Moje postępowanie sprawia, że kobiety chowają dumę dokieszeni i same się staraja

No właśnie pewno jesteście ciekawi jakie to postępowanie sprawia, że mam takie zainteresowanie wśród kobiet?. Napiszę o tym nie dlatego, żeby się chwalić tylko chcę prosić was dziewczyny,kobiety oto abyście mi wyjaśniły czy was też tacy faceci pociągają. Otóż do wieku około 22 lat nie miałem dziewczyny. Starałem się, pierwsze kroki robiłem nic nie wychodziło. Albo wychodziło ale jedna dziewczyna potrafiła grać przez pół roku niedostępną i trzymać mnie w niepewności po czym powiedziała że nic z tego. I tak to się ciągło i pogodziłem się z z samotnością i stwierdziłem kobieta to nie dla mnie. Jednym słowem sobie was olałem. I wtedy nastąpiła zmiana o 180 stopni!. Jakimś cudem działam na dziewczyny jak miód na pszczoły. Pojawiało się zainteresowanie... już dwa pierwsze kroki nawet były ze strony dziewczyn. Pozostałe pokazują wyraźnie, że są zainteresowane. Chodzę o ostatnio na takie spotkania studenckie ja w przeciwieństwie do reszty chłopaków nie zarywam dziewczyn. I też ku mojemu zdziwieniu to ja jestem w ich centrum zainteresowania. I mówi się, że faceci to zdobywcy, że mają zdobywać przecież to się w ogóle kupy nie trzyma...! Dlaczego takie postępowanie właśnie tak działa?

adorowana i zdobywana, a jak ktos je olewa, to sobie mysla "wszyscy na mnie leca, jestem taka zaj.ebista, a ten palant mnie nie widzi??????/" :D

Czyli kobiety lubią palantów? :D

Wiesz, może dlatego, że kobiety lubią jak są adorowane. Po co interesować się facetem który skupia się na jednej, niezainteresowanej nim pannie?

hahhahaha:D moze, kto je tam wie te ich mozgi:D ale tak serio: moze po prostu mysla sobie. "co za kretyn, ZE MNIE nie widzi. musze mu to sama pokazac":D

Czyli na serio wolą kretynów :D . "Wiesz, może dlatego, że kobiety lubią jak są adorowane. Po co interesować się facetem który skupia się na jednej, niezainteresowanej nim pannie? " Ale zauważ, że ja nic w ich kierunku nie robię. I dziewczyna sama siebie podaje na tacy.....

myślą sobie, że skoro olewa zamiast się płaszczyć to widać ma jakąś ukrytą wartość

zaznaczam, że tylko zgaduje

Jem gowno,

"Wiesz, może dlatego, że kobiety lubią jak są adorowane. Po co interesować się facetem który skupia się na jednej, niezainteresowanej nim pannie? " W jakim jezyku to jest napisane i co oznacza?

jestes wartosciowym czlowiekiem? czy krolikiem ruchaczem?

"Wiesz, może dlatego, że kobiety lubią jak są adorowane. Po co interesować się facetem który skupia się na jednej, niezainteresowanej nim pannie? " W jakim jezyku to jest napisane i co oznacza?

helenka w której księdze rodzaju jest napisane , że ruchacz nie może być wartościowym cżłowiekiem ?

nunczako "Wiesz, może dlatego, że kobiety lubią jak są adorowane. Po co interesować się facetem który skupia się na jednej, niezainteresowanej nim pannie? " W jakim jezyku to jest napisane i co oznacza?" w kobiecym

"jestes wartosciowym czlowiekiem? czy krolikiem ruchaczem?" krolikiem nie jestem. A wartościowym... to zależy co przez to rozumiesz..

