Po co dziewczyny udają, że kogoś mają przed chłopakiem za którym szaleją?

Np. idą z kolegą za rękę, żeby tamten widział?

po to by poczuł sie zazdrosny ze dziewczyna ma sie swietnie a tak na prawde jest całkiem odwrotnie i kobita płacze za nim kazda noc

loooser przestan juz :o

po to, żeby tamten widział :D

tylko szkoda mi tego kumpla :D

bo jakby nie patrzec to był wykorzystany a co jesli zrobił se nadzieje :D wtedy to juz wgl przechlapane :D

kurva Luzer, to ona już nawet za tobą "szaleje" ??? Ciekawe kiedy cie napadnie w celu zgwałcenia i rozprawiczenia, koniecznie opisz to potem na forum. co za przychlast :(

Ona nie udaje. Ona naprawde jest z tamtym chlopakiem szczesliwa.

A dlaczego mają udawać? Poza tym jakie zebrano dowody obiektywne świadczące o tym, że dziewczyna szaleje za kimś innym niż ten, z którym jest?

hehe sam znam takie przypadki. po co wy to laski robicie??!!

pamientam w podstawowej juz tak robily i pozniej tez

ten Kopaszewski to teżLuzer, on se w kulki leci, łajza zasrana

ja tak robiłam. chciałam wzbudzić zazdrośc w chłopaku. niech wie że mam powodzenie

dziewczyny wy też tak robicie?

Daga jak tam zdrapka? było coś czy doopa?

a ta laska już przechodziła ze swoim lovelasem? walisz pamięciówę pod nią wieczorem w łózku?

Jeśli laska, prowadzająca się z jakimś fagasem za rączke, przystawia sie do mnie, to jest z automatu zakwalifikowana do szmat. Trzeba się troche szanować Panowie

Kobiety nie powinny stosować takich zagrywek, tylko być bardziej śmiałe do wymarzonego chłopaka.

Eee...tam za rączkę chodziła, jakby mu o******ęła na moich oczach to wtedy bylbym naprawdę zazdrosny a tak to nie robi na mnie żadnego wrażenia ( tak powinienes podchodzić do sprawy) a tak powaznie to takie laski sie dyskwalifikuje z miejsca dlatego ze zawsze będą cos grały i udawały a chyba nikt nie chce mieć takiej dziewczyny której nie mozna ufać prawda? Na zony wybierajcie sobie normalne dziewczyny a nie aktorki, to nie Hollywood (taka laska z pewnością trochę facetow zmieni).

Ja udaję przed tymi którzy szaleją za mną... jestem logiczna=nie jestem kobietą?

Heh też tak miałam, ale w wieku nastu lat. Nie chciałam, żeby myślał, że jestem frajerką, której nikt nie chce i nikomu się nie podoba. To przed chłopakiem, który mnie olał. Potem on zaczął takie numery wywijać mnie, buziaki z inną na moich oczach, moja Justynka to, moja Justynka tamto... Teraz się to wydaje żałosne i dziecinne, ale wtedy dramat i pełna rozpacz :D Jeśli robi tak dziewczyna w wieku 20+ to z nią nie jest w porządku. Jeśli robi tak nastolatka, to dać jej czas dojrzeć i tyle ;)