Mieszkam w Ośrodku...

Witam,mam 16 lat i mieszkam z mama w pewnym ośrodku od ponad miesiąca, trafiłam tu przez problemy mieszkaniowe matki..teraz czekamy na pokoj.Warunki fatalne i jeszcze trzeba za to placic.mamy maly pokoik i jakas pijaczka tu doszla smierdzi od niej..masakra

Jeszcze za sciana meszka taka matka ktora nie zajmuje sie dziecmi,wyzywa je sa zaniedbane i nikt na to nie reaguje...

Mam jej powiedziec zeby sie umyla czy co? :\

Co zrobic... Czasem trzeba pp prostu zacisnac zebi y jakps sobie poradzic. A co do matki za sciana. Narzekasz, ze nikt nie raguje, ale sama tez nic pewnie nie zrobilas...

No dobrze,ale ja tu jestem dopiero od miesiaca a ta Matka jest tu od ponad poltora roku, i przez ten czas kazdy mial te dzieci gdzies? 2 latek praktycznie caly dzien siedzi w pokoju..placze ,ja bym to zglosila ale nie wiem gdzie

Samotna matka z dziećmi w ośrodku pewnie wyładowuje złość na pociechach :o Skoro to Ośrodek to są tam chyba jacyś przełożeni/opiekunowie? Może anonimowo zgłoś problemy tej matki?

No tak ale nawet sama gospodyni wywala te dzieci do pokoju, a matka niby caly dzien siedzi w kuchni jak wejdzie to od razu na nie krzyczy,przeklina itp. tak jak napisalas wyzywa się..

RZECZYWiscie dziwne, ze tyle czasu nikt nie reaguje. Domyslam sie, ze to jakis osrodek pomocy spolecznej...?

Matce potrzebny psycholog. Sama oczywiście nie pójdzie. Ale jakby ja tak ktoś postraszył odebraniem dzieci to może się obudzi i pójdzie. Co to za ośrodek?

Yhm, dobrze się domyślasz.. Ale wiecie jedzenie mają,telewizor ,spanie mają i jest ok nie? :\ Żal mi ich, ta czterolatka juz przeklina..

Zajmij się dziećmi sąsiadki za scianą, One potrzebują miłości, mogą ją dostać też od Ciebie. Zaprocentuje, bo dasz im wyposażenie na całe dalsze życie - pokażesz jak to życie powinno wygladać, jak słuchać i jak rozumieć. Tego od matki nie dostaną. Ale mogą dostac od Ciebie... Potrafisz sprawić, by rozkwitły jak piekne kwiaty? Mimo fatalnej ziemi w której rosły? Popatrz - człowiek może dać tak wiele drugiemu człowiekowi. Wystarczy, że widzi i chce. Ty widzisz. Zachciej... Te dzieciatka będą twoją obroną w dniu Sądu. Sama - nie mając nic materialnego możesz dać wszystko co dzieciaczkom potrzebne jest do wzrostu. Miłość. zrozumienie, akceptację. Możesz pokazać im, jaki piękny jest świat. Jak radzic sobie z problemami.... Jak być wysłuchanym i jak fajnie jest poradzic sobie z przerażającą drabinką na podwórku Ty możesz wbić w te dzieci matryce prawidłowego rozwoju. Bedą z niej korzystać przez całe dorosłe życie. Uratujesz szczęśliwą dorosłość dzieci, którym matka nie miała/ nie chciała dać tego co konieczne im do wzrostu. NIECH BEDZIE Z TOBĄ BOŻE MIŁOSIERDZIE dziecko. A pijaczka? Pomódl się za nią. Ona tez potrzebuje Bożego Miłosierdzia. Jak każdy z nas :)

Nie no,ja bym sie chetnie nimi zajela ale od tego chyba jest matka nie? Pozatym ja sie ucze. Ten malec ma chyba Adhd bo jest jakis nadpobudliwy gdy sie z nim czasem pobawie.. Niewiem.

Morze rzeczywiscie zzproponuj tej kobiecie, ze od czasu, do czasu zajmiesz sie jej dziecmi. Ona sobie wyraznie nie radzi i wyladowuje swoja frustracje na nich.

weź je na plac zabaw, nie daleko od domu żeby "nie pogubić" tego z ADHD :P Masz szkołę? Ok. Weź je w sobotę :) Matka ma dość.

nauka chyba nie przeszkadza w wyjściu na godzinkę z dzieciaczkami na podwórko? W wymysleniu gry i zabawy na jakieś deszczowe popołudnie? Maluch z ADHD pewnie wyrosnie.. ale to ty możesz nauczyć go, że problemy rozwiązuje się na nie rzuca w połowie ( bo dzieciaczki z ADHD bardzo szybko traca zainteresowanie jak im nie wychodzi. Ba, nawet jak im wychodzi :D) Nie ma nic gorszego niż wyrastać na glebie obojętności rodziców. Skoro widzisz to co się dzieje - nie czekaj na to, aż TAJEMNICZA SIŁA ZROBI PORZĄDEK. Ty być może trafiłas do ośrodka własnie po to, Może to twoja ręka ma byc tą siłą? :) Siej dobro, siej Miłość, a zbierzesz Miłosierdzie

w którym masz komputer i Internet podłaczony?

Istnieje takie cos jak internet w telefonie ;-)

Podsumowując: Nikomu nie życzę takiego pobytu.. Dziecmi mogę się czasem zająć pytanie czy to coś da ,matka sie raczej nie zmieni..

To uwazas ze w ośrodku nie może być komputera ani internetu? Przecież ośrodki są dla ludzi. Maja telewizory to i maja komputery. Tez mi luksus ! pfff!

pomocy społecznej są wyposażone we wszelki możliwy sprzęt techniczny łacznie z laptopem zdalnie ppodłączonym do Internetu. Pod drzwiami każdego pokoju czeka pokojówka gotowa wszystko wysprzatać a przy drzwiach wejściowych do budynku czeka w limuzynie szofer gotów na każdy wyjazd :D I tylko ci biedni patologiczni ludzie co się tam przpałętali nie wiadomo po co..