Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

l-e-n-k-a

a teraz z ręką na sercu mamuśki

Polecane posty

Która z Was tak naprawdę wie, przyzna się tutaj na forum anonimowo, że ma niedobre, rozpieszczone, beszczelne, aroganckie dziecko które uprzyksza innym życie (w szkole, przedszkolu), bo nie potrafi go dobrze wychować? A jednocześnie ma w nosie to, że to dziecko to życie utrudnia i ma tendencję do tego aby pani w szkole/sąsiadce/pani w przedszkolu/przyjaciółce mówić "jak to mój michałek?" no dawać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Lena wczoraj doprowadzila do placzu straszego o 2 lata chlopca, bo go wygonila z pokoju i nie pozwolila mu sie bawic zabawkami. Zdarza jej sie tez uderzyc ale sporadycznie. I zaczęła sie wykrzywiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój Michałek jest grzeczny - na razie :p a podobno Michały są "dożarte" no zobaczymy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani GINEKOLOG
moja mama zawsze mowi: Jak se poscielesz ,tak sie wyspisz ;) rozumiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziewczyny sa na prawdę grzeczne. Natomiast synek... oj książkę bym o nim i jego pomyslach mogla napisać. W każdym razie na Sorze mówi do ratowników "wujku" :) Dziś z niczego nie spadł i nic nie rozwalil sobie (jeszcze) więc wziąl pisaki i pomalowal się jak Indianin (twarz, ręce, koszulkę, spodnie, kojec siostry mlodszej i wlosy siostry starszej) Tylko on jest tak wybitnie pomyslowy głównie w domu. W przedszkolu cichutki, grzeczny, ładnie się bawi. Czasem jak Pani o nim opowiada to pytam czy na pewno o tym samym chlopcu rozmawiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak czytam takie i inne tego rodzaju wątki to się zastanawiam w jakim stopniu na zachowanie i to jakie dziecko 'będzie' ma wpływ nasze wychowanie, a w jakim geny i towarzystwo w jakim się wychowuje... bo czasem mam wrazenie ze pomimo swietnego wychowania dziecko i tak jest okropne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Warszawskafrau
Wychowywanie i wpajanie tych wszystkich złotych zasad to wg mnie max 20%, które wpływają na późniejszy charakter dziecka. 50% geny, 30% rówieśnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas wpływ na to ze Lenka zaczeła vic dzieci mial starszy kolega. Bartek stwierdzil ktoregos razu ze Lena jest juz na tyle duza ze mozna ja lac. Wiec po jakims czasie i ona zaczęła bic. Pracujemy na tym. W przedszkolu jest grzeczna i to ja jakis Adas okłada i popycha. A Kubusia wygonila z pokoju bo nie chciala aby sie bawil z nia i jej kolezanka. Kubus jest bardzo delikatny i ma mlodsza siostre (2 lata) ktora go cwiczy i poniewiera wiec moze stad taka placzliwa reakcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Warszawskafrau
Moje dziecko jest bardzo spokojne, nigdy nie było z nią problemu. Potrafi sama bawić się przez godzinę, jeśli włączę jej jim jama mogę śmiało popracować w tym czasie przez 3 godzin od czasu do czasu zerkając do niej. Oczywiście takie maratony bajkowe nie są w naszym domu praktykowane codziennie, ale z ręką na sercu przyznam, że jeśli męża nie ma w domu a ja muszę coś przygotować na następny dzień do pracy to jim jam rozwiązuje sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrramp
a mój Michał jest łobuz ale w przedszkolu ponoć anioł i tu nie wiem czy to o nim mowa przedszkolanki go uwielbiają dzieci mniej staram sie go temperować ale z różnym skutkiem jedni go kochają inni niekoniecznie ale jak mi ktoś zwraca uwagę to ciśnienie mi rosnie ale staram się nie wybuchać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąż Belli
Bella a ty caly dzień na kafe????!!!! a dzieci, dom??? kobito opanuj si ę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Warszawskafrau
