Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dkmfm

Jak być spokojnym szczęśliwym skoro ciągle przekonuje sie o podłosci innych

Polecane posty

Gość dkmfm

nie ma ludzi bezinteresownie zyczliwych drugiej osobie, ciagle pomowienia, ciagle polowanie na kogos , podlosc zawisc nie zna granic.a ja sie ludzilam zawsze ze ludzie sa ok i to predzej cos ze mna nie tak ale widze ze jest na odwrot!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdy na niebie
sama stań sie bezinteresowna :) Wtedy nie będziesz miała takiego zmartwienia że nie ma ludzi bezinteresownych bo będziesz taka Ty ;) A skoro Ty dasz rade taka być to uznasz wtedy że na pewno nie jesteś wyjątkiem.Wiem to bo sama obrałam taką drogę.Staram sie być dobra,dostrzegać w innych cośdobrego i wartościowego. Mówie CI to najlepsze co możesz zrobić.Chcesz zacząć zmieniać świat to zacznij od siebie.Zobaczysz jak zmieni Ci sie perspektywa.Jeśli teraz zaczęłabyś krzywdzić ludzi w odwecie za to że oni Cie krzywdzili to nigdy nie zaznasz szczęścia,będziesz jeszcze bardziej sie dołować.Poza tym zło bierze sie właśnie z zagrożenia,jak widzimy w innych wrogów to łatwiej nam ich skrzywdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkmfm
jestem ale predzej czy pozniej wlasnie ci ludzie mnie kopia w dupe,a ja dalej naiwna wierzyłam(wierze)w dobroc innych staram sie wyszukiwac dobrych cech,ale jak widac kazdy predzej czy pozniej okazuje sie skonczonym chamem nawet jesli o to bym nie posadzila.moze prbolem w tym ze jestem wrazliwa i to wyczuwają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdy na niebie
Ja tłumacze sobie to tak,że życie stawia nam wiele prób.Jeśli je przejdziemy nie zmieniając sie na gorsze,to świadczy o sile naszych przekonań i naszego charakteru,zasad.łatwo być dobrym gdy wszystko naokoło jest podobne.Ja jestem epwna że to wszystko ma jakiś sens.Ci co krzywdzą prędzej czy później przejrzą na oczy nie ma innej opcji nie martw sie tym :) I zastanów sie czy jesteś dobra dlatego,by inni też byli dla Ciebie dobrzy (to już niezbyt bezinteresowne ;)) czy tak po prostu,nie oczekujesz nic w zamian.Oczywiscie to nie znaczy żeby dać sobą pomiatać,można być asertywnym. To także nie znaczy że powinniśmy być naiwni i ślepo innym ufać. Wszystko trzeba jakoś wyważyć.Jednak nigdy nie musimy krzywdzić,mścić się,nienawidzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdy na niebie
*pewna nie zadręczaj sie tak,najlepiej to włącz sobie ulubioną piosenkę,potańcz,oglądnij fajny film,zjedz czekolade ;) Ludzie którzy krzywdzą nie są warci tego by przez nich wpadać w doły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkmfm
Widzę, że mamy podobne myślenie. Więc nie bede juz nic dopisywała bo wszystko co mysle zawarte zostalo w Twojej odpowiedzi ale wprowadze drobne poprawki - moze nie dojrzałam jeszcze do tego i nie poznalam dobrze ludzi a moze nie wiem. kilka lat znosilam i nadal jestem bezinteresowna charakter mi sie nie zmienial ale teraz to ja przejrzalam na oczy tak porzadnie,ze jednak nie warto.Mowisz ze ludzie przejrza na oczy - no raczej nie chyba ze za kilkadziesiat lat jak ich po tylku zycie skopie,ale kto by pamietal o marnym czlowieku.Sprawiedliwosci to nie ma.Praktycznie na kazdej osobie sie przejechalam.Kurwa staram sie jak