Rozszerzenie diety po 4 miesiącu życia (dot.dzieci karmionych mlekiem modyf.)

Witam! Prosze o rady dotyczące rozszerzenia diety niemowlaczków po 4 miesiącu życia. Mam wątpliwości ponieważ moja 4 miesieczna córeczka wlasnie zaczela dostawac zamiast drugiego posiłku mlecznego płynnego : kaszke mleczno-ryżową. Karmię mała mlekiem modyfikowanym. Moje dziecko do tej pory dostawalo 6 posiłków na dobe po 120ml (wg info na puszce powinna pic 150ml) Za kilka dni moja corka zaczyna 5 miesiąc i nadal pije 120ml. mimo ze powinna pic wtedy 180ml. i zmniejszyc ilosc posilkow do 4. Najpierw musze uregulowac jej karmienie bo ona pije 2 razy w nocy. Woda ani smoczek na zmyłke nie pomagają... ;/ Zastanawia mnie czy jesli moje dziecko w dzien dostaje butle co 4h czyli 4razy na dzien i mam wprowadzic jej sloiczek i kaszke lub kleik to czy te ostatnie maja zastapic mleczny posilek czy tez wprowadzic jako dodatkowe posiłki... ??? Prosze o rady.

Co do nowych posiłków to nie doradzę bo też dopiero zaczynam, ale mój też je 6 razy na dobę po 120, ba - czasem nawet 7 razy po 80 się zdarzy i ma w nosie wytyczne z opakowania. Myślę że nic na siłę, widocznie taki już ich urok. W nocy też je 2x i nie da się go oszukać.

Acha, i ty możesz zdecydować że chcesz zastąpić mleczny posiłek słoiczkiem ale twoje dziecko niekoniecznie :). Też właśnie o tym pisałam w innym temacie, moje dziecko w ogóle nie uznaje jeszcze że słoiczek to posiłek :)

karmienie - dziekuje za informacje, rozwine jasniej moze o co dokladnie mi chodzi. Myslalam, zeby mojemu dziecku np rano na sniadanie dac kaszke ryzowa na ml.modyf. z nestle, w poludnie zamiast drugiego posilku sloiczek no i dalej to juz nie wiem...czy leciec juz tylko na mleku ??? Poza tym zauwazylam ze jak dam mojej cos miedzy posilkami to potem pije mi mniej mleka...dla przykladu gdybym jej chciala dac deserek to przeciez nie od razu po butli tylko musialabym odczekac ale ile ??? Jesli odczekam 2h i podam deserek to mam pewne jak w bank ze gdy przyjdzie godzina karmienia to zamiast 120ml, wypije mi góra 60ml. Dlatego nie wiem czy robilabym dobrze czy zle ?

Na poczatku mozesz mleko zastapic nowym posilkiem. Np. Ran kaszka,potem za 4 godziny tak jak pisalas mleko,po4 godzinach deserek. Nie wiem jak u Ciebie ale moj syn na poczatku jak zjadl deserek (dodam ze zjadal caly sloik) starczalo mu to do nastepnego karmienia. Po czasie deserkiem nie najadal sie,wiec podawalam mu wczesniej nastepny posilek. Z czasem dojdziesz do wprawy i zauwazysz czy dziecku odpowiada taka dieta. Pozdrawiam. :)

Mój syn jadał mało a często. Później mu się zmieniło. Jak wprowadzałam nowe posiłki, to po odrobinie. Na początek dodawałam odrobinę kleiku do mleka wieczorem, później również rano. Ale nie było tego dużo. Kaszek gęstych nigdy nie polubił, zresztą alergik, więc może lepiej, ze tych smakowych kaszek nie chciał. Później dostawał odrobinkę jabłuszka ze słoika. Słoik wszedł jako nowy posiłek. Dopiero za jakiś czas zupki weszły i faktycznie, jako, ze stopniowo rozszerzaliśmy dietę, to te nowe dania "wypierały" mleko, aż do mleka 2xdziennie. Teraz mój syn ma kilka lat i nadal pije mleko do śniadania i kolacji, z tym, że sojowe. Pije, bo lubi. Za to córcia jada inaczej. Ma niecałe 6 tygodni i jada porcje mleka po 120 lub 150 ml.

