Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kristek

co się ze mną dzieje

Polecane posty

Gość kristek

mam dziewczynę- od 6lat, był czas że się nie układało i wtedy poznałem "ją". Była inna niż moja dziewczyna, miła, sympatyczna, wesoła, słuchała mnie. Po czasie z moją dziewczyną było lepiej, dużo sobie wyjasnilismy, pogadaliśmy i w ogóle, ale tamta nadal nie jest mi obojętna, ostatnio poszła na randkę, no i się wkur..... sam nie wiem na kogo i za co. Nie rozumiem swoich uczuć, nadal sie spotykamy, wiem że nie bedziemy razem, mimo to jestem zazdrosny o czas ktory spedza z kim innym niż ze mną. co mi kurde jest??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kristek
up up pomoze ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kristek
myślalem że chociaz kobiety mi pomogą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes psem ogrodnika
?;)hihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xkx ll a może więcej
po 6 latach to już przyzwyczajenie, miłość też pewnie jest, ale skoro emocjonalnie podchodzisz do drugiej, to czy na pewno kochasz swoją, odpowiedz sobie na to pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kristek
przemyslałem to i czuje że kocham moją dziewczynę, ale tamtą się chyba zauroczyłem, albo zakochałem albo nie wiem już co. męczę się i nie wiem jak rozwiazać ta sprawę. Poradxcie coś bo oszaleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xkx ll a może więcej
bo rozsądnego rozwiązania nie ma na miłość, cokolwiek byś nie zrobił ona i tak powoduje to że rozsądek idzie w kąt,,tutaj nie chcę się wypowiadać ale sama nie dawno byłam w podobnej sytuacji, może jeszcze bardziej skomplikowanej , też rozmyślałam , przeżywałam i co życie samo dało odpowiedź,,tak chyba jest najprościej,,nie będę wykraczać poza to co napisałam , bo potem zaraz jest lawina " mądrych komentarzy" trzymam kciuki,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kristek
ale kocham swoją dziewczynę, a o tamtą jestem zazdrosny więc co? też ją kocham?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***Iana***
nie wiem czy ją kochasz ale chyba pora poluzowac kontakty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xkx ll a może więcej
zazdrość to nie miłość, więc sam widzisz że masz odpowiedź, wiem trudno dociera do jakakolwiek prawda nas gdy coś przeżywamy, wtedy raczej nie myślimy głową, tylko się " katujemy" wewnętrznie, ale na pocieszenie taki stan emocjonalny mają miliony ludzi każdego dnia, nie jesteś sam i ktokolwiek by ci tutaj nie podał "złotej recepty" to musisz to przejść sam jak naukę mowy czy chodzenia, za parę lat uwierz mi spojrzysz na to z dystansem, o ile po drodze nie pojawi się nowa " nowy obiekt westchnień". tak często bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xkx ll a może więcej
na twoje pytanie, jest bardzo prosta odpowiedź,,,nic się z Tobą nie dzieje po prostu przechodzisz to co każdy człowiek,,,odpowiedź brzmi NIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×