Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kkkiiikkkaaa

Irytujący problem z rosołem:/

Polecane posty

Gość kkkiiikkkaaa

Może ktoś doradzi... Dostałam od sąsiada prawdziwą, wiejską kurę rosołową i gotuję na niej właśnie rosół. Problemem jest to, że mam za mały garnek:o Kura zajęła chyba 3/4 garnka, do tego dałam dwie włoszczyzny i zalałam wodą, a wody wyszedł chyba jakiś litr... To tego rosołu wyjdzie nam na 3 talerze:/ Wody nie doleję przecież później, bo rosól straci cały smak:/ Ktoś doświadczony wie może, co powinnam zrobić? Może wyciągnąć wcześniej warzywa, dolać wody i gotować jeszcze pół godziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgiuhsfdhgdfsgdfsgn
POKROJ WARZYWA I KURE NA MNIEJSZE KAWALKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptasiek nastroszony
bez problemu wody dolej , w restauracjach tak robią słychać wołania pani Jadziu pani przyniesie wiadro wody bo się pomidorowa kończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile Ty masz lat
jak już zaczełąs gotować to wyciąg połowę mięsa dolej przegotowanej wrzącej wody i gotuj w dwóch garnkach ale jarzyny po równo. Mam nadzieje, że kura jest w kawałkach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
W dwóch częściach:) Ale podzielić się nie da, bo nie mam drugiego garnka, w którym by się to zmieścił. Same małe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile Ty masz lat
zawsze do rosołu wlewam wrzącą wodę z czajnika, ale jak wyciągne juz ugotowane mięso.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile Ty masz lat
To pozycz u sasiadki duży garnek i po problemie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewno, że podziel na kawałki - oddziel udka i usmaż na drugie danie a rosół gotuj na kuprze. Poza tym w każdym momencie możesz dolewać wody i próbować. Potem dopraw czym lubisz a na koniec wrzuć zieloną pietruszkę w całości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile Ty masz lat
Kurę/kurczaka dzieli sie na porcje udko skrzydełko pierś. Albo to provo albo ty masz 12 lat :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
Pożyczenie odpada:) U mnie w klatce są same emerytki i wiem, że KAŻDA w sobotę gotuje rosół lub jakiś bigos na niedzielę i same używają dużych garnków. Już kiedyś próbowałam pożyczyć w sobotę, bo chciałam coś zapasteryzować. Nie dało się:) Myślałam, żeby wyciągnąc wcześniej warzywa i zrobić z nich sałatkę, a potem gotować na samej kurze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
ile Ty masz lat, dzięki:o Chyba faktycznie wyciągnę i podzielę na połowki, ale i tak nie mam gdzie tego przełożyć. Kucze, naprawdę nie wiedziałam, że się dzieli na części, moja babcia zawsze na całej gotowała (ale ona miała duży garnek).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość józef oleksy1
józef oleksy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
Dopiero przeprowadziłam się na swoje i nie zdążyłam skompletować jeszcze wszystkich rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazzulla
przecież włoszczyznę daje się pod koniec, tym bardziej, że kura rosołowa musi się naprawdę długo gotować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
Widzę, że zepsułam po całości:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
Chociaż z drugiej strony, moja mama zawsze gotowała razem z włoszczyzną od początku i wychodził dobry:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×