci łatwe w obsłudze :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mrówa wiem o czym piszesz...Autorko ciesz się że jest taki spokojny. Ja przez pierwsze 3 tygodnie miała wszystko na cacy.Potem jak zaczęły się kolki-od 3 do 8 tygodnia-czas od 17 do ok 24 spędzałam na uspokajaniu dziecka,różnych metodach mających na celu uśmierzenie jego bólu. Ale życzę aby twoje dziecko nie miało takich rewelacji,maluszek cierpni a ja akurat byłam bezradna bo nic mu nie pomagało,kolki jak nagle się pojawiły tak nagle zniknęły.Mój syn jest obecnie na etapie wymuszania płaczem-jesteśmy na urlopie,wzbudził żywe zainteresowanie swoją osobą wśród znajomych i rodziny,więc przechodzi z rąk do rąk już od 1,5 miesiąca.Każdy mu słodzi,kto przychodzi do mnie to wiesza sie na łóżeczku jak małpa,synek nauczył się widocznie być gwoździem programu no i jest problem jak ja chcę coś zrobić a on nie ma wolnego słuchacza i obserwatora nad łóżeczkiem,bądź nie jest trzymany na rękach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasienka mój tak samo ! co prawda my omineliśmy kolki za to zęby dają popalić. No i mały uwielbia być w centrum uwagi i być gwiazdą programu :) sam w łózeczku > jakieś 20 minut dziennie może,cały dzień śmiga i lata. Wymusza placzem, ale z drugiej strony przez większośc czasu nie schodzi mu banan z twarzy. Ma dwie taktyki ;) bo jak tu odmówić maluchowi z łobuziarskim uśmiechem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za to u mnnie zęby objawiły się biegunką,może z 5 razy i to nieregularną.Małym marudzeniem wieczorem i czasem miał odrzut od butelki i smoczka. Za to dziś czułam się jakbym miała w domu 10 noworodków męczonych kolką.Tyljko że on w porównaniu do noworodka głos ma miażdżący więc mój słuch po 2 godzinach koncertu jest w stanie opłakanym...uśmiech z jego buzi schodzi tylko na czas spania.jak widzę że się przebudza,zaczyna do niego gadać,oczu nie otwiera ale szczerzy już swoje dziadziusiowe dziąsełka.czy twoje dziecko boi się czapki?Bo mój synek boi się mnie w wersji zimowej:D mam czapkę,drze się,wtedy spacer zamienia się w bieg z wywalonym ozorem ,ściągam z głowy-obserwuje,śmieje się,jest okej i znów można iść normalbym tempem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biegunke też mamy :/ katar, chrypke, słabszy apetyt, nieprzespane noce. i wszystko te cholerne zęby :/ naszczęscie nie boi się czapki ani mnie w zimowej wersji:D, ale nienawidzi się ubierać. Podczas ubieranie drze się jak opętany i nic i nikt nie jest go w stanie uspokoić. No i musze z nim chodzić koło ulic albo tam gdzie jest duzo ludzi. Spokojny park ? nie ma szans, on musi mieć śmigajace auta, przechodzacych ludzi, latarnie. Musi coś się dziać, inaczej jest jeden wielki krzyk :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×