Oj, ktoś dalej próbuje udawać nieumiejętność czytania. rozbijamy moją wypowiedź: "kobiety lubią być adorowane" - to chyba rozumiesz "Po co interesować się facetem który skupia się na jednej, niezainteresowanej nim pannie?" - odnosi się to do tego, że autor przez dłuższy czas uganiał się za jedną kobietą która go zbywała i nie była nim zainteresowana. Dlaczego jakakolwiek kobieta miała by wykazać inicjatywę i poderwać autora skoro było tak dobrze widać, że woli inną?

ale autor oprócz tego robił wiele innych kroków i nie wychodziło... Przecież sam o tym napisał. Czytaj ze zrozumieniem. "rozbijamy moją wypowiedź: "kobiety lubią być adorowane" - to chyba rozumiesz" To się kupy nie trzyma.. bo ja też to zauważyłem, że jak sobie olewam... to wzbudzam mega zainteresowanie...

czyli to drugie :o

Wiesz co, dla mnie to taka urocza ironia. Lubią być adorowane i lubią wiedzieć, że faceta "okręciły wokół palca", "oczarowały". Adorowane nie znaczy zdobywane, a jeżeli facet jest akurat na łowach i widać po nim, że robi podchody do kobiet to co to za wyróżnienie?

"czyli to drugie " dla takiej dupodajki jak ty to pewnie radosne ? :D

"a jeżeli facet jest akurat na łowach i widać po nim, że robi podchody do kobiet to co to za wyróżnienie? " Rozbij to na czynniki pierwsze... twoje zdania się ciężko czyta... O jakie wyróżnienie ci tu chodziło??

Idź Ty dziecko spać jak nie widzisz prostego związku między adorowaniem i wyróżnieniem kobiety.

Kobiety dziecino można wyróżnić na różne sposoby... Więc o jakie wyróżnienie ci tu chodziło?

"nunczako "Wiesz, może dlatego, że kobiety lubią jak są adorowane. Po co interesować się facetem który skupia się na jednej, niezainteresowanej nim pannie? " W jakim jezyku to jest napisane i co oznacza?" po polsku. i pisze się "nunczaku" w spolszczeniu jak juz;)

Nawet jeżeli dany mężczyzna adorowałby kilka kobiet na różne sposoby to po pierwsze traci na wiarygodności (nie będę tłumaczyć, zapytasz co to znaczy dostaniesz czapeczkę osła z amerykańskich kreskówek). Po drugie inne kobiety to widzą i nawet obsypane różami przez tego mężczyznę nie będą czuły się wyjątkowo - przecież to samo zrobiłby dla innej.

"Nawet jeżeli dany mężczyzna adorowałby kilka kobiet na różne sposoby to po pierwsze traci na wiarygodności " Jeżeli w jednym czasie by tak robił to prawda. Co innego gdy po jednym nie powodzeniu adoruje inną "nie będę tłumaczyć, zapytasz co to znaczy dostaniesz czapeczkę osła z amerykańskich kreskówek" Bez obaw nie będe ci jej zabierał całkiem dobrze w niej wyglądasz. "Po drugie inne kobiety to widzą i nawet obsypane różami przez tego mężczyznę nie będą czuły się wyjątkowo - przecież to samo zrobiłby dla innej. " I może tu jest przyczyna tego, że jak się kobiety olewa to się nami interesują.

Wow! Udało Ci się wyciągnąć JEDEN sensowny wniosek. Brawo, możesz być z siebie dumny. Poza tym dużo zależy od tego w jakich odstępach czasu zmienia się obiekt zainteresowania faceta. Jak po jednym niepowodzeniu (to piszemy razem, dostajesz czapeczkę) nie mija dużo czasu, a facet znowu intensywnie skupia się na kolejnej kobiecie...no cóż...powodzenia nie wróżę.

nie wiem... na mnie by to wogole nie dzialalo, nie dzialaja na mnie obojetni faceci.

Bo w końcu skleciłeś/aś jedno sensowne zdanie. Ja obiekty zainteresowań zmieniałem w odstępach pół rocznych. Nie wiem jak autor. Ale też gdy przestałem co kolwiek w tym temacie działać, również spotykałem się z pierwszym krokiem od strony kobiety. To trochę pokazuje jakie kobiety są głupie i nie logiczne... mówią że to facet ma robić pierwszy krok, ale praktyka nie raz pokazuje zupełnie co innego

nielogiczne i cokolwiek też razem... Mówisz o pierwszym kroku ze strony tej samej kobiety po tym jak straciłeś zainteresowanie czy ze strony innych kobiet? Jeżeli to pierwsze - wyjaśnienie jest logiczne. Próżność.