Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewi25

Mój facet ma przewagę w naszym związku-zle mi z tym..

Polecane posty

Gość Mina_WLKP
macie racje najlepsza byla by rozmowa.... bo po co manipulowac itd. ale niestety to nei czasy na rozmowe, ja tak robilem na poczatku, mowilem ze tak bardzo jestem zaangazowany, ze tak ja kocham i myslicie ze cos to dalo, smiem stwierdzic ze sobie na jeszcze wiecej pozwalala, coz poprostu cale zycie jest to jedna wielka kombinacja, jak Ty nie wyru.... to wyru Ciebie i o tym warto pamietac bo niby takie sobie hasło a jakże prawdziwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proponuję ci
żebyś tez sobie zaczął pisać z jakąś dziewczyną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mina_WLKP
wiesz dokladnie ale na poczatku robilem wszystko by nawet nie miala podstaw by byc zazdrosna, robilem to yniej bo chcialem zeby byla bardzo szczesliwa ze mna a ona, to zaczela wykorzystywac a ja baran sie dawalem. teraz to juz inaczej wyglada choc nie tak jak bym jeszcze chcial Mowie wam stanowczosc to podstawa, i nie myslenie o niej tylko tez patrzenie na sibeie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proponuję ci
tak jest, dokładnie, stanowczosc to podstawa. Ja też tak kiedyś chciałam komuś pokazać, ze może się czuć bezpieczny, hehe, w ogóle tego nie cenił, a jak zmieniłam podejście, o to, jakoś szacun wzrósł. Głupie to, ale prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makal
MOJ TEZ MIAL I DZIS NIE JESTESMY RAZEM I NAWET JAKO MOJ KOLEGA TE PRZEWAGE MA NADAL TO JA BARDZIEJ GO LUBIE STRASZNE TO JEST WIEC Z TAKICH RELACJI TRZEBA SIE WYPISYWAC DEFINITYWNIE BO TO NISZCZY PSYCHIKE SA ZBYT PEWNI WIEDZA ZE SIE PRZYMILA I ZARAZ BEDZIE I TAK DOBRZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makal
NIC TO JUZ NIE DA JEZELI TAKA SYTUACJA TRWA DLUGO JEJ STANOWCZOSC SPOWODUJE ZE ON SOBIE POMYSLI ZE MA OKRPPNA BABE PRAWDA JEST TAKA ZE ON MOZE JEJ NIE KOCHAC ALE JEST MU WYGODNIE TAK JAK BYLO TO ZMOIM BYLYM GDY ZACZELAM MU ZAWADZAC BO SIE STAWIALAM PRZYSTALAM MU PASOWAC ZBYT DUZO KLOPOTÓW :))))))0 DZIS GO CHYBA NIENAWIDZĘ BO NIKT NIE DAL MU TYLE CIAPLA I MILOSCI CO JA A ON TEGO NIE DOCENIL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowata
słuchajcie ludzie, podstawa to pozostac w związku jako niezależny BYT- z własnymi poglądami, zaintersowaniami. A większosć z Was robi coś, żeby było tak, jak druga strona chce. Jednocześnie nie wymagając nic w zamain! Jeśli masz swój świat w życiu nie zaczniesz życ życiem drugiej osoby. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mina_WLKP
prosty przyklad jest impreza, jestemsmy w towarzystwie, jest dwoch gosci jeden porzadny, srednio zamozny, mowi cicho, bardziej powaznie jest poprostu ulozony i kumturalny rozmawia bez podtekstów.... jest tez drugi koles, ma pieniadze, duzo gada zazwyczaj bezsensu z podtekstami erotycznymi, co chwile przeklina, smieje sie z kogos, taki typ bez wyksztalcenia tylko ze wygadany mimo ze pieprzy od rzeczy... i teraz pytanie kim beda wniebowziete kobiety? wlasnei tym drugim... i tak samo w zwiazku, czym bardziej druga osobe traktuujesz przedmiotowo bedziesz tej osoby "bogiem" i nawet moze zarzekac sie ze tak nie jest abedzie robic inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proponuję ci
makal ...wyłącz caps lock

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proponuję ci