Moja prawie 4 miesięczna córka pije 8 x 90, a na opakowaniu pisze 6x120 więc na to samo wychodzi = 720, woli częściej a mniej, zauwazyłam że jak się zapcha 120'tką to potem jest niespokojna i ulewa. Mnie pediatra poradziła rozpocząć uczyć nowych smaków od soczków ( zlote jabłko ) a potem zupek warzywnych itd. Dzisiaj dostała pierwsze 30 ml soczku, wypiła choć niechętnie. Nie zastapilam oczywiście mlaka soczkiem, był to dodatek :D

Mój mleka pije 170ml. Pije herbatki i soczki - herbatek 300 ml dziennie a soczku 100. Mi lekarka kazała zacząc od ziemniaczka z marchewką. Średnio to wychodzi, nie chce tego jesc a jak podziaba to i tak woła mleko. Je też kleik i kaszkę, ale jak go karmię to razem z mlekiem - łyżeczka kaszki i pare łyków mleka i tak w kółko, inaczej nie ma mowy, żeby zjadł. Deserek czasami podziaba w przerwie między mlekiem, ale też nie traktuje tego jak posiłek. Nie umie się najesc tym ziemniaczkiem z marchewką, pluje, nie chce jesc i ciagle to mleko. Też już nie mam pomysłu. Herbatki i soczki bardzo chętnie pije - ma mnóstwo rodzai i smaków i lubi. Nie wiem jak mam mu zacząc jedzenie wprowadzac, nie mam pomysłu poprostu.

Ojej freuline, dopiero przeczytałam nick autorki, pamiętam Cię z lipcówek! :) :) Czytałam to forum od samego początku, ale nigdy nie napisałam i teraz żałuję, bo już Was nie ma. :( Ja też miałam byc lipcówka, ale jestem sierpniówka. :):) Pozdrawiam Cię serdecznie. :)

fdew3456t78u9iokjhgtfredtfg - byłoby mi łatwiej gdybys miala normalny nick :) hehe Tak odeszlysmy na prywatne forum i tam przez te wszystkie miesiace razem pisalysmy. Dziewczyny nadal intesywnie sie udizelaja na forum ale ja z niego pare tyg temu odeszlam. Zaczely mnie drażnic niektóre dziewczyny i postanowilam odejsc. Było nas tam niewiele bo moze połowa lipcówek czyli gdzies w granicy 25 osób. Szkoda, że nigdy sie nie odezwałas do nas no ale co tam.. :) Na kiedy miałaś termin ? GnM - rozwiałąś poniekąd moje wątpliwości, spróbuje dać małej tak jak piszesz. A z czasem zobaczymy jakie warunki podyktuje mi moje dziecko :) Od czegos trzeba zaczac.

Ja miałam termin na 16 lipca, ale urodziłam 2 sierpnia. :) Szkoda, że się forum Wam posypało, a czemu zaczęły Cię drażnic? Jeśli mogę spytac oczywiście. :)

Różnica charakterów :) Dziewczyny czy podaje sie dzieciom wit D3 jesli jest karmione mlekiem modyf. ? Spotkalam sie z roznymi opiniami i mam mętlik w głowie. Podobno to zalezy od tego ile tej wit. jest w mleku ...

Ja daję, bo lekarka powiedziała, że w mleku jest za mała ilośc :) Jedna kapsułka (albo kropelka) to dzienne zapotrzebowanie, ale ja daję dwie, bo mały ma słabsze bioderko i ortopeda kazał pieluszkowac i dawac dwie kapsułki. :)

moj syn ma 10 msc i dostaje 2 kapsulki dzennie natomiast normalnie podaje se po jednej kapsulce czy kropelce, do 2 roku zycia tak mi mowil lekarz

mój synek ma 13 m-cy i też podaję 2 kapsułki. Lekarz mówiła że dziecko intensywnie rośnie a teraz słońca brak i do marca mam podawać 2, a wiosną zmniejszyć do 1