Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam dosssscccc

mój SKĄPY MĄŻ-juz nie wiem jak postepowac

Polecane posty

Gość mam dosssscccc

Odkad pamietam moj mazz po slubie zawsze kładł łapy na kasie- tzn z góry ustalilismy że bedziemy miec 2 karty do bankomatu i kazdy takie same prawa do konta(pracujemy oboje-on zarabia wiecej) Jednak on ciagle sprawdzal czy przypadkiem czegos nie zaplacilam karta, czy gdzies nie wyciągnęłam pieniedzy DOdam ze mamy dziecko 2 letnie Denerwowalo mnie jego zachowanie i w piatek na zakupach postanowilam pokazac mu ze ja tez pracuje i MAM takie samo prawo wybierac pieniadze i kupowac kiedy to on co 2 tygodnie nowe bajery do samochodu z allegro zamawia Zaplacilam karta za zakupy-kupilam sobie i dziecku kurtki na zime bo akurat byly potrzebne oraz zaplacilam w rossman karta PO POWROCIE DO DOMU on sie wsciekl- najpierw zabral mi moja karte bo jak uznal ''on zarabia wiecej a ja wszystko przepuszcze w tydzien''- taka sytuacja nie miala ani razu miejsca, po czym wywalił wszystkie moje ubrania z szafy i z szafy dziecka ze mam sie zastanowic zanim kolejna szmate kupie-bo przeciez wg niego mam w czym chodzic jest niedziela czas dla rodziny a ja wlasnie skonczylam wszystkie te rzeczy ukladac-jestem na granicy oddania tych kurtek spowrotem od zawsze on chcial rzadzic wszystkim ale teraz przesadzil nie macie pojecia jak potwornie sie czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtwoich ustawieniach
ale to juz bylo.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkmwqkldn
widzialy galy co braly:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapytaj go na co tak ciuła?? moze ucieknie z tą całą sumką z jakąs cizia w siną dal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuww
jak nie potrafisz tupnąć nogą to masz na co zasługujesz :O ja bym chujowi pokazała gdzie raki zimują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po drugie to wszystkie te ciuch bym zostawila na podlodze, w dupie bym to miala bym sie o nie zabijala a ich bym nie sprzątnęla, on kurwa zrobil balagan to niech skurczybyk sprzata, i przy okazji jego tez bym wszystkie wyjebala i pogniotla zeby do roboty w czym nie mial isc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha jaki frajer z niego najlepiej mu to pokaż co napisałas i niech sam przeczyta co o tym ludzie sądzą moze sie opamięta moi rodzice maja takiego znajomego co ciągle oszczędza chociaz malo nie zarabiają z zoną i u nich wręcz stało sie tą obsesją w pracy mial ksywe zaciera sama jestem czlowiekiem oszczednym ale nie skąpym to juz jest chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eenergia--26lata
A to wspołczuje Ci serdecznie.... ;( Moj maz jest na odwró całkowicie, wczoraj namowił mnie w galerii na płaszcz za 559 zł w zarze oraz sobie sam kupił buty w aldo za ok 450 zł. Lubi rozwalac pieniadze na siebie ale na mnie tym bardziej.... tylko oszczednosci brak ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
osobne konta i spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jakbym miala męza to by sie nie odwazyl tak zrobic ja mam za silny charakter hehe nie dam sobie na glowe wejsc w dodatku ja bym nie poslubila skąpca lubie wydawac pieniądze na ciuchy kosmetyki i dobre jedzenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fmikimyszka
załóż swoje konto, niech twoje wyplaty przychodza na twoje konto. Dokladaj sie do oplat a ci nie podskoczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmhyfggg
my mamy wspólne konto, ale w sumie wspólnie decydujemy o każdym nadprogramowym wydatku - ja konsultuję się z nim a on ze mną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikamichal
mam 22 lata i jestem rok po ślubie. Mieszkamy w domu z moją mamą. Mój problem dotyczy pieniędzy z wesela. Otóż widziałam je tylko przy wyjmowaniu z kopert a później mój wspaniały mąż ulokował na jakimś koncie do którego nawet nie mam dostępu. On oczywiście twierdzi, że ja jestem rozrzutna i wydałabym wszystko raz dwa. Zwodzi mnie tylko jakimś głupim tłumaczeniem i żartem może dla niego śmiesznym, że straciliśmy te pieniądze, ja wiem, że to nieprawda bo on ich nie da dotknąć a co dopiero stracić. Obecnie u nas w sypialni panuje chaos. Każdy mebel z innej porafii, łóżko ,,samoskładające się'' przy większym poruszaniu się, korniki w buazerii i odpadające szuflady oraz połamane drewniane prowadnice. Jestem blisko, ale wciąż dużo brakuje do remontu. Mam wymarzoną sypialnię, już jąznalazłam w internecie, mam kosztorys, firmę. Mój mąż kiedyś przywiózł z niemiec jasne łózko, kolor jest ok, ale 0 funkcjonalności, staromodne jest. wielkie graciarswo ale on nie da sobie nic wytłumaczyć. albo remont i łóżko które on chce mimo, żeby dukupic to tego łóżka jakiśzestaw mebli graniczy z cudem, albo wcale i kobieto odstosunkuj się kobieta ode mnie. A pieniądze jak jemu szkoda, to chce wyegzekwować polowe pieniędzy z wesela, bo większość gości była z mojej strony i zaplace ze swoich. ale nie wiem jeszcze. nienawidzę go czasami. odzywki mi jak gowniarz z którym nue chce mi się dyskutować....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jego kasa to łapy precz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nie masz własnego konta? Przecież rachunki możecie płacić wspólnie, a kasy tobie zostanie na własne potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×