mina...wiesz co, ja tez nie jestem już z tym facectem i nie wiem jak to bedzie z ta Twoją dziewczyną. Bo widzisz, ile można tak cały czas z przeproszeniem kogoś tresować, a w końcu i tak jak spuścisz nieco z tonu, to ktoś zrobi ci przykrosc, nie o to chodzi. Jak pisze mireczkowata, trzeba mieć swoje życie. A kogo Ty wybrałeś? Czy to jakaś spokojna, miła, cicha, sympatyczna dziewczyna, nie nazbyt ładna? A widzisz! Tak jak dziewczyny wybierają czasem podróbke złota (bo świeci, błyszczy), tak i mężczyźni wybierają podobnież bez sensu czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mina_WLKP
pewnie wiesz jaka ona jest, wiec sliczna i przebiegła, znająca swoja wartośc i mająca o sobie dosc wysokie mniemanie. niestety widzisz zle zawsze przyciaga jak ten przyklad z dyskoteki co podalem... ja ogolnie tez jestem spokojny ale chyba majac spokojna kobiete nie wytrzymalbym, dla mnei chyba caly czas musi sie cos dziac, co neistety pozniej negatywnie na mnei wplywa :( moze poprostu nie zaznalem zwoazku z wyjatkowo mila i ciepla osoba... nie wiem, moze zawsze zle trafilem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z mireczkowata 😘 taka prawda - masz swoje zycie to nie musisz uprawiac zadnych gierek ;) mina - no ale tak dziwnie mi wyglada Wasz zwiazek. Takie przepychanki. I jeszcze wyzwiska :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mina_WLKP
no coz... chcialo sie gwiazdy to sie ma.... a tak powaznie zawalilem sam na poczatku swoim zachowaniem tez teraz ona korzysta bo wie ze kocham bezgranicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowata
Mina- nie nadajesz się do związku z odważna, pewna siebie kobietą- po prostu. Jestes typem człowieka, który dowartościowuje sie poprzez zwiazek. Zmień dziewczyne, bo nic z tego nie bedzie. Sorry, takie moje zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mina_WLKP
a jak to zmienic? a ja widze to tak ze nei dowartosciowuje sie przez zwiazek tylko jak juz ogolnie jestem osoba malo dowartosciowana, ktora czuje sie zawsze gorsza ale staram powolutku wyjsc z tym bo majac dziecko z ta osoba nie moge tak poprostu odejsc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proponuję ci
jesteście po ślubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowata
o kurde! Macie razem dziecko??? Człowieku, bierz ta dziewczyne, usiadźcie i porozmawiajcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mina_WLKP
ale rozmowa nic nie da, jak jzu dam si ena taLERZU bez slubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowata
skoro rozmowa nic nie da to zajmij się swoim życiem- masz dziecko. Spędzaj z nim czas, bierz go na basen- ile ma lat tak na marginesie? Człowieku, masz dla kogo żyć! Olej gierki swojej laski- może sama zajarzy, że nie jest w porządku i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mina_WLKP
dokaldnie, sluchajcie ale ja si enie skarze kiedys tak jak pisalem tak bylo, teraz to raczej ja stwiam na swoim choc musze byc czujny bo troche odpuszcze i zaraz sa jej ataki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proponuję ci
Nie chciałeś slubu? :) wybacz to pytanie, ale jak odpowiesz, to powiem ci dlaczego pytałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytajac Ciebie i opis Twojej dziewczyny myslalam, ze jestescie bardzo mlodzi, gdzies po 19 lat max. A tu prosze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mina_WLKP
