jak oduczałyście Wasze dzieci

kamienia nocnego? mój synek ma 14 m-cy i za cholerę nie mogę go oduczyc jedzenia w nocy.ok 20 je kolację a później o 23.30 , 1.30 i 4.00 je po 170ml mleka :( próbowałam mu dawać sytszą kolację, dawać w nocy herbatkę bądź wodę i wyniknęło z tego tylko rozbudzenie mojego dziecka i początek nocnej zabawy i problem z zaśnięciem....rozmawiałam z pediatrą i powiedziała , że widocznie ma taka potrzebę zwłaszcza , że wagę ma dobrą i jest zdrowiutki....ehh już mi ręce opadają... proszę o rady a złośliwe opinie proszę sobie darować....

Radzę Ci zmniejszać porcje mleka w stosunku do wody, delikatnie, stopniowo. Jeśli pije "krowie",rozwadniaj je leciutko. Z czasem przestanie mu smakować. U mnie to działało :). Poza tym mój synek budził sie na nocne jedzenie, gdy w dzień dobrze nie pojadł. Też jest silny, zdrowy i ma krzepę...:).

też próbowałan mu rozwadniac i nic...jestem już całkiem w rozsypce...

jeszcze jakieś porady?? plisssss :)

ja mojej malej robie mega kolacje, zawsze pilnuje zeby zjadla, jak nie jedno to szykuje cos innego- jezeli nic nie zje i w nocy sie zbudzi to wiadomo, ze jest glodna, ale kiedy zje, a potem wstaje to albo ja cos boli, albo chce jej sie pic...szczerze nigdy nie myslalam tzn tak od okolo 9 miesiaca, ze budzi sie z glodu, dawalam jej herbatke i szla spac. Jezeli nie chciala spac to dostawala 2ga butle z herbatka, a jezeli po niej nie zasypiala znaczylo i znaczy to, ze cos ja boli...ja na Twoim miejscu poswiecilabym kilka nocy na przetrzymanie malego na herbatce, moze to zaskutkuje? a ile Twoj synek zjada na kolacje, moze rzeczywiscie to troche malo dla niego?

na kolację daje mu tyle ile zje....staram sie tez dopilnowac zeby zjadl jak najwiecej.zazwyczaj sa ta rozne kanapki badz paroweczki ...probowalam go przetrzymac na herbatkach ale tak jak pisalam wyzej skutek byl taki ze maly sie budzil i zaczynal bawic a potem nie chcial spac...

Wydaje mi się, ze to kwestia przyzwyczajenia. Nasz pediatra mowil mi ze dziecko w tym wieku (syn mial 12 mies) nie powinien juz jesc w nocy bo jego zoladek musi odpoczac.. i na pewno nie jest juz glodny. U nas pomogla konsekwencja. Maly tez nie chcial na poczatku wody, ale po prostu nie dawalam mu mleka i tyle. dopiero ok 6.00 , a w nocy podawalam wode i uspokajałam, rozbudzał się bo płakał i buntował się, ale przetrwalismy kilka dni i zaczal pic wodę, z czasem budzil sie zadziej a po kilku mies juz przesypia noc.

mi pielęgniarka powiedziała, żeby przez cały dzień zapewnić dziecku więcej kalorii - czyli dodatkowy owoc do posiłku, czy deser ( moja jest młodsza) i na kolację więcej tez oczywiście i wtedy zacząć odzwyczajać na Twoim miejscu spróbowałbym przez dwa, trzy dni dać mu więcej jedzenia w dzień, a potem wyeliminowałabym najpierw ten posiłek o 1 30 - po prostu nic mu nie dać, utulić jak będzie płakał - tak przez 2-3 noce...jak się uda to potem następne, a jak nie to już nie wiem:( powodzenia!

i spróbuj na ta kolację dac mu coś na mleku - płatki owsiane, muesli - taka pulpa dłużej się trawi - dziecko tak nie czuje głodu

zaraz wypada pora jedzenia wiec bede konsekwentna i postaram sie go udobruchac herbatka... moim najwiekszym marzeniem jest zeby przespal cala noc i zebym nareszcie od 14 miesiecy sie wyspala...

Ehhh rozumiem Cie doskonale... moj 2-latek do teraz nie zawsze przesypia noce..a od 3 mies jestem znow mamą małego niemowlaka i zaczynam wszytsko od nowa - karmienie co 2 h. MARZĘ o tym by polozyc sie spac wieczorem i obudzic rano... :D

moja mala w dzien je bardzo duzo- to fakt...ma prawie 15 miesiecy, a najlepiej zna slowo "am" :D buzia jej sie nie zamyka, zjada 1 sniadanie, drugie, obiad, deser i kolacje, a w miedzy czasie wcina chrupki, paluszki, owoce, danonki, kinder kanapiki itepe daje jej do picia herbatke w ilosci 2l na dobe, bo inaczej by jadla ciagle :D miala tez okres kiedy o 2giej godzinie budzila sie z wymownym "am, am, am" :D najpier karmilam, potem przetrzymalam na samej herbatce i skutkuje do tej pory :) no nie powiem ostatnio tzn od 2ch tygodni potrafi sie obudzic w nocy i spi tylko i wylacznie przy mnie, albo skacze przez 4 nastepne godziny:/ tez nie mam pojecia co to, bo nigdy wczesniej tak nie robila:/ ech z dzieciakami tak to juz jest...

kiedyś z mężem wprowdzilismy sobie dyżury...ale szybko z nich zrezygnowaliśmy bo wiadomo jak to facet...sam jest jak dziecko...wiec od 14 m-cy moze 5 nocy przespalam...

i nadeszla pora przebudzenia.maly wypial sie na herbate i na przytulanie....wrzeszczal w nieboglosy az sasiadka z za sciany przybiegla bo tak wrzeszczal...ehh rece mi opadaja...

moja mała ma 17 miesięcy i też czasami się przebudzi ale ja daję jej wody i śpi dalej na początku też było ciężko nie chciała wody uspokajała się tylko przy mleku ale ile można. Przez cały dzień ogólnie mało je :( wieczorem wypija mleko i rano ok6-7 tez butelka mała mleka... ale za to od dwóch nocy budzi się i chce do nas na tapczan i tak mocno się we mnie wtula nie wiem o co chodzi chyba jej się coś złego śni bo co chwile głaszcze mnie po buzi i sprawdza czy jestem i mocno sie przytula...

mój synek zrezygnował z nocnego jedzenia dopiero jak miał 23 miesiące. Nie robiłam nic od 18 miesiąca dawałam mu kaszę manną na kolację i niestety też nie pomagało przestał sam jeść w nocy po prostu nie budził się