Syn mojej bratowe z kolei to żywe srebro, wszędzie go pełno. Nie chciałabym mieć tak absorbującego dziecka, mam na to zbyt słaby charakter;p Moja córka na jego zaczepki zwykle nie reaguje, problem zaczyna się kiedy mały dobiera się do jej lalki, wtedy mój aniołek potrafi zdrowo sponiewierać kuzyna, uderzyć, kopnąć, rzucić książką. Mała jest więc spokojna ale o swoje interesy zadbać potrafi, uważam, że to jej wielka zaleta. W przedszkolu nie wdaje się w bójki, ma 2 przyjaciółki, jest ogólnie lubiana. Nie chcę tu wyjść na zapatrzoną jak w obraz matkę cudownego dziecka. Przeciwnie mam wiele wad jako matka także. Dlatego dziękuję losowi, za to, że mam właśnie taką córkę, gdyby była inna - bardziej żywa, płaczliwa ja byłabym z pewnością znacznie gorszą matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Warszawskafrau
"....wtedy mój aniołek potrafi zdrowo sponiewierać kuzyna, uderzyć, kopnąć, rzucić książką" takie zachowanie jest nieciekawe i chyba powinnaś dziecko uczyć że tak nie można, a jeszcze się tych chwalisz i jesteś z tego dumna. Ok, dziewczynka reaguje na zaczepki, ale w taki sposób??? no sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna małpa27
moje dzieci są grzeczne w miarę ale syn potrafi w tłumie ludzi zacząć krzyczeć,, kuwa mać,, ma 2,5 roku.a ja palę się ze wstydu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój synek ma 2 lata jest typowym żywczykiem, wstaje o 5 rano i od razu krzyczy MAMA MAMA...... często marudzi sprawdzając moją cierpliwość. ogólnie potrafi sie bawić sam przez dłuższy czas i pomaga wyciągać pranie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Warszawskafrau
Zareaguję jeśli uznam, że jest taka potrzeba, na razie jej nie widzę. Córka kocha tę lalkę nad życie, nie dziwi mnie więc jej zachowanie. Tym bardziej, że jej kuzyn musi solidnie sobie nagrabić ( wyszarpać lalkę córce, nakrzyczeć na nią wcześniej) aby spotkać się z jej tak ostrą reakcją. Uczę córkę by sama nigdy bójek nie rozpoczynała by pierwsza na nikogo nie krzyknęła. Ale nie chcę też aby po tym jak ją ktoś wyśmieje czy uderzy poszła płakać do kąta, ma wiedzieć jak o siebie zadbać. Jak wspomniałam agresywna bywa bardzo rzadko i to tylko wyłącznie w przypadku kuzyna odbierającego jej lalkę, innymi zabawkami chętnie się dzieli ba nawet ukochaną laleczkę jest w stanie pożyczyć ale nie komuś kto grozi, że owej lalce powyrywa włosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bella wskakuje na kafe jak tylko dziecko spi, a dzisiaj w domu jest maz i to on zajmuje sie dziecmi. Musze sie wyzyc na kafe bo od stycznia bede w pracy wiec jeszcze troche musicie mnie znosic :) A dzieci mam grzeczne i nie musze nad nimi slęczec caly czas :) do tego przyznam sie ze niestety mam pracę (dodatkowa) ktora wymaga ode mnie siedzenia na necie, wiec przy okazji sobie zerkam co tu mądre mamusie piszą na mój temat :) Jest mi niezmiernie miło iz ktos odnotowywuje mi czas spedzony na kafe, nie wymagam az tyle uwagi bo skromna osobą jestem - takze zalecam zając sie bardziej pozytecznymi rzeczami niz tak wnikliwe sledzenie watkow gdzie sie wypowiadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąż Belli
nie złociutka, nie mam mani prześladowczej ani pasji detektywistycznej ;) poprostu weszłam na kilka wątków a tam zomk -ty ;) od stycznia powiadasz wracasz do pracy, to już nie długo... dobra jakoś damy radę znieść jeszcze cię przez 1,5m ;) luzzzzzik ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę sie z tak wielkiej łaskawosci. Niestety jest tez zla wiadomosc bede pracowac co 3 dzien. A bedac w pracy - kurczę tez mam dostęp do internetu !!!! Co za pech !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko pewnie twoje
:-P 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko pewnie twoje
co chcecie od bellii? Fajna , madra babka :-) Pozdrawiam cie Bella :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×