Internetowe znajomośći

@ bardzo bajdzo sie cieszę, że jest OK :) zatem lecimy na radosna, pełną nadziei, bo wiosenną nutę: http://www.youtube.com/watch?v=4vpeFC_6KIg czujesz jak tu pachnie, tak wygląda chyba raj najlepsze miesiące to kwiecień, czerwiec, maj. :)

pewnie już po rozprawie... jak widać m. tak na nas zależy, że nie zadał sobie trudu przez te kilka dni, by dopchać sie do jakiegoś kompa i coś do nas skrobnąć. Przynajmniej, nie tutaj i nie do mnie.

Do mnie na pewno nie, bo oprócz Ciebie, nikt nie ma ze mną żadnego konatktu.

moim Zdaniem poszedł w ostry ciąg, obliczony jedynie na doczłapanie sie na rozprawę. A kompa on na nogi nie postawi, nie ma za co. Zamast paru groszy na kafejke internetową, woli pochlać. szczególnie że nie ma juz tutaj swojego poletka, na którym jest bezkrytycznie wielbiony.

co do jakiegoś coheeda, to pojecia nie ma kto zacz. Wiem jeno, że L do niego zawodzi. Tylko ktoś zajebiscie inteligentny i dowcipny moze mnie zainteresować na tyle, zeby go czytać, na tanich bawidamków czasu nie tracę.

Jestem toatlnie niezorientowana :D Nawet nie wiem, kto to L. :D Za mało czasu na kafe spędzam, aby się połapać w tutejszych relacjach.

też nie wiem, z tego co sie orientuję, to mocno zakrecone lokalne dziewcze.

hmm, wpadłam wczoraj na topik dożon alkoholików i troche im zamieszałam, teraz sie dziewczyny nie mogą uspokoić i dobrze, niech przemyślą: czy są takie pokrzywdzone, jak im sie wydaje i co daje im prawo krzywdzić własne dzieci?

Domowego lenia mam. Ledwo ugotowałam obiad i poodkurzałam. A mycie podłóg i prasowanie o swoją kolej się dopominają. :O

robota nie zając nie ucieknie co masz zrobic dzisiaj, zrob pojutrze, bedziesz mieć dwa dni wolnego itd luuuuzik :)

czy fankie a tym gownem za przeproszeniem rozdepatynym do zlizniecia z buta cogeeda to jestes ty, mily, delikatny podeszywku :) polatalabym za toba tylko mi sie nie chce

cholera, zrobilam cappuccino, zanioslam męzowi, a o swoim zapomniałam i zimne mam :o

piosenka o lenistwie http://www.youtube.com/watch?v=rYHhguqlTY0

A ja spałam.

czaaadu dziewczynki!!!!!!!! http://www.youtube.com/watch?v=1sGP-psNHNw&feature=BFa&list=AVGxdCwVVULXeR97xCrLuohRCh4jSWiTqz&lf=list_related

no i widze mojego fana-- wiesz zjebie ze tobie juz nic nie pomoze, kazy ma cie w doopie zalosna polłuczyno L :O Nadajesz się to zliznia gowna mojego i reszty :D

ok, ale idź załóz swój topic w tej sprawie.

Desztnik spadaj.

nawet do tego by mi ucalowac ten moj malenki bucik :)

i faktycznie to NAJWIĘKSZA IMBECYLKA na kafe której nikt nie lubi. dołączam się.

po cholerę sie wypowiadasz za wszystkich? koffam takich rzeczników ludowych. hahahaha

na tym by mnie tu lubiono :) jedyna choroba jest chyba milosc :P i to cie boli ze nie do ciebie bywa

troszkę spadnę stąd, mężo zaprosił mnie na obiad, rezerwacja na 17. Jakby ktoś pisał to bedzie podszyw hahahaha nerka :)

Witam po długiej nieobecności Chyba jednak nie jestem już mile widziany z tego co zdązylem przeczytac zreszta klepanie w klawiature ekranowa moze doprowadzic do szalu:( Szkoda ze same siebie nie potrficie poddac tak doglebnej analizie psychologicznej. Poki co nie udzielam sie bo produkowanie jednego posta z predkoscia wynalazku guttenberga i to z bledami mija sie z celem...:( albo i żegnajcie. Jak tam wolicie

Pisz jak Ci poszlo! Wszystko ok?

a jamam 34 lata i właśnie na portalu randkowym poznałam swojego faceta. pierwszy koleś z którym postanowiłam spotkać się w realu i woow. Już mineło 2 miesiące i jest jak to na początku cudnie, motyle w brzuchu, seks kilka razy dziennie, telefony, smski. Szkoda tylko że nie mieszkamy w tym samym mieście i nasz czas to piątek po południu do poniedziałkowego ranka kiedy trzeba wracać do rzeczywistości i pędzęnia do siebie przez światłowody ;) Pozdrawiam i życzę wszystkim dużo miłości

hmm...jutro napisze jak nowy klawesyn kupie bo zbyt dlugo to potrwa tak po literce klikac mycha. Ale oprocz wydz. karnego jeszcze sie do mnie przypieprzyl wydz. rodzinny i nieletnich...uff koncze bo oczoplasu dostane. Pozdro dla wsieh rebiata

No to do jutra i trzymaj się, bez wspomagaczy.

mÓwiłam dwie rzeczy, ze: nie pójdziesz w dyby i ze pogadamy w piatek. hahahaha

wydzial nieletnich... czy my gadamyn z jakimś Wojtkiem l. 12? haahahaha ogólnie to fajnie, że napisałeś!