co ty mamy prawie 30 na karku moja jest inna niz byla to napewno, ale bardziej wynika to z tego ze mamy dziecko, tak jeszcze zeby bylo jasne ona ma dwie siorki i one sa jeszcze wieksze manipulatorki isc faceci co mowily zawsze robily,az do teraz gdzie sie stawiaja i robia swoje nie zwazajac na nie chyba wiecie jak sie one wkurzaja i co chwile sa obrazone... ale ot taka meska solidarnosc... nie mamy slubu, ja zawsze jej mowilem ze bardzo marze o slubie z nia, ze jest moja wymarzona kobieta, a ona mi zawsze mowila ze slubu nie potrzebuje, i zrobi to tylko ze wzgledu dla mnei i mojego spokoju... pojawilo sie dziecko wiec plany sie troche zmienily i teraz widac ze ona z tym slubem nie mialaby nic przeciwko, a ja jej mowie ze teraz mi narazie potrzebny nie jest, bo i tak nic nie zmieni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowata
Mina- macie po 30lat a zachowujecie się jak dzieci :) Jakieś głupie przepychanki, wieczna "czujność"... Odpuśc jej, powiedz, ze jej gierki Cię nie bawią i albo zmądrzeje, albo będziecie ze sobą tylko ze względu na dziecko. Nie napisałeś ile dziecko ma lat? I jak to sie stało, że z taka kobieta zdecydowaliście sie na rodzine...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mina_WLKP
mala ma 8 miesiecy, ogolnie razem niecale 4 lata no juz mieszkalismy razem ja na początku slepo zapatrzony, po czasie odpuscilem, ona tez troszke sie zmienila na lepsze no i razem... teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowata
to mała jeszcze :) Coś Ci powiem- skoro dziewczyna Ci mówi jak to jej nie adoruja inni kolesie to znaczy, ze ma niskie poczucie własnej wartosci. Pewna siebie laska po prostu traktuje to jako coś naturalnego i sie tym nie chwali :) Wiem co piszę, bo sama jestem obdarzana komplementami- są one dla mnie naturalne, nie rozmawiam o tym z moim facetem. Skoro macie dziecko to wyzywanie jej nie jest w porządku. Niestety takie rozmowy powoli mogą zabić miłość... Popracucie nad swoim związkiem, zapytaj jej, czy jestes miłościa jej życia. Jeśli tak oświadcz się jej- moze to typ dziewczyny dla której dopiero obrączka jest znakiem rodziny? Nie rzucaj sie jak pisze z byłym- po co? Potraktuj go jak jej kolegę i tyle. I przede wszystkim zacznij mieć własne życie- bierz córę na spacer, do dinolandu. W ogóle sie zastanawiam jak wy macie czas na wyjścia do knajp z takim malcem? Zrób romantyczna kolacje z winem- siądźcie, pogadajcie. Bo jedno wiem- jak macie dziecko to warto zrobić cos dobrego dla zwiazku. Jeśli tylko oboje sie kochacie:) Sama mam córkę (2,5roku) ale jestem z partnerem dłuzej niż Ty. Do tego nie chce śłubu i jestem atrakcyjna babką. I moze wcześniej troche sobie "bimbałam", ale odkad mamy dziecko nasz zwiazek kwitnie :) bo pracuje nad tym, staram sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proponuję ci
tak myslałam że to ty bardziej chciałeś niż ona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proponuję ci
Ja myslę, ze tu by bardziej ignorancja pomogła. A dziewczyna już tak znowu nie może głowy zadzierać, bo z dzieckiem zostanie...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mina_WLKP
swietnie to brzmi, ale sam mam wszystko robic? Wlasnie o to chodzi, ze ona tez powinna cos z siebie dac powienna sobie zdawac z tego sprawe, ze jesli chcialaby pierscionek zareczynowy, to musi cos od siebie dac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowata
Mina- sorry za szczerosć, ale wyglądasz mi na kogoś niedorosłego do związku, do rodziny. Jeśli zależy Ci na tej dziewczynie, zależy Ci na tym, żeby stworzyć rodzinę dla Waszej córki to nie patrz na to kto ile wkłada do związku tylko zrób tak, żebyście wszyscy byli szczęśliwi! Takie gadki są dobre dla nastolatków- Wy już nie jestescie tylko we dwoje, zeby tracic czas na przepychanki. Jestescie odpowiedzialni, oboje, za córkę. Wiec zmien myslenie w stylu "kto ile w zamian" tylko zadbaj o Was. Tak, masz sam to zrobić, być tym "mądrzejszym".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×