Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Konstantyna Kunegunda

Pytanie do młodych facecików, w sumie to jeszcze chłopców:)

Polecane posty

Gość Konstantyna Kunegunda

Nie jestem już nastolatką z gatunku tych młodziutkich albo pseudo dojrzałych gówniar. W sumie to już niedługo będę pełnoletnia:D To, że płeć męska dojrzewa później to rzecz wiadoma i oczywista. Ale czy w moim wieku ta płeć nadal może zachowywać się jak 10-latki? :O Pytam dlatego, iż pewiem młodzian z mojej klasy podejrzanie kręci się wokół mnie, czemu często towarzyszą szczeniackie żarciki, które ponoć mają być śmieszne (nie sądzę, czy oblanie wodą przy minusowej temperaturze może kogoś śmieszyć...) dlatego mam pytanie do was, chłopcy i mężczyźni (kobiety również:) )- czy takie zachowanie zwiastuje zainteresowanie drugą osobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cześć nie wiem czy mnie
Tym zachowaniem gość chce zwrócić na siebie uwagę, tyle że zachowuje się po prostu jak kretyn, dokazuje jak małpa, nie wiem jak to nazwać. Ja jestem facetem, kiedy w Twoim wieku byłem to nie dokazywałem jak goryl więc nie rozumiem takiego zachowania, w sumie nie jestem wiele starszy od Ciebie bo mam 22 lata. Takie debilizmy najlepiej ignorować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konstantyna Kunegunda
Może i ignorować, gdyby nie to, że mam strasznie miesznae uczucia. Normalnie to denerwuje mnie niemiłosiernie, ale gdy zobaczę ten jego uśmiech...:D a potem cały dzień sobie wyrzucam: jak ja mogłam być taka głupia i dać się tak zwodzić? A później znowu widzę ten słodki uśmiech i sympatyczny komentarz. Dla mnie mógłby być przyjacielem, kolegą, ale nie wyobrażam sobie czegoś więcej. Po prostu mi odbija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też poprykuję
typowe końskie zaloty to są i gdy zobaczysz na wycieraczce, że jest porządna kloaka to bądź pewna, że to jakby róża czerwona była przyozdobiona szambem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cześć nie wiem czy mnie
No to widocznie na jakimś poziomie jego dokazywanie po prostu działa. Z jednej strony uważasz go za dziecinnego, ale z drugiej podoba Ci się to, że Jesteś adorowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konstantyna Kunegunda
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konstantyna Kunegunda
Nie do końca dokładnie się wyraziłam. Te żarty często mnie denerwują, ale po prostu on interesuje mnie, gdy zachowuje się inaczej: nie wydurnia się, jest spokojny, zabawny. Wydaję mi się, że gdyby naprawdę mu na mnie zależało, wiedziałby, że powinien zachowywać się bardziej dojrzale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cześć nie wiem czy mnie
Jeśli Ci się chłopak podoba to się nie zastanawiaj. Dorośnie :P. Większość ludzi w końcu przecież dorasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konstantyna Kunegunda
Wiem, że niedawno pewna dziewczyna postąpiła z nim strasznie. Musiał jej ufać, bo normalnie nie dałby się tak okręcić wokół palca. Więc kiedy rozmawiam z nim to czasem czuję takie przybliżanie i wycofywanie z jego strony; boi się, że też zachowam się tak jak ona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cześć nie wiem czy mnie
Wydaję mi się, że gdyby naprawdę mu na mnie zależało, wiedziałby, że powinien zachowywać się bardziej dojrzale Takimi oczekiwaniami sama siebie krzywdzisz zastanów się nad sensem tego co napisałaś WYDAJE Ci się (widać dużą pewność), że gdyby naprawde mu zależało (oczekiwanie żeby zależało mu naprawdę. A co znaczy to naprawdę dla Ciebie?) Wiedziałby, że powinien zachowywać się bardziej dojrzale (to jest kolejne Twoje oczekiwanie, ciekawe skąd ma wiedzieć chłop ten, jak chciałabyś by się zachowywał). Sorry za chaos w tym opisie, ale zastanów się nad tym co napisałaś. Tak naprawdę nie wiesz czy mu na Tobie zależy, a tworzysz sobie przekonania, które przerabiasz w swojej głowie. Mimo wszystko bym zignorował kolesia, nie lubię popisów, jestem raczej spokojną osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cześć nie wiem czy mnie
boi się, że też zachowam się tak jak ona? Kolejna interpretacja, którą próbujesz przekonać samą siebie, że mu na Tobie zależy, wyluzuj. Podejdź do tego spokojnie, jeśli Ci na nim zależy to spróbuj coś tam z nim :D. Ale pozbądź się tych oczekiwań typu "gdyby mu na mnie zależało to by robił TO TO i TO", bo jeśli on nie będzie tego robił (tym bardziej, że mu nie mówisz o tych oczekiwaniach, ponieważ uważasz, że powienien o nich wiedzieć) to wkręcisz sobie, że mu na Tobie nie zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cześć nie wiem czy mnie
Dobra, ja spadam. Nie obraź się, ale sama też nie Jesteś jakoś super dojrzała, ja też nie i bardzo dobrze, do czego się śpieszyć :). Nie będę opisywał po czym wnoszę, że nie Jesteś bardzo dojrzała, ale chodzi o te oczekiwania :P. Pa, powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konstantyna Kunegunda
Wypowiadam się chaotycznie - JESTEM KOBIETĄ :D sama nie wiem, o co mi chodzi, czasem takie duperele tworzę, że lepiej wtedy mnie nie słuchać. Mam nadzieje, oczekiwania, bo w końcu nie jestem pewna tych uczuć i on na pewno też nie. Czasami jestem pewna, że naprawdę mu na mie zależy, a potem przychodzi rozczarowania. Później on robi krok, coś w stylu wyciągnięcia ręki na zgodę - i od nowa. Cześć nie wiem czy mnie - sama jestem zdziwiona, że chce się tobie rozgryzać skomplikowane kobiece myśli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konstantyna Kunegunda
Spokojnie, nie obrażę się - wiem, że dojrzała nie jestem, zawsze mam czas:P jestem dziwna, nienormalna i nie powinnam tego tematu zakładać. To wszystko jest taki poplątane, że powinnam dać sobie spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konstantyna Kunegunda
To znowu ja. Dostałam jednego smsa a już nie mogę spać z radości. Jestem porąbana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×