najlepiej, nawet zle nie pomysle o innej osobie, jestem ciepla klucha taka ale chyba zaczne byc wyrachowana suka, na nikogo nie bede zwazac bo inaczej mi psychika siadzie i jeszcze sobie cos zrobie. Nie mszcze sie,nawet szanuje i lubie dalej te osoby,ktore mi robia krzywde.chowam uraze przez jakis czas ale nie czuje nienawisci. to jest chyba nie zbyt normalne. muzyka dalaby cos na chwilowy dol a nie na wiecznie przeciagajacy sie. moze nie umiem dostosowac sie do swiata.:/ troche pomarudzilam,ale dzieki za Twoja odpowiedzi i intencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdy na niebie
kilka lat znosilam i nadal jestem bezinteresowna charakter mi sie nie zmienial ale teraz to ja przejrzalam na oczy tak porzadnie,ze jednak nie warto. - a to co w takim razie warto? być taką jak inni? A co by Ci to dało? Na pewno nie szukane szczęście. Mowisz ze ludzie przejrza na oczy - no raczej nie chyba ze za kilkadziesiat lat jak ich po tylku zycie skopie,ale kto by pamietal o marnym czlowieku.Sprawiedliwosci to nie ma. - Powiem więcej,to może być nawet za kilkaset lat a nie za kilkadziesiąt. Ponieważ istnieje reinkarnacja i jesteśmy tu po to by odnaleźć zgubioną gdzieś miłość.Jeśli teraz cofnęłabyś sie w rozwoju,to znaczy zaczęła być podła to potem znowu musiałabyć dostać po dupie i przejrzeć na oczy.Nie psuj tego co jest teraz. Sprawiedliwość jest,karma zawsze wraca.Dobro do Ciebie kiedyś wróci tylko musisz być cierpliwa. Praktycznie na kazdej osobie sie przejechalam. - po burzy musi wyjść słońce.Teraz już nie masz na kim sie przejechać ;) K**wa staram sie jak najlepiej, nawet zle nie pomysle o innej osobie, jestem ciepla klucha taka ale chyba zaczne byc wyrachowana suka, na nikogo nie bede zwazac bo inaczej mi psychika siadzie i jeszcze sobie cos zrobie. - ciepłą kluchą to byś była gdybyś teraz sie poddała.Twoje złe czyny świadczyłyby jedynie o Twojej słabości i o tym że poszłaś na łatwizne.Nie słuchaj tych którzy za ciepłe kluchy uznają ludzi dobrych.Są w błędzie.Poza tym wątpie by tak łątwo przyszło Ci bycie suką,skoro masz inną naturę.Nie zmieniaj się na siłę,teraz jesteś w porządku. Jak byś sie zmieniłą to też by Ci mogła siąść psychika,tłumiłabyś niepotrzebnie włąsny ból i przeprucałą go na innych.Tym samym przedłużyłabyś sama swoją agonię. Nie mszcze sie,nawet szanuje i lubie dalej te osoby,ktore mi robia krzywde.chowam uraze przez jakis czas ale nie czuje nienawisci. to jest chyba nie zbyt normalne. - nie,prosze Cie,nie daj sobie wmówić że normalna jest nienawiść.To jedna z największych iluzji tego świata. moze nie umiem dostosowac sie do swiata.:/ - dlaczego masz sie do niego przystosowywać? Najlepiej być sobą i iść swoją drogą.Nikt za Ciebie życia nie przeżyje.I jak mówie,Ci wszyscy ludzie nie są warci tego by sie do nich dostosowywać. Nie trać wiary i nadziei!A może Ty masz niską samoocenę,nie wierzysz w siebie? I dlatego trafiasz na podłych ludzi? Polecam Ci książke Radykalne wybaczanie,może pomoże Ci to zrozumieć to i owo 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdy na niebie
przerzucała a nie przeprucałą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to jest z
Gwiazdy na niebie dziękuję Ci za Twoj wpis... Duzo wnosi optymizmu.... :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×