I jak nie wpadać w kompleksy rozmiarowka ubrań

Juz nie wiem jaki nosze rozmiar raz mam spódniczkę która ma rozmiar 38 i mam w niej luz a raz kupuje rozmiar 44 czy te firmy aby specjalnie nie wpedzaja nas w kompleksy i w konsekwencji nie wiem czy dobrze wyglądam czy jestem grubym pasztetem

co o tym myślicie też tak macie czy tylko ja mam takie przeboje

ja tam zawsze mam ten sam rozmiar 28 spodnie i 36 czasem sie zdarzy 38 inne ciuchy.... Moze schudnij poprostu i bedzie po problemie Nie chce mi sie wierzyc ze 38 i 44 na ciebie pasują czyli jest "zla rozmiarowka" bez przesady!! Roznica moze tyczyc rozmiaru - poltora a nie tyle!!

To dziwne, któraś z rozmiarówek jest mocno zawyżona albo zaniżona. Bo to rzeczywiście niemożliwe taka duża różnica.

kurcze, mnie sie wydaje ze teraz to wszystkie rozmiarówki są oszukane, zeby laski się cieszyły, ze są chudsze i z entuzjazmem kupowały ciuchy :O ostatnio praktycznie wszystkie spodnie mam rozmiar 26 a ciuchy 34-36 mimo że nie jestem przesadnie chuda wcale, a spodnie amerykańska 4 spadają mi z tyłka, a przecież niby rozmiar zero to już anorektyczna figura a mnie do tego daleko, powinny być same wymiary na ubraniach i tyle ,a nie te durne numery