Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ładnażona

Czy samotna mama daje radę?! Jak to jest?

Polecane posty

Gość Ładnażona

Boję się, że czeka mnie samotne macierzyństwo. Coś we mnie pękło i powiedziałam dość, nie chce widzieć swojego męża na oczy. Jak to jest być samotną matką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama27
czasem lepiej czasem gorzej - nie ma jednoznacznej odpowiedzi - czasem w byciu razem jest tak źle że lepiej być samym - bez ciągłych kłótni i awantur - mama spokojna i dziecko też - ale bywają chwile trudne kiedy fajnie mieć kogoś bliskiego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ładnażona
A myślicie że kobieta z dzieckiem ma szanse jeszcze na miłośc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam 2 przypadki samotnych matek . Jedna pracowała w zawodzie fryzjerki . Kiedy zaszła w ciąże jej facet znęcał się nad nią i ją bił . Myślała , że przejdzie - nie przeszło . Kiedu urodził im się syn odeszła od niego . Po jakimś czasie poznała miłego i inteligentnego faceta - jej z nim do dziś . Teraz mają dwoje dzieci . Zaakceptował małego jak własnego synka . Druga dziewczyna zostawiła swojego zaraz po porodzie - szukał innych bab , kłamał i zachowywał się w stosunku do niej chamsko . Na siłę szukała chłopaka - za każdym razem zawodziła się na facecie . Kiedy przestała mieć nadzieję i szukać - on przyszedł sam . Teraz czeka ich ślub . Ja nie jestem samotną matką ale tatuś mojej córki wyjeżdża za granicę i czasem jest lepiej a czasem gorzej . Wychowanie córki w większości stoi na moich barkach - bo to ja codziennie mówię jej co wolno a co nie i dbam o nią fizycznie i psychicznie . Mimo iż po powrocie taty to on zajmuje się córką .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ładnażona
Zresztą co ja piszę, to nie jest wazne, po prostu boje sie czy umiem byc sama. Ale to nie wazne. Zadałam własnie męzowi pytanie bo strasznie blaga o przebaczenie, mowi ze to ostatni raz (tak jak zawsze, tylko ja teraz jestem twadsza i nie wierze) Spytałam się go czy potrafi CAŁKOWICIE zrezygnować z baru, piwa i hazardu. Odpisał, że tak na zawsze, jezeli pozwole mu dzis wrocic do domu, przeprosic nas i przytulić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ładnażona jasne,ze masz szanse na miłość,dzieck oto nie przeszkoda,mój kolega ma żonę któa ma dziecko z innym,moja kolezanka ma jedno dzieck oz innym a drugie z obecnym partnerem ;) co do baru,piwa i hazardu hmm to nie wiem,ciężko wyczuć,facet by na prawdę musiał woleć Was niż to o czym piszesz,ale skoro sam do tego wniosku nei doszedł to nie wiem czy sie zmieni dla Was,albo przejrzał na oczy,ze moze Was straci...nie wiem,szansa na poprawę to 50/50 Ty powinnaś wiedzieć najlepiej,my go nie znamy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ładnażona
salemninka80 tak... Nie doszedł do tego i teraz w końcu chce mu pokazac ze to naprawde może być koniec, jak to nie pomoże, to nic nie pomoże! Już próbowałam łagodnie... I tylko mialam z tego to ze czekalami czekałam na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×