Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vic79

Zatwardzenie u 5 tygodniowego niemowlaka POMOCY!

Polecane posty

Gość vic79

Witam, mam problem z moim synkiem. Od ponad tygodnia na zlecenie pediatry (nie zrobił kupki ponad dobę, pediatra użył termometru i poszło, ale nie chę tego powtarzać, jeśli załatwia się codziennie, choć z wysiłkiem) dostaje bebilon comfort (nie jest karmiony piersią od 3 tygodni). Kupy się pojawiają średnio raz na dobę (czasem 2x na dobę, czasem 1), ale niemal za każdym razem ma zatwardzenie i strasznie krzyczy przy tym. Lekarz polecił, żeby go dopajać wodą z glukozą 2x po 50 ml. Na początku dawałam samą wodę, bo nie chciałam dziecka przyzwyczajać do słodkiego, ale nie pomagało, potem przez 3 dni wodę z glukozą, ale wyczytałam gdzieć, że może powodować wzdęcia, więc przedwczoraj dawałam herbatkę rumiankową granulowaną, ale nie było chyba efektu, więc wróciłam do wody z glukozą wczoraj, no i cały dzień był marudny, a wieczorem miał straszne bóle brzucha, prężył się i płakał aż mu łzy leciały i tak jakieś 15 min., uspokoił się przy butli/ Potem było lepiej, przed kąpielą jeszcze chwilę taki wrzask, po kąpieli już lepiej, noc przespał ładnie, raz sie obudził na jedzenie. Oprócz tego dostaje od 1,5 tyg. krople Biogaia. Dodam jeszcze, że przdwczoraj najpierw z wysiłkami zrobił kupkę w postaci jednego "bobka" twardego, a chwilę póżniej poszła normalna kupka bez krzyku ze śladową ilością krwi (przy zatwardzeniach krwi nie na, myślałam, że to może być pęknięcie jakiejś żyłki po tych zatwardzeniach, przy następnej kupie już krwi nie było). Z tym krzykiem poza wypróżnianiem, zdarzyło mu się to też w zesżłym tyg., ale nie dzieje się tak codziennie, wiec to nie kolka (powinna być każdego dnia). Czy któraś z Was ma podobne doświadczenia? Co u Was pomogło na zatwardzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kup w aptece koper włoski, albo herbatki z kopru dla niemowląt i podawaj. Nie za smaczne, ale mojemu dziecku pomogło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna Ola :)
A może wypróbuj herbatkę na trawienie z hipp? Nic innego nie przychodzi mi do głowy jak zapobiec zatwardzeniom u takiego maluszka :( A jak malec ma problem ze zrobieniem kupy to lepsze od termometru (który można wsunąć za daleko i uszkodzić odbyt) są czopki glicerolowe. Dla twojego dziecka powinna wystarczyć połówka albo nawet ćwiartka (cięte wzdłuż). Gwarantowane zrobienie kupy w ciągu 15 minut- tylko wiadomo, nie można stosować zbyt często

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj syn mial to samo. Pomagala herbata z kopru wloskiego,dopajanie woda,masaze brzucha. Gdy widzialam,ze strasznie sie meczy,probujac sie wyproznic,podnosilam mu nozki do gory. Na Twoim miejscu poszlabym jeszcze raz do lekarza,poniewaz krew w kupie to nie jest dobry znak. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasss99887
Ja też polecam herbatki - koperek lub rumianek, ale nie ten szit w granulkach tylko normalne z torebki, ewentualnie rozcieńczone dodatkowo wodą, żeby takie słabe wyszły. Glukozy też nie dawaj bo to jakiś przedpotopowy system pojenia dzieci. Możesz spróbować jakiś probiotyk, np Dicoflor dla niemowląt. A gdy już to nic nie da to syrop Lactulosum- podobno rewelacja, moja lekarka polecała gdy powyższe sposoby zawiodą. Tylko chyba nie można tego długo podawać. A jeśli tu ktoś zaraz wyskoczy z czopkami glicerynowymi to odradzam, bo tylko dziecko umęczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vic79
Nóżki mu podnoszę, bo zwykle wypróżnia się przy przewijaniu, więc widzę, że coś sie dzieje i podnoszę mu nóżki. Co do herbatki koperkowej, jak na ironię mój pediatra powiedział, że wbrew obiegowej opinii herbatka koperkowa powoduje wzdęcia:). Dawałam mu kilka dni przed wizytą lekarza, ale po tym stwierdzeniu zaprzestałam. Skoro jednak mówicie, że pomaga, może jednak do nie wrócę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×