zgrubienie pod kością na koncu żuchwy- boje sie

Jakis czas temu wyczułam u sie zgrubieniepo lewej stronie szyi. Tak jakby na końcu żuchwy po spodem. Tzn zeby je wyczuc musze wsadzić kciuk po żuchwe na jej końcu pod uchem. Ma to podłużny kształt, nie boli, normalnie tego nie czuje i w niczym mi nie przeszkadza tylko zastanawia mnie co to jest?! Jest tylko po lewej stronie z drugiej strony tym miejscu nic takiego nie ma. Na początku pomyślałam ze to moze powiększony wezeł chłonny. Wczoraj byłam u lekrza który mnie zbadał i stwierdził ze on zadnych powiększonych węzłów tu nie widzi. Ale ja wyczuwam to zgrubienie dopiero jak naprawde głęboko wadze kciuk. Przy takim normalnym macaniu tego nie czuc. To chyba nie jest jakis rak??? Szukałam w necie jakis informacji czy sa w tym miejscu jakies narządy, ścięgna ale nic konkretnego nie znalazłam. Przyznam szczerze ze martwi mnie to bardzo

moze coś dot. ślinianek? albo Twój wymysł

nie wiem chlera jasna. Pokazałam to mojej siostrze i ona zaczeła macac u siebie i powiedziała ze tez takie cos ma po jednej stronie. Stwierdziła ze powinnam sie leczyc ale na głowe :O Czy wy tez macie takie cos??? Nieweim czy to olac czy szuakc jakiegos lekarza???

Moja siostra pracuje w szpitalu i rozmawiała przed chwila z lekarka która jej powiedziała ze najpierw musze wyleczyc przeziębienie ( jestem teraz troche przeziebiona) a potem moge isc do lekarza rodzinnego po skierowanie ja usg albo do laryngologa i generalnie powiedziała ze to moze byc wezeł chłonny. Tylko mnie wczoraj badał lekarz rodzinny powiedział ze węzły są ok. Powiedziała o tym zgrubieniu ale tylko mnie tak od niechcenia pomacała i powiedziała ze ona tam nic nie czuje ale jak ja sobie włoze palec głębiej to wyraznie czuje zgrubienie ktore nie ma z drugiej strony. Strasznie sie boje, jestemm bliska płaczu, nie mam pieniędzy na usg. zaraz oszaleje

wiesz, nie wiem jak ci napisać, ale połówki twarzy są nierówne u każdego w sumie i być moze masz jedną z nich nieco inaczej zbudowaną i dlatego tak ci się wydaje ale podejdź kontrolnie do laryngologa, można zrobić też usg węzłów czy ślinianek są różne schorzenia ślinianek podżuchwowych, ale czy u Ciebie to to, to wątpię, ale...

Pewnie to nic takiego tylko kolejny objaw mojej fobii. Nie czuje zadnego bólu ani dyskomfortu. Pewnie nigdy bym tego nie wyczuła gdyby nie maznęła sie niechcący długopisem w tamtym miejscu i nie zaczeła go ścierac dosc mocno ze skóry, wtedy zauważyłam to zgrubienie. Nie jest ono położone wzdłuz szczeki tylko raczej prostopadle do niej. Nie mam pojecia od kiedy to mam, moze od zawsze. Czesto miałam badane węzły chłonne przy okazji jakis infekcji i nigdy żaden lekarz nie zwrócił na to uwagi. Mimo to mam zmarnowane nerwy

błagam Cię, no ach, kup sobie moze coś na słodko to moze Ci te fobie przejdą he he

Idź do lekarza no i oczywiście rozważ konsultację psychologa ;)

Cos słodkiego chętnie bym wszamała :) Chyba bede musiała isc w pierwszej kolejnosci do jakiegos psychologa bo to nie jest normalne zeby tak panicznie sie bac

...