Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pykpykpyk

Pomóżcie ustalić datę zapłodnienia

Polecane posty

Gość pykpykpyk

Witajcie, proszę Was bardzo o ocenę sytuacji, która jest dla mnie trudna, postaram się w skrócie wszystko opisać: 16.02 miałam ostatni okres, zaszłam w ciąże (teoretycznie gdzieś ok 02.03, wspóżyłam codziennie). Termin z OM na 23 listopada, termin z USG w 12 tyg ciąży na 19 listopada. Urodziłam 21 listopada. Problem: dziecku trochę łuszczy się skórka i miało pomarszczone raczki jak się urodziło - co wg położnej oznacza, że urodziła się po terninie, może nawet 2 - 3 tyg (wg USG po trerminie 2 dni tylko). Pytanie: można przenosić ciąże 3 tyg?? wody płodowe przejrzyste, nieśmierdzące. W lutym rozstałam się z moim ukochanym (nie moja wina) i spędzając wieczór z kolegą on zaczął się do mnie dobierać. Nie współżyliśmy (ja bardzo tego nie chciałam), ale on mnie rozbierał (byłam też po 2 lampkach wina :O ) i sam też był rozebrany. On praktycznie cały czas był w gumce (no bo myślał, że będzie seks) i próbował we mnie wejść, ale ja mu nie pozwoliłam. Nie miał wytrysku. Czy w takiej sytuacji ja mogę mieć jakiekolwiek podstawy by sądzić, że dzidziuś jest z tamtego razu?? Patrząc na to z boku wydaje mi się to niewiarygodne, ale proszę oceńcie. WIem, że w płynie preejakulacyjnym są plemniki, ale on we mnie nie wszedł (choć wiem, że toretycznie mógł być gdzieś blisko przez moment). Podobno termin z USG jest bardzo dokładny (+/- 2-3 dni) i dlatego zdroworozsądkowo wydaje mi się to absurdalne :O Ale jak człowiek uczepi się jakiejsc myśli, to świruje (zwłaszcza, zę dzidzia jest bardzo podobna do mojej rodziny - narazie nie widzę podobieństwa do ukochanego, ale dzidziuś taki mały się pewnie zmienia więc zobaczymy). Proszę doradźcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ro to
nikt ci tego nie ustali -tylko badanie DNA da pewną odp. co do łuszczenia i pomarszczenia skóry to wiele dzieci tak ma i wcale nie były przenoszone. Zauważ że ginekolog nie tylko ustala wiek ciązy podczas usg ale także bada inne parametry takie jak np. wysokość dna macicy która w poszczególnych tyg. jest inna a co za tym idzie wynika z tego wiek ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolka to może
wg mnie nie ma możliwości, żeby doszło w takiej sytuacji do zapłodnienia. Chyba, że jego plemniki miałyby zdolności skoczne, co jest nieprawdopodobne :) A położna też może się mylić. Być może taki wygląd dzidzi jest charakterystyczny dla dużego "przenoszenia", ale na pewno są wyjątki potwierdzające regułę. Współczuję Ci, bo zawsze będziesz miała ten cień niepewności. Jedynie badania genetyczne by je rozwiały na 100%. Ale tak jak mówię, że byłby to cud, gdyby kolega był ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pykpykpyk
Całą ciążę wysztkie badania wychodziły mi zgodne z terminem zatrzymania miesiączki, czyli ostatnia była 16.02. Dlatego teraz taka jestem zszokowana jak mi ta położna powiedziała, że dziecko wyglada na przenoszone. Dodatkowo, ja jakoś instynktownie czułam, że zaszłam w ciaże i od razu w dzień kiedy nie dostałam okresu zrobiłam test i wyszła mi ta druga kreska blada, ale jednak :) Poszłam za kilka dni do gin i ona powiedziała, że wygląda na ciążę, pęcherzyk jest, ale nie może jeszcze potwierdzić na 100%, za tydzień poszłam znowu (to był 6tyd+2dni) i potwierdziła ciążę, było słychać serduszko, wg CRL 6tydz4dni więc zgodnie. A gdyby było z poprzedniego cyklu chyba byłoby już wcześniej widać, a za drugim razem też byłoby większe, w tym okresie normy CRL są dosyc dokładne, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolka to może
Jasne, że gdyby dziecko było z poprzedniego cyklu to byłoby większe, a nie tylko pęcherzyk :) Naprawdę nie masz się czym przejmować. Położna Ci tylko zasiała niepotrzebny zamęt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ro to
wyluzuj bo się sama wkręcasz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pykpykpyk
Dzięki :) chyba tak, zawsze miałam taką naturę, że się przejmowałam ;) bardzo Wam dziękuję za odp. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pykpykpyk
aha, mogę jeszcze dodać, że ten wieczór w kolegą to 5 lutego, a okres miałam później 16.02. Normalnie popadłam w paranoję, ale faktycznie to niewiarygodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×